Wójt gminy Sulęczyno przyznał na wczorajszej sesji Rady Gminy, że wobec właścicieli kopalni żwiru stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa. - Jeżeli których z koncesjonariuszy "nabroi", odpowiadają wszyscy. Mają siebie pilnować - mówił wójt gminy Sulęczyno.
Gmina Sulęczyno od dawna ma spore kłopoty z kopalniami żwiru. Działa ich wiele, a planowane są kolejne, przeciwko czemu od dawna protestują mieszkańcy. Samorząd zapewnia, że stara się godzić kwestie ochrony przyrody i krajobrazu z interesem prywatnych przedsiębiorców, ale to nie zawsze się udaje.
Problemem są stosunkowo niewielkie wpływy do budżetu gminy z tytułu działalności kopalni żwiru, w stosunku do kosztów związanych z koniecznością naprawy zniszczonych dróg czy skutkami w postaci zmiany krajobrazu tej części Kaszub. Okazuje się również, że nie brakuje firm, które łamią zasady i wydobywają żwir poza granicami swoich koncesji.
[ZT]60412[/ZT]
Na problem ten zwrócili uwagę radni komisji ds. rozwoju gospodarczego, rolnictwa i ochrony środowiska. Radny Mariusz Jażdżewski odczytał na poniedziałkowej sesji Rady Gminy Sulęczyno stanowisko komisji, w którym domaga się ona konkretnych informacji w tym zakresie od wójta gminy.
Radni chcą poznać dane dotyczące opłat wnoszonych przez właścicieli żwirowni, ale chcą też wiedzieć co gmina robi w przypadku stwierdzenia, że wydobycie odbywa się poza obszarem, na którym udokumentowano złoża. Z jednym z takich przypadków samorząd ma w tej chwili do czynienia.
Jak podkreślił radny Mariusz Jażdzewski, wójt Sulęczyna powinien się pisemnie odnieść do tych kwestii. Radny Robert Dera poprosił zaś o informację, o krokach podjętych przez samorząd w związku z sygnałami o nieprawidłowościach w jednej z kopalni żwiru.
Wójt gminy Sulęczyno podkreślił, że dopiero teraz uzyskał informacje w tej sprawie.
- Dowiedziałem się o tym oficjalnie dopiero dzisiaj. Nieoficjalnie słyszałem coś już w ubiegłym tygodniu - mówił Paweł Trzebiatowski, wójt gminy Sulęczyno. - Poczyniliśmy kroki w tej sprawie, wystosowaliśmy pismo do odpowiednich służb. Z informacji które posiadam wynika, że połowa pracowników urzędu, radnych i mieszkańców tam była. Taki jest to interesujący temat dla każdego. Mam mnóstwo zdjęć z tego terenu.
Okazało się jednak, że gmina wystąpiła o kontrolę nie tylko tej jednej żwirowni, na terenie której mogą występować nieprawidłowości, lecz wszystkich na terenie gminy.
- Jeżeli ktoś z właścicieli, koncesjonariuszy "nabroi", odpowiadają wszyscy. Poinformowaliśmy wszystkich przedsiębiorców podczas spotkania, że mają siebie pilnować - mówił wójt gminy Sulęczyno. - Umówiliśmy się, że tak to ma wyglądać. Jest problem ze żwirowniami. Każdy z nas ma inne zdanie na ten temat, ale mieszkamy na takim, a nie innym terenie i być może jest szansa się porozumieć.
Radny Robert Dera podkreślił, że o nieprawidłowościach na terenie jednej z kopalni żwiru była mowa już jakiś czas temu. Z kolei Mariusz Jażdzewski podkreślił, że radni oczekują wyjaśnień i odpowiedzi na pytania, które znalazły się w przedstawionym na sesji protokole. Szef samorządu gminy Sulęczyno obiecał organizację spotkania, w czasie którego wyjaśni wszelkie wątpliwości i odpowie na przedstawione pytania.
Mieszkańcy są za żwi13:18, 01.04.2025
Nikomu z mieszkańców żwirownie nie przeszkadzają , tylko jednej pani która wynajmuje dom i turystom którzy zostawiają w gminie śmieci i zastawiony chodnik koło piekarni.
Po co to mam13:22, 01.04.2025
Był sobie Mausz i widoki.... A niby żyjemy tu z turystyki - chyba już nie...
Kto tak naprawdę dba o nas i nasz krajobraz i drogi ???!
Drogi już są zniszczone... ale żadna żwirownia ich nie naprawia - bo to b. duże koszty!!!
Susza13:24, 01.04.2025
Głębokie żwirownie mogą powodować naruszenie i obniżenie poziomu wód gruntowych co w połączeniu z susza da swój negatywny efekt.
Ręce opadają14:06, 01.04.2025
Naprawdę rece opadaja i aż przykro się czyta. Kolejny "wòjt", który o wszystkim wie tym razem "nieoficjalnie" i nic z tym nie robi. Czyżby ktoś czerpał przy tym korzyści materialne??? Ciekawe... I jak w tej gminie ma być dorze...
Ręka14:45, 01.04.2025
Przecież wójt wypowiedział się, że dowiedział się o sprawie i że zostało to naruszenie zgłoszone do odpowiednich instytucji, i tak właśnie ręce opadają jak to ludzie nie potrzebnie oczerniają
Ręce opadają15:51, 01.04.2025
Z tego co powiedział to właśnie nic nie zrobił. Proszę odnieść się do nagrania z sesji i wtedy skomentować. Nowy Wójt dostał duzy kredyt zaufania od mieszkańców i niestety już go stracił, bo to nie pierwsza taka afera.
Ręka16:23, 01.04.2025
Proszę słuchać i czytać ze zrozumieniem bo ma pan-pani z tym problem,
Wyraźnie mówi, że zgłoszono to od razu do odpowiednich służb
Skarbnik14:13, 01.04.2025
A skarbnik jest u was powołany przez radnych czy z konkursu?
fr15:51, 01.04.2025
żwirownia na Kartuskiej sięga dna koryta rzeki, zniszczycie tę ziemię i wtedy najecie sie tego piachu
Użytkownik15:55, 01.04.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Wszystko przekopać 18:05, 01.04.2025
Gdyby nie żwirownie to nic by się nie działo w gminie , a tak chociaż jakiś wpływ do budżetu. Turyści już dawno nie wnoszą nic do gminy poza śmieciami i pretensjami . Jeśli są złoża to należy surowiec wydobyć
@wszystko przekopać11:23, 03.04.2025
Dzieje się i to dużo, chociażby w niedzielę przy kościele i cmentarzu, w pozostałe dni przy sklepach, czasami też przy UG. Nauczcie się parkować, bo to nie turyści, tylko MIESZKAŃCY! Jakoś wątpię, że turyści zastawiają w czasie mszy wszystkie chodniki, żeby pobożni mieszkańcy nie mogli się oddawać modlitwie. Typowy "zastawiacz" chodnika ma do kościoła około 1 km, ale auto trzeba przepalić, pokazać się sąsiadom i zastawić wieś. Przechodzą przez skrzyżowania, jakby byli nieśmiertelni (namalowane pasy, to nie dla nich, bo komuś farby za dużo zostało i tak sobie w paski pomalował) i żeby się to chociaż uśmiechnęło i tym sposobem wpłynęło na uczucia kierowcy, to nie! Patrzy spode łba, jakby go żona z rana widłami z chałupy pogoniła.
@11:31, 03.04.2025
Wpływy do budżetu są z podatków, w tym z tych, które odprowadzają mieszkańcy w rozliczeniach rocznych. Dodatkowo podatki od nieruchomości, w tym te od domków letniskowych, rekreacyjnych, całorocznych, od spadków i darowizn, od środków transportu, rolne, leśne. Żwirownie to mało opłacalny dla gminy interes, a to z dużymi konsekwencjami przyrodniczymi i finansowymi (chociażby za naprawy dróg).
R.D20:38, 01.04.2025
Pan rady sam pracuje na żwirowni więc wie co w trawie piszczy.
EKO eko 21:37, 01.04.2025
te żwirownie to chyba NIC w porównaniu do wykopow w rezerwacie przyrody "mechowiska sulęczyńskie" przy ulicy Kartuskiej -przyroda w tym miejscu oberwie łącznie z rzeką Słupią + to co ma tam powstac nie pasuje do otoczenia kompletnie kto to podpisał i za jaka kase 🤣🤣
@eko19:44, 11.04.2025
To prawda, szkoda tych łąk. Dla niektórych ta budowa to rozwój. Dla mnie to jest rzeź na przyrodzie. Tak samo jak żwirownie i wycięte lasy. Kiedyś mieliśmy piękne miejsca a teraz nic tylko cywilizacja i jeszcze będzie problem z wodą w rzece i jeziorach przez te wykopy.
Michał 06:31, 02.04.2025
Nic w tej gminie się nie zmieniło. Wszystko jak za czasów poprzedniego wójta. Zamieść pod dywan. Brawo za odwagę dla radnych choć w naszej gminie to starch sie odzywac. Pewnie tak cisza bo pole starażaka a kopie u niego pan L. też Strażak. I wszystko jasne. Mieszkam w Suleczynie i o 22 jeszcze widziałem jeżdżące z tamtąd ciężarówki. Pewnie już posprzątane wszytko
Michalina07:49, 02.04.2025
Dla tych co nie chcą widzieć to pewnie nic się nie zmieniło, tak jak ktoś pisał wcześniej, że wójt nic nie zrobił a na sesji mówił wyraźnie że od razu zgłosił to do odpowiednich organów, sam był i widział, więc nic nie zamiata pod dywan, ludzie najpierw trzeba chyba posprzątać po poprzednim wójcie, tym ktorym zależy na gminie to widzą i słyszą co już się dzieje, łatwo jest anonimowo oczerniać, słabe to
Do Michaliny08:28, 02.04.2025
Jak można ponosić odpowiedzialność zbiorczą!!! Zareagował tydzień po ha ha chyba jakieś kolesiostwo i zamiast wskazać konkretną osobą, napisał na wszystkie żwirownie. O co tu chodzi....
pustynia11:05, 03.04.2025
Żwirownia przy ulicy Kartuskiej jest zagrożeniem dla środowiska i koszmarnie szpeci Sulęczyno, a dodatkowo kierowcy ciężarówek i ciężkiego sprzętu to chyba prawo jazdy znaleźli w paczce czipsów, brak sygnalizowania skrętu, przejeżdżanie z jednej stronny na drugą, jakby jechali karetką do ciężko chorego, więc wiadomo, że z pierwszeństwem, powodowanie olbrzymiego zakurzenia, obrywanie poboczy drogi, zarzucanie jadących różnego rodzaju kruszywem, a tak dodatkowo to tylko czekać kiedy szosa się zapadnie, a wraz z nią ten słup elektryczny. I jak włodarze gminy mogą twierdzić, że nie wiedzieli, czyżby zamieszkiwali tereny świeżo skolonizowanego księżyca, a nie gminy Sulęczyno?
Szofer21:13, 03.04.2025
Bedziem jeździć zaoramy suleczyno w końcu będzie wyglądać za czymś
Użytkownik17:11, 08.04.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
8 3
Mnie przeszkadzają, a mieszkam tu całe życie. Znam też wiele osób, które mają sporo przeciwko tym żwirowniom. Kwestia sposobu przewozu żwiru przez rozpędzone ciężarówki również pozostaje do nagłośnienia!
1 2
Mów za siebie.