Park fotowoltaiczny o mocy 1 MW (megwata) powstał w Mojuszu (gm. Sierakowice). Nie jest to pierwsza tego rodzaju inwestycja na Kaszubach, a jak wynika z informacji inwestora, tego rodzaju przedsięwzięć na Kaszubach będzie przybywać.
W powiecie kartuskim przybywa instalacji pozwalających produkować tzw. "zieloną energię" i nie są to wyłącznie wiatraki. Coraz popularniejsze stają się farmy fotowoltaiczne. Jedna z nich powstała w Mojuszu (gm. Sierakowice). To inwestycja firmy Green Genius, którą poprosiliśmy o kilka informacji na temat tego rodzaju rozwiązań.
Park fotowoltaiczny w Mojuszu ma moc 1 MW i jest częścią większego przedsięwzięcia zakładającego budowę 41 parków fotowoltaicznych o mocy ponad 40 MW, które są w trakcie budowy. Jak informuje inwestor, czysta energia elektryczna wytworzona w nim będzie dostarczana do krajowej sieci energetycznej na potrzeby polskiego zużycia. Roczna produkcja energii ma wynieść ponad 42 000 MWh, co pozwala zaoszczędzić blisko 32 tys. ton CO2 rocznie.
Firma przyznaje, że lokalizacja parku fotowoltaicznego zależy od wielu czynników, ale tego rodzaju przedsięwzięcia mogą być realizowane w różnych miejscach w Polsce, zaś Kaszuby są równie atrakcyjne pod tym względem. W budowę parków fotowoltaicznych zaangażowanych jest zaś szereg podmiotów i partnerów inwestora.
- Ogólnie rzecz biorąc, nie ma dużej różnicy, gdzie w Polsce realizuje się projekty związane z energią słoneczną. W tym momencie mamy parki słoneczne w prawie każdym województwie. Z perspektywy kraju Polska jest atrakcyjnym rynkiem dla rozwoju energetyki odnawialnej. Widzimy tu duży potencjał rozwoju zielonej energii - podkreśla Artur Cheba w imieniu Green Genius. - Firma Green Genius jest twórcą energii odnawialnej. Oznacza to, że mamy różnych partnerów i interesariuszy z Polski i innych krajów. Partnerzy ci i interesariusze są zaangażowani w różne etapy rozwoju projektów. Na przykład mamy wykonawców, którzy budują park solarny i zajmują się wszystkimi zadaniami inżynierskimi, mamy dostawców, od których kupujemy panele słoneczne.
Farma fotowoltaiczna w Mojuszu jest pierwszą taką instalacją firmy Green Genius w rejonie Kartuz, ale firma przyznaje, że najprawdopodobniej nie jest to ostatnie takie przedsięwzięcie na tym terenie.
24 14
nie mam nic przeciwko zielonej energii, jednak na Kaszubach wolałbym, żeby miejsca takich ferm były usytuowane w miejscach, które nie psują krajobrazu Kaszub
6 3
Wkrótce nie będzie wyboru i wybrzydzanie gdzie stawiać "fermę", bo zapotrzebowanie na energię jest coraz większe, źródła kopalne kończą się i są dość nieekologiczne, bo pozyskujemy ją głównie poprzez spalanie.
Zastanawia mnie tylko w jakim stopniu te panele można poddać procesowi powtórnej obróbki i wykorzystania do budowy kolejnych paneli, czy tez będzie tak jak z odpadami z elektrowni jądrowych- a wiec zużyte składujemy i czekamy nawet do 10mln lat, aż ulegną rozkładowi, kolejne pytanie, czy instalacja ta potrafi zarobić sama na siebie.
Bo jeśli to taki "cudowny" sposób na pozyskiwanie energii, to dlaczego nie stosujemy jej na wielką skalę zamiast kopcących elektrociepłowni?
14 2
"krajobrazu Kaszub" - masz na myśli śmieci w lesie? A może te niedokończone domy straszące styropianem lub zatartych klejem, których tu pełno. Widok rozpadających się budynków gospodarczych i syfu na podwórkach też jest powszechny. Wstyd z gośćmi po Kaszubach chodzić. Wieczorem mamy do tego sąsiedzkie aromaty prosto ze spalanych śmieci. Kaszubski krajobraz jest niestety taki i farma fotowoltaiczna czy wiatraki go nie są w stanie popsuć. Proszę sobie spojrzeć na nową linię wysokiego napięcia jadąc z Borcza w kierunku Kościerzyny - to jest dopiero krajobraz! Wtedy nikt nie protestował a słupy się ciągną i pasują jak pięść do nosa...
3 0
masz rację, nie wszędzie jest tak, jak być powinno, ale nie oznacza to, że można dalej iść w tym kierunku..
można to póki jest możliwość zmieniać na lepsze, a nie na gorsze
5 1
Bardzo tu pięknie na Kaszubach. Błoto na drogach, śmieci wokół i chaszcze.
0 0
?W mojej wsi chcą dalej budować, ludzie boją się sprzeciwu.
16 3
Ja właśnie robię sobie na dachu swojego domu. Uważajcie na jakieś dziwne małe firmy których pewnie za rok już nie będzie. Lepiej szukać firmy która jak coś się zepsuje za parę lat to pomoże z reklamacją.
9 1
Teraz każdy byle majster udaje specjalistę.
4 1
To może jakieś przykłady sprawdzonych? Chociaż zaraz będzie wysyp autoreklamy...
2 1
zostaniesz SAM , z problemem ich utylizacji .
3 4
Żywotność paneli to około 40-50 lat.
9 6
Z Batu. Wniosek na dofinansowanie tez mi ogarneli
2 5
za darmo !
Teraz podatek od dofinansowania i od słońca .
4 2
Co to znaczy zaoszczędzić kilka Ton CO2.
13 3
Z tego artykułu niczego się nie można dowiedzieć. Jak to działa to już na pewno nie. Chyba jest to zapowiedź, że mamy się przygotować na takie wątpliwej estetyki inwestycje w swojej okolicy. A nic nie wiadomo, jak to wpłynie na nasze życie.
3 1
Właśnie nic nie wiadomo dla kogo te farmy i oszczednosci
6 13
I tak to nic nie daje elektrownie muszą produkować prąd, ile macie słonecznych dni to kicha
9 3
Poczytaj trochę, nie chodzi słońce jako takie ale o światło (jasność), nawet w pochmurne dni jest światło i będzie wytwarzać prąd
20 1
Świetny pomysł ! W końcu coś rusza do przodu a Janusze się burzą , bo by najlepiej tylko śmieciami palili i węglem . A potem nie da się nawet okna wieczorami otworzyć , bo się oddychać nie da . Oby tak dalej . Popieram w 100% . Taki naród ,że wiatraki nieeee , solary nieeee, ale węgiel -„ O TAK cudownie „
1 1
Aby wyprodukować te panele trzeba zużyć jakieś tam zasoby, na pewno przy produkcji powstaje CO2, pytanie co z tymi panelami się stanie po ich zużyciu, czy trafiają do ponownego przetworzenia, czy na składowisko i jaki będzie to miało wpływ na środowisko?
no i najważniejsze, skoro to taka czysta energia i taka tania w pozyskaniu, dlaczego nie powstają takie farmy na wielką, przemysłową skalę tylko "wciska" się to "małym" gospodarstwom domowym pod pretekstem taniej energii? Bo skoro można na tym zarobić, to przedsiębiorcy budowali by swoje wielkie fermy paneli i czerpali tylko zyski, skoro to się zwraca po 5 latach??
9 3
LUDZIE!!! kiedyś to też niektórzy nie byli za centralnym. Taka instalacja na którą dodatkowo dostaje się 5000 zł zwrotu plus 17 % zwrotu w podatku w połączeniu z pompa ciepła to PETARDA. Kogo stać? Na pompę ciepła dostaniecie nawet 90 % zwrotu. Przecież po odliczeniu dotacji wydatków na "ekogroszek" i rachunków z prądu taki zestaw może zwrócić się w 5 lat. A czy ten ekogroszek jest taki "eko"
5 1
A podwyżki za prąd nieuniknione.....
6 1
Muszę się przyznać zalowalem 1000 zł na instalacji 8 kw A teraz moje 8 produkuje tyle co kuzyna 5.5:( dopiero teraz dowiedzialem sie czemu tak wazne sa zacienienia i odpowiedni kąt:( jeszcze elektrownia mnie wzywa bo mojemu pseudo montazyscie brakowało jakiś uprawnień. Boję się że moje pieniążki zostały stopione w błocie:(
6 3
Brawo. W końcu coś ruszyło w tym temacie. Potrzeba nam więcej takich instalacji, gdyż za kilka lat może zabraknąć nam prądu. Niestety są i tacy zawistni w tej gminie, którzy tylko przeszkadzają przy budowaniu takich instalacji. Ciemnogród
3 3
Ostatnio pojawił się u nas Bilbord, podobno Bat też się tym zajmuje. Myślę że oni są firmą sprawdzoną przez tyle lat. A przynajmniej nie zapadną się pod ziemię.
3 3
Czekam jak ich panele będą po wsi latały :D
1 0
No To Nieźle
1 2
panele fotowoltaiczne na dach !! a nieużytki rolne lub leżące odłogami pola na zalesienie. Dla ekologi i bezpieczeństwa zasilania lepiej by było gdyby oparto się na źródłach odnawialnych "odbiorców" energii z magazynem energii przy stacjach transformatorowych
2 0
Magazyny energii nie są ekologiczne. Produkcja i utylizacja Bateriii jest bardzo droga i niekorzystna dla środowiska. Najlepszą baterią jest sieć która spokojnie sobie poradzi z nadmiarem
2 1
Ja akurat miałem firmę , która zrobiła mi wycene . Zwrot dopiero po 10-ciu latach już po odjęciu dotacji. Nie dla mnie to .
4 2
Źle musiała być dobrana moc instalacji albo płaci pan 80 zł za prąd miesięcznie. Instalacja zwraca się w 4 - 6 lat.
7 1
Źle przeliczyli...Byli u Pana amatorzy
0 3
ciemniogród ale ja bym niechciał mieszkać blisko takiej farmy a wtym mojuszu dlaczego niepkazali zabudowań blisko tej farmy
2 0
Bo nie ma co pokazywać.
3 1
No i co to przeszkadza, że są zabudowania? Panele po prostu sobie stoją na polu i tyle jaki problem?
1 3
NIEWIEM CZY WIESZ BO PANELE WYTWARZAJĄ HAŁAS ELEKTROMAGNETYCZNY
4 1
Hahahahaah
0 0
I kury się przestają nieść!!!!!!!!!!!!!!
Ha,ha,ha
1 0
W mojej wsi chcą dalej budować, ludzie boją się sprzeciwu.
2 1
Ja kupiłem panele z BATu. Zajęli się wszystkim a nawet dofinansowanie z Mój Prąd załatwili. Zgłosiłem się
do nich bo to duża firma, a jak coś się zepsuje to bez problemu ich znajdę.
0 0
chyba boją się sprzeciwiać a nie sprzeciwu tak jak napisałeś
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz