W nowym rygorze sanitarnym, z zachowaniem zasad m.in. obecności 6 osób na boisku, ruszyły treningi piłkarskie. Na boiska wyszli m.in. juniorzy Cartusii 1923 i podopieczni APK Jedynka Kartuzy.
Od 4 maja można trenować na boiskach i orlikach - rząd zniósł niektóre ograniczenia dotyczące sportu. Jednak wszystko musi odbywać się z zachowaniem zasad sanitarnych: obowiązujący limit uczestników na każdym boisku to 6 osób plus osoba prowadząca zajęcia (limit nie dotyczy np. osób niezbędnych do obsługi obiektu). Jeśli obiekt posiada dodatkowo bieżnię - wciąż na takim stadionie musi znajdować się 6 osób. Przebywając na obiekcie nie ma obowiązku zakrywania twarzy (dotyczy to osób uprawiających sport i osoby prowadzącej zajęcia). Należy pamiętać jednak o zasłanianiu twarzy podczas przemieszczania się na boisko. Dodatkowo należy dezynfekować przedmioty mające bezpośredni kontakt z osobami, które go użytkują.
Od poniedziałku na boiskach trenują już m.in. młodzi piłkarze Cartusii, APK Jedynka Kartuzy czy Amatora Kiełpino.
- Spragnieni piłki młodzi piłkarze Cartusii rozpoczęli zajęcia w 6 osobowych grupach. Jako pierwsi na boisko wyszli podopieczni trenerów Karola Cichonia i Apoloniusza Hary z grupy Junior B. Po tak długiej przerwie i trenowaniu w domach widać było wielką chęć do gry i duże zaangażowanie młodych piłkarzy. Miejmy nadzieję, że od tej pory wszystko małymi kroczkami będzie wracało do normy - informuje Cartusia Kartuzy.
Na własnych obiektach wznowili też treningi piłkarze Amatora - wszystkie grupy trenują po 6 osób na każdym boisku.
- Na zajęcia przychodzą tylko osoby zdrowe i wszyscy muszą zachować zasady higieny i porządku. Szatnie nie będą dostępne i zawodnicy przyjeżdżają już przebrani. Na obiekcie przebywamy w maseczkach, zawodnicy oczekują w samochodach na parkingu przy scenie i nie wchodzimy na boiska dopóki nie przyjdzie po grupę trener. Maseczki ściągamy na czas treningu. Natomiast po treningu rodzice czekają na dzieci na parkingu przy szatni. Rodzice nie mogą przebywać na obiekcie w trakcie treningu. Przed treningiem, jak i po zajęciach wszyscy myją ręce płynem dezynfekującym, który będzie dostępny przy wejściu do magazynu. Każdy na treningu ma swoją podpisaną wodę, zaś piłkę pobieramy od trenera przy magazynie, którą po treningu oddajemy trenerowi do dezynfekcji. Nie witamy się w grupie i unikamy kontaktu z innymi grupami, które kończą bądź zaczynają zajęcia. W trakcie zajęć unikamy również kontaktu fizycznego ze współtrenującymi - informuje Amator Kiełpino.
W APK Jedynka Kartuzy w maju chęć powrotu wyraziło 110 osób - daje to 18 grup treningowych. Treningi prowadzić będzie 10 trenerów, a grupy 6-osobowe będą stałe, bez możliwości rotacji. Ma to zwiększyć bezpieczeństwo podopiecznych. Każda jednostka treningowa trwać będzie 60 minut. Ze względu na bezpieczeństwo zawodnicy będą wchodzić na orlik jednym wejściem, a schodzić drugim - tak, żeby grupy kończące i zaczynające trening nie miały ze sobą kontaktu.
Pisiorek14:52, 05.05.2020
Nie no błagam, sport a tym bardziej piłki przenoszą zabójcze wirusy !!!! Nie grajcie w piłkę !!!! 14:52, 05.05.2020
Wacek16:44, 05.05.2020
To był żart baranku boży.. 16:44, 05.05.2020
uuuuups za szybko !!19:51, 05.05.2020
Moim zdaniem pochopne decyzje - nie wolno narażać w jakikolwiek sposób zdrowie trenerów i zawodników - co to stwierdzenie trenują tylko zdrowi a kto stwierdza kto jest zdrowy a kto chory polityk ktory wyraził zgodę na 6 osób - czy może prezes klubu - absurd 19:51, 05.05.2020
Rudas21:27, 05.05.2020
Bo piłka nożna jest taaaaka ważnaaa... 21:27, 05.05.2020
pppp16:20, 05.05.2020
3 2
w następnym miesiącu nie płać za internet pomożesz nam normalnym ludziom a także sobie.. 16:20, 05.05.2020
Do wyżej21:25, 05.05.2020
2 1
On ma niestety internet w szpitalu. 21:25, 05.05.2020
celebryta17:27, 23.05.2020
2 0
jestem z PO i wierze we wszystko co w mediach mówią, jeśli mówią że piłka do kopania przenosi wirusa i że ten wirus przylepia się do piłki i że ten wirus może jakoby kopnąć tą piłkę w taki sposób, ze tworzy sie chmura wirusów w powietrzu to ja im wierze, oglądam TVN i TVP non stop 17:27, 23.05.2020