Zamknij

Radunia Stężyca na pierwszym miejscu gdańskiej okręgówki

Jarosław Kościelak 18:14, 24.09.2025 Aktualizacja: 14:08, 26.09.2025
4 fot.źródło:FB/Radunia Stężyca fot.źródło:FB/Radunia Stężyca

Po ośmiu rozegranych kolejkach tabela w drugiej grupie gdańskiej okręgówki zaczyna się krystalizować. Na pierwszym miejscu znajduje się Radunia Stężyca, która jako jedyna drużyna w lidze nie przegrała swojego spotkania w obecnych rozgrywkach. Na drugim miejscu, ze stratą jednego punktu do lidera, plasuje się Kaszubia Kościerzyna. Na najniższym stopniu podium jest Gryf  Tczew, który stara się dotrzymać tempa wspomnianej dwójce.

W ostatnich kilkunastu miesiącach w Raduni Stężyca bardzo dużo się dzieje. Dwa sezony temu klub występował jeszcze na poziomie centralnym w drugiej lidze. Następnie wycofał się z tych rozgrywek, mając ogólnie mówiąc problemy finansowe.

Z klubu odeszli niemal wszyscy gracze i na szybko tworzony zespół przystąpił do rywalizacji w czwartej lidze, gdzie dotychczas występowały jej rezerwy. W niej Radunia radziła sobie fatalnie, wygrywając na przestrzeni całego sezonu zaledwie trzy spotkania, finalnie zdobywając jedynie szesnaście punktów spadła do klasy okręgowej zajmując ostatnie miejsce.

W obecnym sezonie wystartowała jednak bardzo dobrze. Na swoim koncie ma już dwadzieścia dwa punkty, na co złożyło się siedem zwycięstw i jeden remis.

Imponuje również jej forma strzelecka, ponieważ Radunia strzeliła już ponad trzydzieści bramek,  wysoko pokonując m.in. Rodło Kwidzyn (8-0), Sokoła Lubichowo (7-0) czy Żuławy Nowy Dwór Gdański (5-0).

Najważniejszy sprawdzian miała jednak w pierwszej kolejce, gdzie na inaugurację sezonu wygrała na wyjeździe z Gryfem Tczew (2-1), co może być ważne w kontekście walki o awans. Na uznanie zasługuje również fakt, że straciła jedynie pięć bramek (podobnie jak Kaszubia), co wystawia bardzo dobre świadectwo o defensywie.

Radunia Stężyca idzie w górę

Wydaje się więc, że w Stężycy bardzo dobrze ułożyli zespół, który po beznadziejnym poprzednim sezonie, zaczyna notować coraz lepsze wyniki. Może to być również oczywiście kwestia gry na niższym poziomie, biorąc pod uwagę jakie kluby rywalizują w czwartej lidze oraz te w okręgówce.

Dzisiaj, najgroźniejszym rywalem jest Kaszubia Kościerzyna, która jednak potknęła się w szóstej kolejce i przegrała ważne spotkanie z Gryfem Tczew (1-2). Wcześniej jednak
wygrała wszystkie swoje mecze, pokonując m.in. KS Skorzewo (11-1), Stynę Godziszewo (3-0) czy w ostatniej kolejce Sokół Lubichowo (4-0).

Kaszubia na grę w czwartej lidze czeka od 2022 roku, kiedy niespodziewanie wycofała się z tych rozgrywek. Sezon 2021/22 zakończyła na szóstej pozycji, jednak w lipcu zarząd klubu wydał oświadczenie o nie przystąpieniu do rozgrywek czwartej ligi w kolejnym sezonie. Swoją decyzję uzasadniał dużo mniejszą pomocą z Miasta Kościerzyna.

Jak można było przeczytać w ich piśmie, dwukrotnie mniejsze dofinansowanie nie wystarczało na koszty gry zespołu w czwartej lidze. Zarząd podjął więc decyzję o rozpoczęciu sezonu 2022/23 w A klasie. Podsumowaniem całej sytuacji był fakt, że Kaszubia tak nisko nie występowała od sezonu 1987/88, co doskonale pokazuje jej ówczesną sytuację. Kaszubia już w poprzednich rozgrywkach była bliska czwartej ligi.

Ostatecznie zajęła drugie miejsce w tabeli, które dało przepustkę do baraży. W nich jednak okazała się słabsza od Sokoła Bożepole Wielkie i musiała odłożyć swoje ambicje na kolejny sezon.

Aspiracje do awansu przejawia również Gryf Tczew, który już w poprzednim sezonie był tego bardzo bliski. W lidze zajął wysokie trzecie miejsce, ustępując jedynie Powiślu
Dzierzgoń oraz wspomnianej wcześniej Kaszubi. W finale baraży przegrał jednak decydujące starcie z Sokołem Bożepole Wielkie (2-3). W aktualnych rozgrywkach radzi sobie również dobrze.

Poza pokonaniem wspomnianej już wcześniej ekipy z Kościerzyny ma na swoim rozkładzie także m.in. Wietcisę Skarszewy, Kolejarz Chojnice czy Rodło Kwidzyn, tracąc do lidera cztery punkty. Gryf najtrudniejsze mecze ma jednak za sobą, ponieważ mierzył już się zarówno z Radunią oraz Kaszubią.

Kto awansuje?

W ostatnich latach męska piłka nożna w Tczewie przeżywa kryzys. Czwarte pod względem ludności miasto w województwie już długo czeka na zespół, który z powodzeniem
będzie rywalizował z najlepszymi drużynami na Pomorzu. Gryf od kilku lat stara się godnie reprezentować swoje miasto i piąć się po szczeblach pomorskich rozgrywek. Od ponownego startu w B klasie w sezonie 2021/22 klub stale się rozwija, udanie wprowadzając swoich wychowanków do seniorskiej piłki. Już w poprzednim sezonie byli tego bardzo bliscy.

Jedno jest pewne, do czwartej ligi mogą awansować maksymalnie dwa zespoły z tej grupy, więc dla którejś drużyny zabraknie miejsca i kolejny sezon spędzi w okręgówce.
Zobaczymy, jak w dalszej części sezonu radzić sobie będą faworyci. Niezwykle interesująco zapowiada się więc pojedynek Kaszubii z Radunią, który rozegrany zostanie w dziesiątej kolejce, którego wynik będzie ważny dla układu tabeli.

Możliwy jest także scenariusz, w którym do walki włączą się inne zespoły. Blisko czołówki jest Styna Godziszewo, Żuławy Nowy Dwór Gdański czy Centrum Pelplin. Nie
najlepiej w sezon weszła także Wietcisa Skarszewy, która w poprzednich sezonach rozgrywki kończyła wysoko w tabeli. Do zakończenia sezonu pozostało ponad dwadzieścia spotkań, a więc możliwość zdobycia lub stracenia punktów jest ogromna.

Emocji w drugiej grupie gdańskiej nie powinno jednak zabraknąć, ponieważ kilku drużynom bardzo mocno zależy na awansie. Dziś wszystko wskazuje, że walka toczyć się będzie wśród tych trzech klubów, ale należy pamiętać, że może pojawić się ktoś inny. Zgodnie z powiedzeniem, w którym gdzie dwóch się bije – tam trzeci korzysta.

Jarosław Kościelak
Pilkapomorze.worldpress.com

(Jarosław Kościelak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (4)

ze Stężycy ze Stężycy

4 0

Ważne że już nikogo nie okradają żeby inwestować w kopaczy jak to było za poprzedniego wójta.

18:34, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:2
Odpowiedz

SygnalistaSygnalista

0 2

A gdzie stękanie o premi dla nauczycieli ?
Czy już ci wyrównali?
A nie może wyleczyli ? Choć nie raczej nie
To nie jest uleczalne

21:34, 24.09.2025

ze Stężycy ze Stężycy

0 1

Ty już wyrównałeś rowa biskupowi w Sikorzynie ?

08:06, 25.09.2025

Komentator społKomentator społ

0 0

czy to prawda że piłkarze znowu zarabiają pieniądze w granicach 3-4 tyś za miesiąc w okręgówce czy to kłamstwo ludzkie?

11:57, 25.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%