Zamknij

Chmielno. Kultywują pamięć Roberta Gembala, jednego z pionierów polskiego aikido

19:15, 19.07.2024
Skomentuj fot. Janusz Świątkowski fot. Janusz Świątkowski

W Chmielnie trwa Międzynarodowy Memoriał Roberta Gembala 8 dan. Znany na Kaszubach, rozwijający od lat aikido w Trójmieście, jeden z najwybitniejszych w Polsce mistrzów tej sztuki walki zmarł nagle w lutym tego roku. O kultywowanie jego pamięci i rozwijanie dorobku nauczyciela zadbali najbliżsi – prowadzący szkołę Aikido Foundation oraz uczniowie.

- Przez wiele lat letnie obozy w Chmielnie przyciągały ćwiczących z Polski i zagranicy. Ci ostatni przyjeżdżali na Kaszuby na własną rękę, żeby podnieść poziom swojej praktyki aikido – mówi Agnieszka Szulecka, żona mistrza, obecnie pełniąca funkcję prezesa szkoły. - W tym roku, dzięki działaniom zapoczątkowanym przez Roberta zgrupowanie zostało połączone z programem Erasmus.

Uczestnicy m.in. z Włoch i Irlandii

W ramach wymiany międzynarodowej do Chmielna przybyła grupa około trzydziestu osób, głównie z Włoch, byli też ćwiczący z Irlandii. Przyjazd włoskiej grupy jest następstwem kontaktów Roberta Gembala z adeptami aikido w Italii sięgających lat 80 tych.

Wtedy to kilkunastoletni polski aikidoka poznał mistrza Giampietro Saveniago 8 dan a następnie przez kilka lat intensywnie praktykował pod jego okiem, mieszkając we Włoszech.

W ostatnich dniach w chmieleńskiej hali sportowej, która jak każdego lata stała się japońskim dojo, spotkało się łącznie około stu ćwiczących – dorosłych i dzieci. W czasie specjalnego uroczystego treningu odbyło się otwarcie wystawy fotografii – wspomnień Roberta Gembala oraz kaligrafii japońskich. Wśród zaproszonych na ceremonię znalazł się wójt Chmielna, Michał Melibruda.

- Robert był wyjątkowym człowiekiem niezwykłej pasji – opowiada włodarz Chmielna. - Aikido było dla niego filozofią życia. Poświęcił się jej całkowicie. Przez wiele lat, dzięki jego staraniom na letnie obozy przyjeżdżało wielu gości z zagranicy, wśród nich prawdziwi mistrzowie różnych japońskich sztuk walki z calego świata, którzy niewątpliwie popularyzowali perełkę Kaszub w swoich krajach.

[FOTORELACJA]28973[/FOTORELACJA]

Wójt Chmielna otrzymał podarunek od organizatorów memoriału. Była nim jedna z kaligrafii japońskich wykonanych przez Roberta Bąka, posiadacza stopnia mistrzowskiego 5 dan w aikido oraz tego samego stopnia w sztuce malowania japońskich znaków kanji. Robert Bąk, po śmierci mistrza Gembala objął stanowisko dyrektora technicznego szkoły.

- Znak widniejący na podarowanej mi kaligrafii oznacza radość – mówi Michał Melibruda. - Dla mnie to alegoryczny przekaz, jak znajdują nasi goście swój pobyt w Chmielnie.

"Relacja między sercem a sercem"

Aikido, jak przekonują instruktorzy prowadzący treningi w Chmielnie, jest sztuką walki, która poprzez ćwiczenia ruchowe pozwala na harmonizowanie umysłu i ciała. W czasie treningu uwagę zwracała łagodność z jaką wykonywane są zajęcia na macie. Także pogodne nastawienie do partnerów i szacunek okazywany każdemu ćwiczącemu.

- Motto chmieleńskiego memoriału brzmi: „Aikido – relacja między sercem a sercem” - wyjaśnia Agnieszka Szulecka. - Myślę, że bardzo dobrze oddaje ciągłość tej energii, którą Robert przekazywał swoim uczniom. Kto miał szczęście być w jego otoczeniu, wie że zawsze można było na niego liczyć i nigdy nie pozostawił nikogo w potrzebie. To zaangażowanie widoczne jest na macie i w zapale włożonym w przygotowanie wystawy, całego spotkania. Chciałam serdecznie podziękować, zwłaszcza Danielowi Zalewskiemu, który jest autorem wspaniałej oprawy graficznej tej uroczystości i Robertowi Bąkowi za niezwykłe kaligrafie. Podziękowania kieruję też do wójta Chmielna, który od lat wspiera nas w organizowaniu letnich obozów.

Chmielno jest jednym z miejsc, gdzie w czasie roku szkolnego odbywają się cotygodniowe treningi aikido. Zajęcia dla dzieci i dorosłych prowadzone są również w Gdańsku, Gdyni i Straszynie.

Jako instruktorzy z uczniami pracują – obok kilku innych, doświadczonych adeptów szkoły - synowie mistrza Roberta Gembala – Hubert i Robert junior. Obaj posiadają stopień mistrzowski 3 dan.

[ZT]52250[/ZT]

(tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji)

(nadesłane: Janusz Świątkowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

RikoRiko

5 0

Szacun, lubiłem go

22:17, 19.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kaszubski hacjenderokaszubski hacjendero

3 0

Rany, łza się kręci. Świetne zdjęcia, oby dzieło senseia trwało jak najdłużej!

22:53, 19.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZwioskiZwioski

3 2

Robert mógłby być ilustracją ewangelicznej przestrogi: "biada wam, jeśli jesteście letni. Bądźcie zimni albo gorący" Robert był na pewno gorący. Dobrze powiedziała jego żona w tekście. Tak było. Zależało mu na każdym, kogo znał. Kiedy coś nie pasowało - wygarnął. Ciekawe, czy w niebie mają matę do aikido?

23:04, 19.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


TurystosTurystos

0 0

Bardzo pozytywna postać, do Chmielna wniósł powiew świeżości i światowości. Żal, że tak szybko odszedł...

10:25, 08.08.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%