Zamknij

Były kierownik schroniska w Kościerzynie skazany za znęcanie się nad zwierzętami

20:35, 05.06.2025 Aktualizacja: 20:36, 05.06.2025
Skomentuj Zdj. ilustracyjne. fot. pixabay Zdj. ilustracyjne. fot. pixabay

Na osiem miesięcy prac społecznych za znęcanie się nad zwierzętami skazał Sąd Rejonowy w Kościerzynie byłego kierownika schroniska dla zwierząt Rafała Jażdżewskiego. Śledczy zarzucali mu m.in. uderzanie zwierząt pałką, trzonkami od miotły, metalowymi drzwiami, kopanie i zaniedbania dotyczące opieki weterynaryjnej.

W czwartek Sąd Rejonowy w Kościerzynie wydał wyrok w sprawie byłego kierownika schroniska dla zwierząt w Kościerzynie, 53-letniego Rafała Jażdżewskiego (zgodził się na publikację danych i wizerunku - PAP). Mężczyzna był oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem od stycznia 2020 r. do października 2021 r.

Sąd uznał winę oskarżonego i skazał go na osiem miesięcy ograniczenia wolności poprzez 20 godzin miesięcznie prac społecznych, 5 lat zakazu posiadania zwierząt i wykonywania wszelkich zawodów związanych z opieką nad zwierzętami. Sąd skazał podsądnego też na 5 tys. zł nawiązki na schronisko dla zwierząt w Kościerzynie.

Sędzia Aleksandra Ossowska w uzasadnieniu wyroku stwierdziła, że sąd zmienił kwalifikację prawną czynu. Zdaniem sądu po przesłuchaniu świadków i ujawnieniu dowodów nie doszło do znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami.

- Sąd nie opierał się na wyjaśnieniach pana oskarżonego. Uznał, że jest to przyjęta linia obrony. Nie znalazł również dowodów na to, że osoby, które złożyły zawiadomienie i potem zeznawały, że zwierzęta były bite przez oskarżonego czy pałką tonfa, czy kopane, w jednym przypadku doszło do uderzenia, zeznawały nieprawdę - mówiła sędzia Ossowska.

Dodała, że sąd nie znalazł również podstaw, żeby uznać, że świadkowie stworzyli grupę, która miała na celu zdyskredytowanie byłego kierownika schroniska dla zwierząt.

Podczas procesu Jażdżewski wskazywał, że został pomówiony przez grupę osób. Sędzia wskazała, że wszyscy świadkowie zeznali, że oskarżony chodził do schroniska z pałką i bił pałką w kraty. Dodała też, że oskarżony kopnął psa i uderzył go drzwiczkami klatki.

Sąd uzasadnił karę tym, że oskarżony był kierownikiem schroniska i ciążył na nim szczególny obowiązek dbania o zwierzęta w schronisku.

- Te zwierzęta nie pochodziły z domów, w których ludzie się nimi opiekowali. To były zwierzęta, które doznały cierpień i upokorzeń ze strony człowieka - mówiła sędzia Ossowska. Podkreśliła, że oskarżony jako kierownik schroniska miał szczególny obowiązek dbania, by zwierzęta w schronisku poczuły się bezpiecznie. Zdaniem sądu chodzenie z pałką po placówce było okrucieństwem ze strony podsądnego, bo wiedział, że już raz zwierzęta były maltretowane.

Rafał Jażdżewski po wyroku stwierdził, że jest wstrząśnięty werdyktem i podobnie jak podczas postępowania tłumaczył, że padł ofiarą spisku kilku osób.

 - Z uzasadnienia sądu wynika, że zostałem skazany za samo posiadanie pałki. Nie rozumiem tego wyroku - stwierdził Jażdżewski i dodał, że jeszcze nie wie, czy będzie apelować.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Stowarzyszenia na rzecz Zwierząt Coexistence radca prawny Anna Janicka powiedziała PAP, że jest zadowolona z wyroku.

Werdykt nie jest prawomocny.

kszy/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Dramat :(Dramat :(

12 3

Sadysta. Inaczej nie pracowałby ze zwierzętami, skoro ich nie toleruje. Jedyna opcja, to satysfakcja z zadawania cierpienia. Współczuję rodzinie, domownikom i otoczeniu.

21:52, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EvEv

12 1

Nie ma co się dziwić, że zwyrole znęcają się nad zwierzętami skoro tak wyglądają kary. Prace społeczne? 5 tys? Ten wyrok to kpina.

21:53, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NoooooooNooooooo

8 1

Pytanie podstawowe.
Skad sa psy w schroniskach
Z nieba nie spadly.
Widze to tak.
Po co ludzie biora sobie na sile psa.
Nie rozumiem tego fenomenu.
Po co komus pies jak sie nie czuje na psa.
Pies to koszt i robota.
Ja o tym wiem i psa nie mam.
Ludzie biora psy bo to modne a za chwile pies przeszkadza.
No to idzie w odstawke az trafi do schronicha.
No tak nie dla kazdego praca w schronichu jest dobra.
Ciagly halas tam jest tak mysle.Nie bylem w psim schronichu.

22:23, 05.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AAA.........AAA.........

5 8

Redaktorek ze swoim zespołem znęca się nad nami Kaszubami i nie ma nad tym żadnego sądu???

05:18, 06.06.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RomRom

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Jejku Jejku

2 1

To nie czytaj, nie wchodź na EK, znajdź sobie inne media przyjazne dla Ciebie. Nie rozumiem ludzi, którzy ciągle krytykują redaktora EK. Są wolne media - dla tych co piszą i dla tych co czytają. Każdy może znaleźć coś dla siebie. No tak, ale lepiej się pastwić i wylewać gorzkie żale.

11:31, 06.06.2025

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


.......m.......m

3 6

Chlop sie zdenerwowal na kundle i zaraz afera.
Ludzie wyluzujcie z tymi swietymi psami.
W schroniskach sa rozne psy czesto dzikie i agresywne.T nie sa same rasowce.
Tam jest sporo zdziczalych kundli.Moze trzeba czasem ostrzej zareagowac.
No ciekawe czy pancie by weszly bez strachu do klatki z piecioma dzikimi duzymi kundlami.
Psy to groznie zwierzeta a nie substytuty dziecka.
Wez bez obaw podejdz do wielgachnego nieoswojonego kundla łancuchowego co nigdy nie byl szkolony itp.

08:20, 06.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomRom

2 3

Swoich katował, przecież to były pies

08:51, 06.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


0%