Kibice klubu GKS Cartusia 1923 w swoim stylu pożegnali dziś w Kartuzach swojego 19-letniego kolegę, który zmarł w wyniku wypadku drogowego. Kibice przygotowali wieniec w barwach klubu, a w trakcie uroczystości na cmentarzu zapalili race.
0
0
0
0
0
0
0 0
Klaudiusz zasiada teraz w Sektorze Niebo..
0 0
nigdy bym nie powiedział że Cartusia ma taką bandę jaką widziałem dzisiaj ! Wyrazy wspólczucia dla rodziny i chłopaków z Kliask !
0 0
[*][*]
0 0
ten "anonim" powyżej się ze swoim ch..em na łby pozamieniał!
(niech ten cham się do swojej bandy w "Kliask" sam jako nic
nieznaczące barachło dopasuje).
Tak pięknej postawy kibiców i zachowania się fanów w obliczu
śmierci sportowca nie zawsze można spotkać.
Wspaniali ludzie, wspaniali kibice.!
Klaudiuszowi zaś, niech będzie wieczny odpoczynek!!
0 0
Nie umiera ten kto w pamięci żywch !
0 0
Dlatego do kartuskiej piłki nożnej nie dorzuciłbym złamanego grosza. Kibice to przeważnie smarkacze rozwalający się samochodami, chlejący gdzie popadnie i bazgrzący po murach.
0 0
Wariat ; ) spotkamy sie tak jak dzis ; ) Tylko Cartusia
0 0
Byłam dziś na pogrzebie, uważam, że Klaudiusz byłby dumny z gestów kolegów. Na ich miejscu postąpiłby tak samo, to jego druga rodzina. Kochał to... ich gest był piękny, pokazali, że kibice nie muszą być źli, oni też mają uczucia jak każdy z nas. Mnie wzruszył ich gest, i myśle, że Klaudiusza tak samo. Na pewno z góry dziękowal wszystkim za takie pożegnanie.
0 0
Oszuści i łajdacy , zero współczucia dla drógiego
człowieka [kutasy]
0 0
czemu oszuści? co takiego zrobili? nie obchodzi mnie przeszłość, uważam ze dobrze dziś postąpili, po za brakiem czarnych strojów co u niektórych
0 0
Ciekawe jak przywitają tego, który wysłał kolegę do nieba
0 0
Tak nie można mówić, nie chciał nikomu sprawić krzywdy, nawet nie wiesz jak musi teraz cierpieć... brak słów... to był wypadek... ludzie powinni go teraz wspierać na duchu
0 0
Kartustan dzielnia Bantustanu nie powinienes sugerowac sie plotkami i tysiacami innych wersji mowionych przez ludzi nie znajacych prawdy... NIE ZNASZ ICH!! NIE OCENIAJ ICH..!
0 0
@Anonim. Dlaczego uważasz, że sugeruje się plotkami? Dlaczego uważasz, ze ich nie znam? Dziwne. Kilku poznałem bardzo dobrze. Nie są to wzory w czymkolwiek.
0 0
tak naprawdę Klaudiusz świety nie był, miał grzeszki na sumieniu, walczyl z krzyżem po sądach. To ze zyl w towarzystwie kibiców widać go odzwierciedla wiec po cholere czepiacie sie cartusi, byl jak oni wiec co sie dziwic
0 0
kurwa nie rozumiem, niech są jacy chcą, tu dziś mówimy o ich geście, o ich szacunku
0 0
Gratuluje fachu. A z tym niebem, to chyba grubo przesadzacie. Jak trwoga to do Boga? A na co dzień, piekła nie ma?
0 0
Jesteście śmieszni z swoimi komentarzami nie potraficie uszanować spokoju bliskich. Wszyscy idźcie wykładać na uczelnie skoro wiecie wszystko najlepiej. Gląby
0 0
Z samego szacunku prosze o wyłączenie możliwości komentowania tego artykułu. Chyba to nie dużo
0 0
Wszystko pięknie i ładnie ale wytłumaczy mi ktoś dlaczego jego koledzy dla uczczenia pamięci kolegi w piątek chodzili po Kartuzach i bili ludzi?
0 0
Z tego co słyszałem to dostało im się dlatego że się śmieli na ulicy...
0 0
To tak nie działa.... wy znacie z tylko z jednej perspektywy... a medal ma przecież dwie strony... udział w pogrzebie nie uprawnia was do krytykowania obecnej sytuacji...
0 0
Kartuzy
0 0
Jeśli to było skierowane do mnie to drogi Anonimie odpowiedz jaka była 2 strona tego medalu i dlaczego pozwalała bić pierwszych lepszych przechodniów.
0 0
wątpie ze w piątek was ktoś napadł ponieważ w ten dzień zmarła owa osoba... podsumujecie ludzie nic o nich nie wiedząc
0 0
Właśnie oberwali za to że się śmiali, a chuliganom zmarł kolega więc nikt nie ma prawa się śmiać (a jeśli chodziło ci o drużynę jako nick to nazywa się Fnatic)
0 0
" Glupi glupim'' ... A my swoje... Najlatwiej jest oceniac sytuacje nie znajac prawdziwego toku zdarzen. Nie jestes kibicem nie oceniaj nas. Jezeli ktos kogos prowokowal to sam jest sobie winien Kartuzy to male miasto i wiesci szybko sie rozchodza. Kazdy zna kazdego wiec po co to gornolotne pierdolenie. Powinniśmy zachować szacunek dla zmarłego a nie go oczerniac. Z biegiem czasu widac jak zanikaja podstawowe wartosci moralne. " Widzicie drzazgę w oku blizniego a w wlasnym nie widzicie belki''. Mam nadzieje ze te slowa powstrzymaja opinie ludzi.
0 0
Czyli mówisz że jeśli jest się kibicem można atakować kogo sie chce na ulicy i być z tego usprawiedliwionym... następnie wyzywać innych ludzi od głupków. I nie mówimy teraz o Wierzbie tylko o jego kolegach którzy atakują (jeszcze w dodatku mniej liczną grupę) ludzi... I jeśli twierdzisz że jeśli ktoś się śmiał to wystarczająca prowokacja to noście te szaliki wysoko w górze żebym ani ja ani żadne dziecko od was nie oberwało.
0 0
... Fanatic nie usprawiedliwil tego ze mozna napadac ludzi z wzgledu na to ze jest sie kibicem wiec po co wysuwac takie wnioski. Sadze po komentarzach wypisanych wyzej powinniscie sie umowic na prywatne spotkanie i wylac kawe na lawe lub inne drazniace was zale.
0 0
... Ciekawe czy bylbys w stanie stawic czlowa i porozmawiac z nimi. Ci ludzie pomimo tego ze sa kibicami Lokanej grupy sportowej ogranizuja rozne akcje aby pomagac sobie nawzajem w trudnych chwilach zyciowych. Jestem w podziwie za taka organizacje
0 0
Po tym co spotkało moich kolegów jednak wolę zachować anonimowość. Ale co racja to racja, nie jest to czas i miejsce na takie sprawy. Spokoju Klaudiusz, a kolegom opanowania i może od czasu do czasu zachowujcie się jak ludzie a nie stado dzikich psów.
0 0
Obywatelu, pewnie nie. Po pierwsze bo raczej znamy inne definicje rozmowy, a po drugie mam ładne jedynki i nie myślę o ich wymianie.
0 0
Piękny gest i postawa, ale taka chołota na prawdę nie potrafi założyć garnituru? Bluzy dresowe tu nie przy stoją, nawet na pogrzebach muszą udowadniać kim są? Ale gest pochwalam.
0 0
Jezeli nie wiesz na czym polega rozmowa to ubolewam nad tym. A moze po prostu jestes jedyn z ludzi kotrzy kibicuja innemu klubowi i po prostu chcesz dodac sowje przyslowiowe trzy grosze. Czlowiek powinien byc odpowiedzialny za to co pisze na forum publicznym a to ze jestesmy tutaj anonimowi swiadczy o tym ze poniektorzy jak ty ... moga sobie pozwolic na opinie ktora jakby nie bylo obraza lub rani ludzi czytjacych to. Zastanow sie i uszanuj to co zrobili koledzy Klaudiusza zegnajac go. Domyslam sie ze pewnie napiszesz w nastepnym komentarzu to ze pobili kogos by uczcic czyjas pamiec to chyba normalnie myslacy czlowiek stwierdzilby ze to jednak bez sensu i bylo cos w tym wiecej niz zwykla zamieszka cos tego bylo powodem ze owa grupa sie smiala nikt jednak nie wie z jakiego powodu sie smiali
0 0
A jezeli chcesz dopisac cos i miec to ostanie zdanie to smialo napisz cos madrego, ale bez urazy przytaczajac przyslowie '' glupi ma zawsze racje' lub zawsze cos musi powiedziec zeby bylo na tkz. "jego stronie"
0 0
elokwentny. Gdyby Twoj znajomy byl czlonkiem jakiesj grupy i ubieral sie tak jak ta grupa (majac na mysli grupe gks) to zapewne chcialbys jakos uczcic pamiec tego znajomego. Widzialem te bluzy dresowe i maja one nadruk z pewnymi hasalmi a ze sa dresowe to nic nie mozna na to poradzic kazdy z nas wie ze dresy sa dosyc wygodne wiec gdyby nadruki bylby na garniturach to bylyby tez wystawione na takie opinie jakie sa w powyzszych komentarzach?
0 0
Jedynymi ludźmi których obrażałem to chuligani którzy napadli na moich znajomych. Koledzy bardzo ładnie zrobili, ale całokształt tego psuje sam pewnie wiesz już jaki incydent. Co do rozmowy to Twoje słowa "stawić czoło" i znajomość ludzi tamtego pokroju jasno pokazuje że zakończył bym tą rozmowę leżąc na chodniku. A nieznanie żartu wciąż ich nie usprawiedliwia... (Jeśli o piłkę nożną to nie znam się na tym kompletnie jedyny klub któremu kibicowałem to Trefl Sopot i jak się spodziewasz w piłkę nożną oni nie grają)
0 0
Wiec poczytaj sobie regulamin wstawiania komentarzy poniewaz bedzie zapewne usuniety... Szach mat Dobranoc ;)
0 0
Zobaczymy, dobranoc
0 0
Chuligani?? Spójrzcie sobie na definicję tego słowa bo widzę, że nie do końca wiecie co oznacza....
Aaa propo tego 'incydentu' wy zaczęliście! Wyzywać dziewczyny które były z Nami od szmat jakim prawem?
Za dużo alkoholu pewnie....
0 0
Nie znam za dobrze kibiców Cartuzi, ale pomogli mi gdy miałam problem. To dobre chłopaki!!!
I nie są chuliganami!!!
0 0
Nawet z takiej tragedii potraficie zrobić pożywkę! Ludzie "Chuligani" stracili przyjaciela a was interesuje jak byli ubrani na pogrzebie ?! Tam się idzie w intencji a nie na pokaz mody !! Jak przywitaliśmy tego który wysłał kolegę do nieba?! Wspieraliśmy go bo wiemy co to empatia !! "Wierzba" był FANATYKIEM i pożegnaliśmy go jak FANATYKA!! Jeśli tego nie rozumiesz to znaczy że go nie znałeś !!
0 0
Tylko zdzibła trawy widzicie w oczach innych, a kłody w swoich oczach nie... Wstyd! Ludzie drodzy, nie ma ideałów, one nie istnieją. Każdy w życiu robi coś źle, a coś dobrze, ale zawsze ma szansę na poprawę. Tak samo każdy w głębi serca jest dobry i każdy zasługuje na przebaczenie. Znam kilku kibiców Cartusii, to fajni, mądrzy chłopacy, wielu z nich to dobrzy sportowcy, więc niech inni nikogo nie obrażają. Widzę, że bardzo łatwo miesza się niektórym ludzi z błotem, jedyne co potrafią, to obrażać innych
Jeśli takie osoby są takie silne by obrażać innych, to są gorsze od tych, którzy popełniają błędy w swoim życiu. Chłopacy pięknie pożegnali swojego kolegę, który, tam w Niebie jest z nich na pewno bardzo dumny i jest im wdzięczny. "Złośliwcy niech się lepiej zastanawią nad swoim zachowaniem i nad tym, czy to ich ktokolwiek tak pożegna i będzie tak za nim tęsknił. A teraz czekam na "hejty" zagorzałych dowalaczów internetowych :) Niestety nie liczcie na moją odpowiedź, bo nie będę zniżać się do poziomu bezsensownej kłótni, lepiej przemyślcie całe Wasze życie - to Wam wyjdzie na lepsze.
Klaudiusz, spoczywaj w pokoju (*)
0 0
On do nieba? hehe
0 0
wyfruwa wreszcie z gniazda młody ptak
bo przywilejem jest młodości
zabawa radość przyjaźń a nie strach
bo młodość nie chce wiedzieć o tym że
życie choć piękne tak kruche jest
wystarczy jedna chwila by zgasić je
życie choć piękne tak kruche jest
zrozumiał ten kto otarł się o śmierć
0 0
Klaudiuszowi, wieczny odpoczynek w Niebie [*]
A Cartusia pokazała piękny gest. Nie obchodzi mnie jacy są według was źli. Doceniam to jak pożegnali swojego kolegę.
0 0
Do nieba? hehe
0 0
Spoczywaj w pokoju [*]
0 0
SEKTOR NIEBO....
0 0
Dajcie zmarłemu spokój. Każdy pożegnał go w sposób, jak indywidualnie uznał za odpowiedni. Jeżeli ktokolwiek ma ochotę na krytykę, ustawcie się pod stadionem i wykrzyczcie sobie prosto w oczy wzajemne żale. Z szacunku dla rodziny zmarłego moglibyście się tutaj ugryźć w język a już tym bardziej nie rzucać nazwiskami.
Gest kibiców był jednym z najbardziej poruszających na całym pogrzebie i wydaje mi się, że jeśli matka chowająca własne dziecko, to zaakceptowała, to NIKT tutaj nie ma prawa krytykować zachowania kibiców.
Po co komentarze o zmarłym? Każdy kto go znał, zapamięta go takim, jakim sam chce.
Wstyd mi za administratorów strony, że usuwają komentarze mogące pokrzepić pogrążoną w smutku rodzinę, a nie blokują tych podłych krytyków i ignorantów. Ale co zrobić? Karmcie się cudzą krzywdą, pijawki!
0 0
pomyliły ci się sektory
0 0
Chlopaki z Czarnego C: zakaz komentowania tego artykułu. Nie karm hien!!! Wiem ze chcecie dobrze ale nie warto. Nie tu.
0 0
Klaudiusz, napewno by zaał się łzami jak by zobaczył co jego koledzy przygotowali cartusia postąpila wspaniale tak żegnając jednego z nich
Wieczny odpoczynek Klaudiuszowi (*)
0 0
Masz stary jaja i honor na miejscu anonimowo obrażając zmarłego! Gratuluje wychowania !!
0 0
Jak tak czytam te komentarze to się zastanawiam co kto tu chce udowodnić oceniać każdego człowieka będzie Bóg ze wszystkich grzechów i grzeszków Szacunku dla zmarłego ten kto nie wieży że jest w niebie niech się zastanowi czy On tam będzie Co do bluz dresowych na pogrzebie czy motocyklista jedzie na motorze w garniturze na pogrzeb kolegi motocyklisty czy budowlańcy tirami jadąc pożegnać kolegę są w garniturach tu chodzi o intencję za daną osobę oddanie modlitwy a nie ubiór co do bójki nie wiem o co poszło ale wina jest zawsze po obu stronach nie ważne kto zaczął ani kto skończył na co to wam życie jest tak kruche nie lepiej brać z niego to co najlepsze najważniejszy jest gest koledzy pożegnali kolegę tak jak uważali że na to zasługuje i to jest najważniejsze widać że był kochany i lubiany więc czy na pewno był aż taki zły jak to napisał "Życie" że święty nie był a" kto jest w tych czasach święty niech pierwszy żuci kamień"
0 0
Jaki wstyt tak mówić o zmarłym...ja to bym się nie odważyła...kazdy ma hobby,widziałam z daleka jak przechodziłam to pożegnanie,uważam ze te stroje chłopaków byly odpowiednie skoro ten chłopak to lubial. Dla rodziny wyrazy wspolczucia
0 0
Gdybym była kibicem i to bardzo bym chciała takiego pożegnania....super...Klaudiusz ma z pewnością uśmiech zadowalający za taki gest kolegów...szacunek chlopaki
0 0
Wydaje mi się, że skoro Klaudiusz był kibicem to jest szczęśliwy, że został w taki sposób pożegnany przez swoich kumpli. Skoro to uwielbiał to był to naprawdę piękny gest ze strony tych ludzi. A to jak są ubrani ? Wydaje mi się że nie liczy się ubiór tylko to że byli na tym pogrzebie, pożegnali go - w dość nie typowy sposób i to jest jeszcze piękniejszee..
A te komentarze wasze na temat kibiców są naprawde bez sensuu.. Każdy ma swoje hobby, każdy ma swoje życie, więc po co inni się wpiepszają ? Skoro to kochają no to niech kibicują.. Z tego co mi wiadomo to za nic nikt nie obrywa od nich. Znam kilku kibiców i nawet niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego jakie oni mają wielkie uczucia. Może wyglądają na "rozbójników" ale są to wspaniali ludzie, których można podziwiać jedynie za to że są tak wierni i nie dadzą sobie na głowę wejść .
Dziewczyno zakochaj się w kibicu, jeśli pokocha Cię tak jak swój klub to będziesz najszczęśliwszą osobą na świecie !
Spoczywaj w pokoju [*]
0 0
Mądre słowa a końcówka miażdży:D
0 0
Nie wazne jaki był.. :). Piekny gest kibiców,to samo jest w innych klubach ,ale niestety tego nie pokazuja,bo kibice=kibole. Przeciez my jestesmy banda kiboli i jestesmy zli :)
0 0
Poprostu takie jest moje zdanie .. :)
0 0
Napisałes :Dziewczyno zakochaj się w kibicu, jeśli pokocha Cię tak jak swój klub to będziesz najszczęśliwszą osobą na świecie ! .
Jestem dziewczyna i pokochałam Kibica,i to jest prawda :). A co do kolegi Cartusii kibica jest dumny z kolegów z takiego pozegnania,pogrzeb to nie pokaz mody. Zegnaj Fanatyka,tak jak został Fanatykiem i tak został pozegnany. Nie zrozumie ten kto nigdy nie był Fanatykiem i nie zostanie,a ocenia ich przez media. Kazdy Fanatyk ma swoje za uszami,nawet dziewczyny,ale w takich chwilach to nie jest wazne,bo licza sie uczucia i "druga rodzina" Fanatykow :). Pozdraiwam Kasia
0 0
Szacun dla wszystkich kibicow co to zorganizowali i byli na pogrzebie, pokazali sie z dobrej strony. Tylko zastanawiam sie czy to bylo z potrzeby sumienia czy na pokaz? Niby rozaniec, kosciol itp. a kilka dni wczesniej szykaja zaczepki i slabszych od siebie... Powod zaczepki smierc kolegi. Nie no brawo. Rozumiem ze czasami nerwy puszczaja ale zeby jeszcze kobiety szarpac... Wstyd!
0 0
Co niektórzy pół na sportowo w dresiwie :d
0 0
No tak a gdyby wszyscy byli w garniturach. To byście pisali 'powinni założyć bluzy skoro był kibicem to powinni to jakoś pokazać' tak? Idioci!!
0 0
Napisałaam tak bo wiem coś na ten temaat . :)
Klaudiusz jest dumny z nich napewno ! To jemu miało sie podobać jego pożegnanie a nie innym. xd
0 0
Nigdy w życiu chłopcy nie szarpali dziewczyn!!! Co to za głupoty tu Wypisujesz? Siedzicie pewnie teraz w pokoju i jedyne co dla was ważne to facebook i komentowanie tego artykułu....
Dajcie już sobie spokój i nie wyrażajcie już swoich opini na ten temat, na żaden kolwiek najlepiej!
0 0
[*]
będziemy pamiętać...
0 0
zgadzam się z Tobą pożegnali go z szacunkiem jako do człowieka lubianego i kochanego wypisujecie tu wszyscy takie rzeczy że aż głowa boli to nie kącik żali uszanujcie śmierć rodzinę i przyjaciół zmarłego Każdy bluzgający tu pewnie zazdrości mu takiego pożegnania, bo jak dojdzie do śmierci sami pewnie by chcieli być pożegnani godnie i przez znajomych uwielbieni
spoczywaj w spokoju
0 0
Nie liczy sie to w jaki sposób się ubrali liczy sie to, że o nim pamiętali i wiedzieli jak go pożegnać ludzie ,którzy uważają ich z chuliganów tylko dlatego że ubrali sie w barwach cartusi to go może nie znali on był kibicem i może tam na górze jest szczęśliwy i dumny z tego, że na dole miał takich a nie innych kolegów
Klaudiusz może patrzy na nas i widzi co ludzie robią miejmy nadzieje ,że kiedyś na górze się z nim spotkamy i zobaczymy jak sie tam czuje ten chłopakmiał całe życie przed sobą ale przegrał ze śmiercią i choć byśmy chcieli to czasu bie cofniemy
Żyj w spokoju Klaudiusz (*)
0 0
Proszę o wyłączenie funkcji "dodaj komentarz".
0 0
Jest szczęśliwy. Na pewno.
No i żyje w spokoju...
:(
0 0
Do Obywatel, po co rozmawiać z kimś kto rozmawiać nie potrafi?
Lepiej sobie odpuścić, bo prawda jest taka że nikt z nimi nie musi walczyć bo to życie z nimi wygra. Obudzą się jak przyjdzie im harować za 1600 w Polsce ale wtedy będzie po problemie, przynajmniej większość z nich wyjedzie na zachód do roboty i po kłopocie.
0 0
Wszyscy tu pisza ,z Klaudiusz nie byl ok,ze koledzy pożegnali go nie tak,ze źle ubrani.a czy ktoś pomyslal co czuje jego rodzina czytając takie bzdury?!z tego co wiem to mial podpisane oświadczenie woli-czy jakoś tak-i jego organy być może ur-atowaly komuś życie! o tym nikt nie myśli i nie pisze!największy problem to dres!
0 0
nawet cmentarza nie uszanują
0 0
Ludzie, włączcie myślenie to naprawdę nic nie kosztuje !!!
Przestańcie wypisywać takie bzdety, ogarnijcie się!- ten młody, niewinny, pełen życia chłopak nie żyje. Na pewno miał swoje plany, marzenia a teraz ,,,,,,,,,,,,,,,, . Pomyśleliście chociaż przez moment jak bardzo cierpi jego rodzina? Ogromne współczucia dla rodziny
0 0
Pięknie pożegnanie. Spoczywaj w spokoju.
0 0
Młody trzymaj się!!! spoczywaj
0 0
Narkotyki to nie rytm do muzyki
0 0
Życie napisało historie która kończy się na tym etapie wszyscy będziemy go wspominać jako młodego kibica który walczył lecz przegrał koledzy urządzili mu godne kibica pożegnanie lecz wszyscy uważają że to głupota ale wiedzieli co kocha i co dla niego jest najważniejsze więc po co się wtrącacie skoro gobie znaliście oni pożegnali go tak jak on sam chciał a po zatym pomyślcie o jego przyjaciołach którzy to wszystko dla niego zrobili !!! Więc ruszcie głową zanim coś napiszecie!!!
0 0
walczył?
1 0
Ponad podziałami.....
[*] Niech Spoczywa W Spokoju....
0 0
mój brat chodził z Klaudiuszem do klasy i co chwilę płakał w ukryciu i mówił że wszyscy załamani
0 0
Nie znalam wogole tego chlopaka,ale jak ktos wczesniej wspomnial...motocyklista pożegnanie z motocyklistami,gornika zegnaja takze zaloga gornikow kazdy przewaznie ma jakas swoja delegacje wiec czego sie czepiacie. Jaki byl???niewiem,bo nie znalam ale nikt nie jest swiety byl mlody...i chociaz mial bardzo krotkie zycie to mial prawo korzystac z zycia,kazdy z pewnoscia w zyciu czegos prubowal wiec dajcie na luz. Oczernic kogos jest łatwo ale niech kazdy spojzy na SIEBIE...pozdrowienia dla beszczelnych
0 0
No coment...
Spoczywaj w pokoju Klaudiusz...(*)
0 0
Śmierć kibica jak śmierć brata !
0 0
Sektor niebo?! Proszę nie straszyć tych, co na nie zasłużyli! Debaty, % i przerywnik k****, żadnych osiągnięć tylko durny bunt i malostkowosc..
0 0
Jechałem normalnie, tak jak każdy fanatyk by jechał. Cześć i chwała dla ......
0 0
Bylam na pogrzebie kuzyna i to co robili Ci pozal sie Boze kibole wola o pomste do nieba, te race, ten brak powagi, ubior... To kibole zniszczyli mu zycie, to jeden z nich jest za to odpowiedzialny. ! [`]
0 0
wyłącz komentarze DREWKA, chyba widzisz co tu sie dzieje!!!!!!!!
0 0
tu się nic nie dzieje. Ludzie piszą swoje opinie. Czas ogarnąć, że kibolstwo to chamstwo i dziecinada!
0 0
Kibole to dzieci bez perspektyw, czego to zdarzenie jest dowodem. obrażeni na świat, z pretensjami, permanentnym nieuctwem, potencjalni bandyci i zabójcy, nawet jeśli wynika to z głupoty i nieumyslnosci!
0 0
brak słów na osoby które się tutaj zaczęły podszywac pod rodzinę s.p Klaudiusza .co do tego co pisał Jerry to uwierz że większość tych kiboli ma wyższe wykształcenie od Ciebie .nie wspomnę już o perspektywach . żyj dalej przed kompem obrażony na cały świat.
0 0
Masz rację obserwator, sami prokuratorzy, lekarze są wśród rzucajacych racami na rynku w Kartuzach, omnibusy wieczorami pedzacy na szutrowych drogach, popisales się...
0 0
Wy wszyscy którzy mówicie o nieodpowiednim ubiorze czy innymi rzeczami
Obejrzyjcie sobie na Youtube ostatnią drogę Dawida
Zapiekać kibica Lechia. Zobaczcie jak tam ludzie byli ubrani,
Ale za to jak go porzegnali. A wy szukacie dziury w całym.
Przyszli pożegnali. Może tak chciał. Jakie znaczenie ma ubiór
w momencie, kiedy rodzina, najbliższe otoczenie przeżywa dramat.
No tak, Ale to są Polacy. Bezmozgowie.
0 0
Przed przejażdżką wyraził życzenie. A ty obserwator nie świeć po oczach wykształceniem kiboli, tylko poczytaj ich wpisy. Młoda polska ortografia!
0 0
Co nie którzy zamiast mózgu mają chyba watę żeby takie bzdury wypisywać! Zastanówcie się ...!
0 0
Co tu się wgl dzieję ? Ludzie.. Ogarnijcie się. Nie żyje młody chłopak, który miał przed sobą całe życie.. Nikt nikogo nie chciał zabić, to był wypadek.. Bartek nie zrobił tego umyślnie, takie rzeczy się wydarzają na drodze, a Klaudiusz mógł zapiąć te pieprzone pasy... Jak każdy z Nas miał swoje za uszami, ale był dobrym chłopakiem, więc darujcie sobie ocenianie go teraz :) Robicie sensacje z jego pogrzebu, punkt zaczepki aby anonimowo się powyzywać, pocisnąć.. Ludzka natura nie zna granic, żeby nawet ze śmierci takie coś zrobić.. Totalna porażka.. Pożegnali go tak, jak uważali to za stosowne.. Każdy pożegnał go w swój sposób, każdy przyszedł ubrany jak chciał, ale wiadomo, Ci co wiedzą najmniej, to mają najwięcej do powiedzenia :) Nie rozumiem administratora, po cholerę włączone są te komentarze ? Jak czuje się rodzina i bliscy, gdy to czytają.. Totalny brak szacunku i ze strony niektórych komentujących i ze strony administratora, który mimu próśb dalej nie wyłączył komentarzy :) Porażka ludzie.. porażka :)
0 0
Kibice Cartuzi to dobrzy chłopacy !!!
Klaudiusz kochał to co robił i sam wybrał taką drogę był kibicem bo tego chciał nikt go do tego nie zmusił!
Zastanówcie się nad tym co tu piszecie trochę szacunku!
A propo kibiców to inteligentne chłopaki mają więcej w głowie niż niejedna osoba która się tu wypowiada!!!!
0 0
takie jest kibolstwo.
0 0
Wasze zachowanie jest karygodne, nie jest nam oceniać ludzi. Jak możecie mówić źle o zmarłym, co się stało to się nie odstanie!!! Szczególnie w jego przypadku. Widziałam śp. Klaudiusza pare razy. Rozmawiałam z nim i zapamiętam Go jako szalonego kibica. Nie był idealny, ale czy ktoś jest ?!?!?!?!? NIE ! Zamiast narzekać moglibyście się za niego pomodlić, o spokój duszy, aby Bóg osądził Go sprawiedliwie, żeby trafił do nieba i naprawdę nie rozumiem komentarza Bleeeeee i innych tego typu. Ja strasznie żałuję że nie mogłam być na pogrzebie i na różańcach, nie mogę się też pogodzić ze śmiercią Wierzby bo pomimo wad, które on miał i ma każdy z nas to był naprawdę dobry człowiek. Może kibice nie zachowali się najlepiej, bo na cmentarzu spoczywają też inni, ale jako przyjaciele zachowali się na serio WZOROWO. Może mogli okazać większy szacunek po przez ubiór, ale ubrali się tak i to też nie jest złe. Ich pożegnanie było ich sprawą. Zazdroszczę Klaudiuszowi takich kumpli. Nie wiem czy teraz się cieszy że tak Go pożegnali, czy jest raczej smutny, że przez jego śmierć ucierpiała np. jego Matka, nwm. Może wolałby wrócic, powiedzieć jeszcze te parę słów, a może jest szczęśliwy bo wreszcie może oglądać Oblicze Najwyższego. Nie wiem dokładnie co jak zmarł, wiem ze przez wypadek, ale nie ciekawość jest najważniejsza, tylko modlitwa, której On teraz potrzebuje.
[*] [*] [*]
0 0
Klaudiusz nie wybral smierci, to ktos ja wybral za niego. Klaudiusz nie wybral bialo-niebiesko czarnego wiechecia kwiatow zamiast zycia, to wybrali mu przyjaciele kibole. nie mowcie, ze Klaudiusz wybral smierc. To nie on sie popisywal tego dnia, to nie jego byl pokaz!
0 0
myśle że Bóg wzywając Klaudiusza do siebie miał w tym dobrą głowę, może chciał uchronic go od czegoś? Do nie wina Bartka, to nie wina nie zapiętych pasów i lekarzy w szpitalu, nie oni są winni za Jego śmierć. Taka była wola Boga i widocznie tak miało być
Spoczywaj w pokoju bracie [*]
1 0
[*] [*] [*]
0 0
weź sie ogarnij... czy ktoś mu wybrał śmierć? czy ktoś napisał że Wierzba wybrał śmierć? czy kierowca jechał z tą myślą żeby sie rozbić i zabić przyjaciela? stało sie, wypadek, życia mu nie zwrócisz głupimi komentarzami. artykuł jest o pożegnaniu kibica przez jego przyjaciół nie widze prośby o ocene eksperta więc daruj sobie
0 0
dziwne... kibole niby bezmózgi, a nie obwiniają kierowcy za to co sie stało... za to cała reszta chorego społeczeństwa już wydała na niego wyrok... polecam poszukać w necie haseł "wypadek" i "celowe działanie" może znajdziecie różnice. co do rac to normalne pożegnanie kibica (też możecie poszukać w necie) przecież nie było krzyków ani burd... i wieeelki ból o bluzy dresowe... kibole tak mają że jak idą jako kibice to w barwach, widocznie nikt nie ma klubowego garnituru...
0 0
Co robiła Bytovia BYtów na pogrzebie ?
0 0
a co miała zrobic, raczej Cartusia zrobiła piękne porzegnanie przyjacielowi, a @do posłuchajcie to do kogo to piszesz?
0 0
do kolesia o nicku "do posłuchajcie" komentarz jego już usuniety widze.. pisał że Klaudiusz śmierci nie wybrał tylko przyjaciele mu wybrali
0 0
Nie znałam chłopaka, rodziny też nie. Na ten artykuł trafiłam przez przypadek. Wdając się w lekturę powyższych komentarzy poleciały mi łzy, ze smutku i przede wszystkim ze wstydu. Wstyd mi przed rodziną tego chłopaka za autorów tych licznych komentarzy, nieetycznych i niemoralnych. To przykre, że ludzie wieszają psy na kimś, kto nie może się już obronić. Był taki, był owaki. Aby wyrównać szanse, należałoby powiedzieć to wszystko Jego rodzinie, bliskim, tym wszystkim którzy Go teraz opłakują. Nikt tego nie zrobi, bo nie miałby odwagi, czułby ten nietakt. Szkoda, że nie widzicie różnicy, bo wypowiadanie się tutaj w taki, a nie inny sposób jest prawie tym samym, pomijając oczywiste różnice. Jak każdy pewnie był niedoskonały. Z racji młodego wieku, światopogląd pewnie jeszcze nie taki, jaki miałby za kilka lat. Szkoda, umarł ktoś, kto tak naprawdę nie zaczął jeszcze porządnie żyć. Nie spełnił swoich marzeń, nie był w wielu miejscach.
Nie rozumiem, dlaczego tak burzliwie został poruszony temat Jego ostatniego pożegnania przez kibiców kartuskiego klubu piłkarskiego. Domyślam się, że zrobili to z czystych pobudek, w sposób, dla nich najdoskonalszy. Na pewno nie po to, by być tematem do rozmów.
Wyrażam ubolewanie dla rodziny i dla wszystkich, dla których Klaudiusz był kimś ważnym. Autorom wszystkich niepoprawnych komentarzy życzę, aby nigdy nie znaleźli się w takiej sytuacji jak rodzina zmarłego. A jeśliby się już tak stało, to żebyście wówczas nie musieli czytać takich komentarzy jakimi popisaliście się tutaj.
0 0
tak samo jak inni kibice postanowili pochować godnie swojego ,,przyjaciela po fachu " że tak powiem
0 0
a teraz pytanie za 100 pkt... co tam robił drewka? przyszedł cyknąć fotki z pogrzebu ofiary wypadku czy wyczaił że jeden z kibiców Cartusii za którymi oficjalnie nie przepada..?
0 0
Puknij się w łeb debilu, to nie on robił te fotki.
0 0
jak już usuwacie komentarze to może usuńcie też te w których podano imie kierowcy...
0 0
A gdyby kierowcą był ktoś obcy, a nie kolega?
0 0
jeśli nie widzisz różnicy między obcym a przyjacielem to współczuje
0 0
To jest mentalność kibola. Swój to swój, obcemu biada!
0 0
wiecie ludzie co ludzie!! przeciez ubiur nic nie ma do tego kurde no robicie afere z byle czego komentujecie Wszystko... nie znałam Klaudiusza ale jest mi przykro ze byl taki mlody a los chcial inaczej i nie mozemy winic za to kierowcy bo to nie jego wina tez jest mu przykro jak kazdemu z nas no moze u pare osób nawet tego nie widac ale pomyslcie jak byscie sie teraz czuli? na miejscu jego rodziny i kierowcy? nie rozumiecie ich sytuacji teraz wiec po co te spiny?
0 0
niejedno przeżyłem, niejedno widziałem, tacy jak ty niech nie wsiadają za kierownicę.
0 0
Śmierć kibica jak śmierć brata!!
Współczucia od LGKF.
0 0
Za bledy trzeba placic.
0 0
"tacy jak ty niech nie wsiadają za kierownice" co on ma do tego to nawet jego wina nie była. nie wiesz jak było a wiesz najlepiej!
0 0
Współczucia poza podziałami!!!
0 0
Wspólczucia !!!
0 0
Współczucia
0 0
Wierzba bracie wróć wariacie !!! ;(
0 0
Współczucia
0 0
Poza podzialami!
0 0
wariacie? ahhaha
trochę szacunku
0 0
Ponad podziałami, śmierć kibica jak śmierć brata
0 0
Znam twoją nędzę, twoje zmagania, twoją słabość i choroby, twoje przygnębienia, i mimo to mówię ci: Daj mi twoje serce, kochaj Mnie będąc takim, jaki teraz jesteś! Jeśli będziesz czekać, aż staniesz się aniołem, by powierzyć się miłości, nigdy nie będziesz Mnie kochać. Nawet jeśli często popadasz w grzechy, nawet jeśli jesteś zbyt leniwy, aby coś w sobie zmienić - kochaj Mnie! Kochaj Mnie teraz, bez względu na stan, w jakim się znajdujesz, w zapale czy też w oschłości, w wierności czy w niewierności.
Kochaj Mnie teraz. Pragnę miłości twego biednego serca. Jeśli będziesz czekać, aż staniesz się doskonały, by Mnie pokochać, to nigdy nie będziesz Mnie kochać. Czyż Ja nie mogę przemienić każdego ziarenka piasku w jaśniejącego czystością anioła, pełnego szlachetności i miłości? Czyż nie mógłbym jednym aktem powołać z nicości tysięcy świętych? Czyż nie jestem wszechmocny? A jeśli pragnę wybrać raczej twoją biedną miłość?
Moje dziecko, pozwól, bym cię kochał. Chcę twego serca. Pragnę cię ukształtować, ale na razie, czekając na to, kocham cię takiego, jaki jesteś i pragnę, byś teraz Mnie kochał. Pragnę ujrzeć, jak z dna twojej nędzy wypływa miłość. Kocham w tobie wszystko, aż po twoją słabość i pragnę, aby z twojego ubóstwa wznosił się stale ten okrzyk: Panie, kocham Cię! Dla Mnie liczy się śpiew twego serca. Czy potrzebuję twojej wiedzy lub zdolności? To nie cnót i zasług chcę od ciebie; gdybym cię nimi obdarzył, jesteś tak słaby, że zaraz popadłbyś w pychę.
Mogłem przeznaczyć cię do wielkich rzeczy, ale nie - ty będziesz sługą nieużytecznym. Zabiorę nawet tę odrobinę, którą posiadasz - bo stworzyłem cię do miłości. Miłość sprawi, że wszystko inne będzie ci przydane, bez twojej troski. Staraj się tylko, aby chwilę obecną wypełnić miłością. Dziś stoję u drzwi twego serca i pukam jak żebrak - Ja, Pan panów. Pukam i czekam; pospiesz, by Mi otworzyć. Nie mów wciąż o swojej nędzy. Tym, co rani Moje Serce, jest twój brak ufności.
Chcę, abyś myślał o Mnie w każdej godzinie dnia i nocy; pragnę, abyś czynił nawet najmniejsze rzeczy z miłością. Kiedy trzeba ci będzie cierpieć, dam ci siłę, ale pamiętaj: Kochaj Mnie teraz. Nie czekaj na to, aż staniesz się święty, by oddać się miłości - bo inaczej nigdy nie będziesz Mnie kochać.
0 0
Każdego dnia należy odmówić
15 modlitw przez okres
jednego roku.
Piętnaście modlitw
PIERWSZA MODLITWA
O Jezu Chryste! Słodkości odwieczna wszystkich obejmujących Cię miłością. Radości przewyższająca wszelkie szczęście i oczekiwanie, prawdziwe Zbawienie i Nadziejo każdego grzesznika. Ty, który objawiłeś, że największym Twoim zadowoleniem jest być między ludźmi, tak że z miłości dla nich po upływie zapowiedzianych czasów przyjąłeś naturę ludzką, wspomnij sobie, o Jezu, wszystkie cierpienia zniesione od chwili poczęcia, a zwłaszcza w czasie swojej świętej Męki, jak to przewidziała odwieczna myśl Boża i jak zdecydowała wola Najwyższego.
Wspomnij sobie, Panie, że urządzając Wieczerzę Eucharystyczną wraz z uczniami, po umyciu im nóg, dąłeś swoje Najświętsze Ciało i drogocenną Krew, a udzielając pociechy z właściwą sobie dobrocią przepowiedziałeś bliską swoją Mękę. Wspomnij na smutek i gorycz, które w udręczonej Duszy odczułeś, wyznając wobec najbliższego otoczeni: "Smutna jest dusza moja aż do śmierci".
Wspomnij wszystkie obawy, niepokoje i boleści, które Twoje delikatne Ciało zniosło przed ukrzyżowaniem, kiedy po odprawieniu po raz trzeci modlitwy, oblewając się krwawym Potem, zostałeś zdradzony przez swojego ucznia Judasza, aresztowany przez wybrany naród, oskarżony przez fałszywych świadków, niesprawiedliwie sądzony przez trzech sędziów tuż przed uroczystym świętem Wielkanocy czyli Paschy. Wspomnij, że przywiązano Cię do słupa i rozdarto Ciało biczami, że byłeś obnażony z własnych szat i odziany w inny strój na pośmiewisko, że Cię ukoronowano cierniami do ręki włożono trzcinę, zasłonię to oczy i twarz, że Cię policzkowano i obrzucono obelgami.
Na pamiątkę tych wszystkich zniewag i boleści, które wycierpiałeś w okresie poprzedzającym Mękę Krzyża, daj mi przed nadejściem śmierci przeżyć prawdziwą skruchę serca, szczerą i całkowitą spowiedź, odprawić godne zadośćuczynienie i otrzymać odpuszczenie wszystkich grzechów. Amen.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się Imię Twoje; przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
DRUGA MODLITWA
O Jezu! Prawdziwa wolności Aniołów, Raju niezmąconego szczęścia, wspomnij sobie na odrazę i smutek, które odczuwałeś, kiedy nieprzyjaciele otoczyli Cię jak wściekłe lwy i tysiącami zniewag, policzkowaniem, kaleczeniem i innymi wymyślnymi udrękami prześcigali się w zadawaniu cierpień. Ze względu na te tortury i na stek obelżywości, błagam Cię, Boski Zbawicielu, wyzwól mnie z więzów wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, a roztaczając błogosławioną opiekę prowadź drogą doskonałości do zbawienia wiecznego. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
TRZECIA MODLITWA
O Jezu! Stworzycielu nieba i ziemi, którego żadna rzecz nie może ograniczyć ani objąć, Ty który ogarniasz i zespalasz wszystkich swoją potęgą, wspomnij sobie na gorzką boleść, którą odczuwałeś, kiedy kaci, przywiązując Twoje święte ręce i nogi do krzyża, przeszyli je na wylot grubymi, stępionymi gwoździami. Rozciągając Cię z niesłychanym okrucieństwem na krzyżu, nie syci Twych cierpień, miotali obelgami na wszystkie strony i dając upust swojej wściekłości, powiększali Twoje Rany przez zadawanie dodatkowych katuszy.
Ze względu na ogrom cierpień, których doświadczyłeś podczas ukrzyżowania, daj mi Twoją świętą bojaźń i Twoją prawdziwą miłość. Amen
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
CZWARTA MODLITWA
O Jezu! Lekarzu niebieski, wzniesiony na krzyżu, by nasze rany uleczyć Twoimi, wspomnij na obicia i złamania, jakich doznałeś w swoich członkach, tak, że każdy z nich został w jakiś sposób naruszony. Od stóp do głów nie znaleziono miejsca na Twoim Ciele, które nie byłoby pokryte raną. W takim stanie poniżenia, zapominając o własnych cierpieniach, nie przestawałeś modlić się do Ojca za nieprzyjaciół słowami: "Ojcze odpuść im, bo nie wiedzą co czynią"!
Na mocy tego bezgranicznego Miłosierdzia i na pamiątkę owej boleści, spraw, żeby pamięć o Twojej gorzkiej Męce przywiodła nas do doskonałej skruchy i przyniosła odpuszczenie wszystkich popełnionych grzechów. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
PIĄTA MODLITWA
O Jezu! Zwierciadło odwiecznego Blasku, wspomnij na smutek, którego doznałeś, kiedy w świetle Boskiego poznania, rozważając nad przeznaczeniem tych, którzy mieli być odkupieni dzięki zasługom Twojej świętej Męki, widziałeś zarazem wielkie tłumy skazanych, którzy szli na potępienie z powodu rozlicznych grzechów. Żal Ci było tych nieszczęśliwych ludzi zgubionych i zrozpaczonych.
Przez to bezgraniczne współczucie i miłosierdzie, a zwłaszcza przez wzruszającą dobroć okazaną skruszonemu łotrowi współukrzyżowanemu na Golgocie, kiedy mu powiedziałeś: "Dziś ze Mną będziesz w raju!", błagam Cię o słodki Jezu, okaż miłosierdzie mnie grzesznemu w godzinę śmierci. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
SZÓSTA MODLITWA
O Jezu! Łaskawy i upragniony Królu, wspomnij na boleść, którą odczułeś, kiedy nagi jak nędzarz, przykuty do krzyża, zostałeś na tym drzewie hańby wyśmiany i wzgardzony. Wszyscy Twoi krewni i przyjaciele opuścili Cię z wyjątkiem ukochanej Matki, która stała wiernie przy Tobie podczas konania. Ty zaś poleciłeś Ją swojemu wiernemu Uczniowi, mówiąc do Najświętszej Maryi Panny: "Niewiasto, oto syn Twój" i do świętego Jana: "Oto Matka Twoja!"
Błagam Cię, o mój Zbawicielu, przez miecz boleści, który ongiś przeszył duszę Twojej Najboleśniejszej Matki, współczuj ze mną we wszystkich utrapieniach i doświadczeniach, zarówno cielesnych jak i duchowych, abym je wszystkie przezwyciężył w życiu a zwłaszcza w ostatniej godzinie przed nadejściem śmierci. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
SIÓDMA MODLITWA
O Jezu! Źródło niewyczerpanej litości, który z głęboką miłością wypowiedziałeś na krzyżu tęsknotę: "Pragnę!". Było to pragnienie zbawienia rodzaju ludzkiego. Proszę Cię, o mój Odkupicielu, rozpal pragnienia naszych serc, byśmy wytrwale we wszystkich podejmowanych czynnościach dążyli do doskonałości. Wygaś w nas całkowicie pożądliwość ciała i żądze światowe. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
ÓSMA MODLITWA
O Jezu! Słodyczy serc, niepojęta Dobroci, przez gorzką żółć i ocet, których skosztowałeś na krzyżu z miłości ku nam, spraw, byśmy godnie przyjmowali Twoje Ciało i Twoją bezcenną Krew, lekarstwo i pociechę naszych dusz, w czasie ziemskiego pielgrzymowania i w godzinie śmierci. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
DZIEWIĄTA MODLITWA
O Jezu! Cnoto królewska, Radości ducha, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy zatopiony w smutku z powodu zbliżającej się śmierci, znieważony i wykpiony przez wybrany naród, opuszczony przez Ojca Twego, wołałeś głośno: "Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?"
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, przez doznaną trwogę, abyś mnie nie opuścił podczas cierpienia i trwogi, jakie wywołuję zbliżająca się śmierć i sąd Boży. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
DZIESIĄTA MODLITWA
O Jezu! Który jesteś Początkiem i Końcem wszystkich rzeczy, Życiem i Szczytem cnót, wspomnij sobie, że ze względu na mnie zostałeś pogrążony w niezmierzonych boleściach. Przez ten bezmiar cierpień, spowodowany okrutnymi Ranami, które zadały grzechy świata, naucz mnie zachowywać z prawdziwą miłością Twoje przykazania, bo one dla tych, którzy Cię kochają są łatwą i jedyną drogą do zbawienia. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
JEDENASTA MODLITWA
O Jezu! Niezgłębione źródło Miłosierdzia, błagam Cię na pamięć o Twoich Ranach, których dojmujący ból doszedł do szpiku kości i wypełnił wszystkie wnętrzności, wyrwij mnie nędznego z grzechu i ukryj mnie w głębi tych Ran przed zagniewanym Obliczem Sprawiedliwości, aż minie Twe oburzenie i słuszny gniew. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
DWUNASTA MODLITWA
O Jezu! Zwierciadło prawdy, Miłości zwieńczająca wszystkie siły ducha, Znaku jedności, rozdarty i umęczony obfitym upływem godnej uwielbienia Krwi, wspomnij na niezliczone Rany, które okryły Cię od stóp do głowy. O niezmierna i totalna boleści, którą zniosłeś w swym dziewiczym Ciele z miłości ku nam. Jezu Chryste, co mogłeś nadto dla mnie uczynić? Czego jeszcze nie dokonałeś?
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, wszystkie swoje Rany znacz drogocenną Krwią w moim sercu, abym mógł w nim ustawicznie czytać boleść i miłość Twoją. Spraw, aby przez moje przylgnięcie do Twojej Męki zaznaczył się w mojej duszy owoc Twych cierpień. Niech Twoja miłość wzrasta w niej codziennie do czasu, aż stanę przed Tobą, Skarbie wszystkich dóbr i wszystkich radości! O słodki Jezu, daj mi w życiu wiecznym, to o co Cię błagam. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
TRZYNASTA MODLITWA
O Jezu! Odwieczna Potęgo, Królu nieśmiertelny i niezwyciężony, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy opuściły Cię wszystkie siły, zarówno ciała jak i ducha, kiedy skłaniając głowę oświadczyłeś: "Wykonało się". Błagam Cię, Panie Jezu, przez zupełne wyczerpanie i przygniatający niepokój, jakich doznałeś przed dopełnieniem dzieła Odkupienia, zmiłuj się nade mną w ostatniej godzinie życia, kiedy dusza moja będzie w udręce, a serce pełne trwogi. W Tobie ufność pokładam. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
CZTERNASTA MODLITWA
O Jezu! Jedyny Synu Ojca, Blasku i Wyrazie Jego istoty, wspomnij na serdeczne i pokorne polecenie się Ojcu w ufnej wypowiedzi: "Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mego". I wtedy skonałeś. Ale choć Ciało okaleczałe i zbroczone Krwią, oddając ostatnie tchnienia, przestało żyć Twa Boska moc otworzyła źródło Miłosierdzia i wylała zdroje łask odkupieńczych dla ludzkości.
Przez tę drogocenną śmierć i wszystkie jej okoliczności błagam Cię, Królu Świętych, wzmocnij mnie i dopomóż w walce przeciw szatanowi, ciału i krwi, ażebym umarły dla świata żył tylko Tobą i dla Ciebie. Proszę gorąco, przyjmij w godzinę śmierci moją pielgrzymią i wygnańczą duszę u bram wieczności. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
PIETNASTA MODLITWA
O Jezu! Usymbolizowany w życiodajnej winorośli, wspomnij na obficie broczącą Krew, która popłynęła hojnie z Twego Ciała jak wino z dojrzałych gron w tłoczni.
Przebity włócznią żołnierza, wylałeś wszystką Krew i Wodę do ostatniej kropli. Wisząc wysoko na krzyżu z opadłą Najświętszą Głową, stałeś się jak pęk zeschniętej mirry, bezwładny, odrętwiały, bez śladu życia na zewnątrz i we wnętrzu Ciała, aż do szpiku kości.
Przez gorzką Mękę i przez wylaną drogocenną Krew błagam Cię, o słodki Jezu, zrań moje serce łaską, ażeby łzy pokuty i miłości stały się dla mnie dniem i nocą tak potrzebne, jak chleb powszedni. Nawróć mnie całkowicie do siebie, aby me serce utworzyło dla Ciebie stałe mieszkanie, aby moja mowa była Ci miła, a koniec życia uwieńczony nadzieją spotkania się z Tobą w raju, gdzie mógłbym Cię chwalić i błogosławić na wieki wraz ze wszystkimi Świętymi. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz