Kaszubskie wierzenia o ścinaniu kani, legendy o wiłach, dybukach, słowiańska Noc Kupały, melodie bazujące na pomorskich i kaszubskich dźwiękach, wszystko to okraszone folk-rockowym brzmieniem. Zespół Żywiołak dał fenomenalny koncert w Kartuzach na finał Kaszëbë Music Festiwalu, prawdziwego święta nowoczesnej kaszubszczyzny. Szkoda, że zainteresowanie wydarzeniem nie było zbyt wielkie.
W Kartuzach, nazywanymi stolicą Kaszub, odbył się Kaszëbë Music Festiwal - wydarzenie promujące kaszubszczyznę w nowoczesnym wydaniu. Organizatorzy przygotowali multum atrakcji. Były spotkania z podróżnikami, m.in. Romualdem Koperskim, pokazy kina kaszubskiego, prezentacja mody kaszubskiej, koncerty.
Na scenie zaprezentowali się Czarodzieje z Kaszub, Damroka, irlandzko-kaszubski Fucus, na finał wystąpił Żywiołak - folk-rockowa grupa z okolic Warszawy, której ostatnie fascynacje dotyczą Kaszub, a zwłaszcza ich ludowo-pogańskiej strony. Muzycy odkopali kaszubskie legendy i wierzenia i nadali im fantastyczny muzyczny kształt. Tych utworów nie mogło zabraknąć na koncercie w Kartuzach. Występ był fenomenalny, a muzycy bisowali dwa razy.
Szkoda, że zainteresowanie wydarzeniem nie było duże. Jednak organizatorów - Stowarzyszenie Perspektywa, to nie zraża. Chcą kontynuować szczytną ideę promowania współczesnych Kaszub także i w przyszłym roku.
9 1
Żywiołak dał świetny koncert i w ogóle nie zraził się faktem, że pod sceną bawiło się może 50 osób. Szkoda, że kartuska publika woli bawić się przy disco polo, a nie potrafi docenić ludowych brzmień w oryginalnej aranżacji.
5 1
było super!!!
2 0
Tak, daleko im jeszcze do tego poziomu oryginalnej muzyki z regionu pochodzenia, granej na b. dobrym poziomie. Zastopowali na "umpa, umpa, gacie w kropki, bum, bum" oraz refrenistach z playbacku.
4 0
cytat : Szkoda, że zainteresowanie wydarzeniem nie było zbyt wielkie.
Ostatnio nic nie wychodzi, organizatorzy wypaleni, potrząsnać tym całym Centrum Kultury z jej szefową i tym z rege, włącznie !
2 0
dobrze piszesz,święta racja,zmienić ekipę to coś musi ruszyć,najgorsze co jest to stagnacja /
4 2
To wspaniałe wydarzenie nie było organizowane przez Centrum Kultury tylko Stowarzyszenie Perspektywa i chwała im za to. Podziw dla ludzi którzy propagują ciekawą ale za mało nagłaśnianą twórczość, która bazuje na kaszubskich korzeniach.
3 0
Biorąc pod uwagę wysoki poziom świadczeń artystycznych, bardzo niskie zainteresowanie tym wydarzeniem jest dziwne, nienormalne. Łatwo to zrozumieć: ostatnią sobotą wieczorem już przed godz. 17 ludzie zaczęli wycofać się z placu Solidarności bo byli znudzeni. Potem było za późno, żeby ponownie mobilizować mieszkańc?w do tego, co miało być pradziwym spektaklem... W końcu doszło do nieporozumienia. Może to się zdarzyć również w restauracji, kiedy klient za dużo czeka.
4 2
"...prawdziwego święta nowoczesnej kaszubszczyzny." Nawet kaszubszczyzne chcecie unowocześniać? dajcie spokój, jak można unowocześnić tradycję... zamiast brać przykład z górali, gdzie na każdym kroku da się zauważyć ich zwyczaje to robicie sobie nowoczesne kaszuby, prawda jest taka że za mało tej kaszubszczyzny było, za mało przekazywano młodszym pokoleniom i teraz widać efekty, na podhalu natomiast widać jak dzieci od małego się uczą tradycji
1 0
nie mogę całkowicie zgodzić się z tak postawioną diagnozą, Powinna być zachowana tradycja ale i nowoczesna aranżacja znanych ludowych piosenek. Mnie podoba się zespół Bliza, dziwię się że zaproszono na dożynki w Stężycy jakiś zespół Dżesika śpiewający śląskie szlagiery.