Fatalny upadek podczas Tour Down Under w Australii, zakończył się dla Szymona Sajnoka poważną kontuzją. Kolarz ma złamania w obrębie nadgarstka oraz w dolnej części kręgosłupa, ale rokowania są dobre i jest szansa, że niebawem wróci on do treningów.
Pochodzący z Kartuz Szymon Sajnok, wychowanek klubu GKS Cartusii Kartuzy, startujący w barwach CCC Team, podczas czwartego etapu Tour Down Under w Australii brał udział w kraksie kilku zawodników i zaleczył poważny upadek. Jak informuje tvn24.pl, Sajnok ma złamania w obrębie prawego nadgarstka, złamaną prawą kość promieniową i małe złamanie w obrębie dolnej części kręgosłupa lędźwiowego. Czeka go kilkutygodniowa przerwa w startach.
Szymon Sajnok będzie przechodził rekonwalescencję już w Polsce. Jak sam mówi - w wypowiedzi cytowanej przez tvn24.pl - jest rozczarowany takim zakończeniem startu w Australii, ale urazy, których doznał nie są bardzo poważne i niebawem będzie mógł jeździć na trenażerze.
Sajonk22:23, 26.01.2020
Sajonk to nazwisko laotańskiego, bądź birmańskiego biegacza co najwyżej 22:23, 26.01.2020
Mikser08:43, 27.01.2020
Zdrówka życzę 08:43, 27.01.2020
koleś09:13, 27.01.2020
koleś złamał kręgosłup i mówi, że cieszy się że urazy nie są poważne i że szybko wznowi treningi :). To jest sportowiec, a nie piłkarz którego lekko kopniesz i zwija się z bólu. 09:13, 27.01.2020
Szymon TWARDY13:51, 28.01.2020
Szymon jest twardy i nie jęczy jak piłkarze. To prawdziwy sportowiec, a nie symulant. 13:51, 28.01.2020
powyżej widzimy07:31, 27.01.2020
3 5
dowcip matołka (co najwyżej) ! 07:31, 27.01.2020
do powyżej11:37, 27.01.2020
3 0
sam jesteś matołem, naucz się pisać, grafomanie i dowcip na poziomie nieuku!!! 11:37, 27.01.2020
powyżej znowu widać21:28, 28.01.2020
0 0
bełkot matołka złapanego na matolstwie nieuleczalnym. 21:28, 28.01.2020