Zamknij

Chmielno. Ostatnie pożegnanie ks. Andrzeja Miszewskiego

15:14, 13.10.2020 M.Dzienisz Aktualizacja: 18:21, 13.10.2020
Skomentuj fot. Magda Dzienisz fot. Magda Dzienisz

Mieszkańcy Chmielna, księża, rodzina i przyjaciele pożegnali dziś śp. ks. prałata Andrzeja Miszewskiego, wieloletniego proboszcza parafii, a ostatnimi czasy rezydenta. Ks. Miszewski zmarł 4 października, był zakażony koronawirusem i miał choroby współistniejące. 

Mszę św. pogrzebową odprawili m.in. biskup pelpliński ks. Ryszard Kasyna oraz biskup pomocniczy ks. Arkadiusz Okroj, który pochodzi z chmieleńskiej parafii. Mszę odprawiono 9 dni po śmierci ks. Miszewskiego, gdyż wcześniej księża z Chmielna przebywali w kwarantannie, ale parafianie mogli modlić się na codziennym różańcu w intencji zmarłego. 

Ks. Andrzeja Miszewskiego żegnali parafianie, rodzina, księża, władze gminy Chmielno, delegacje, poczty sztandarowe i przedstawiciele instytucji. 

Żegnamy wspaniałego kapłana, duszpasterza, który swoim stylem duszpasterstwa wyprzedził epokę. Żegnamy doskonałego gospodarza, który dbał o swoją parafię, człowieka o wielkim sercu, gotowego do poświęceń - mówił Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno. - Nawet gdy był w stanie spoczynku czuwał i obserwował, starał się, aby w tej parafii działo się jak najlepiej. Dziękujemy za 57 lat pełnienia posługi kapłańskiej, za 20 lat wspaniałej posługi dla tej parafii, za mądre i pełne oddania kierowanie nią. Za całe dobro, jakie dałeś temu światu i twoim bliźnim. 

Odszedł od nas kapłan zawsze wierny swojemu powołaniu, oddany Bogu i prawdzie, z pokorą przyjmujący cierpienie jako integralną część swojej drogi za Chrystusem. Nie można go inaczej wspominać, jak tylko osobę nad wyraz skromną, pełną kultury osobistej. Jak sam mówił nigdy nie przestał kochać swojej parafii i swoich parafian. Zawsze był gotów służyć Bogu i ludziom - powiedziała Irena Kitowska, dyrektor SP w Kożyczkowie. -Drogi księże Andrzeju wspominamy cię jako człowieka pełnego szacunku i życzliwości. Zawsze traktowałeś nas jako swoich najlepszych przyjaciół. Na zawsze w naszych sercach pozostaną wspólnie spędzone Dni Nauczyciela, połączone z twoimi urodzinami.

O życzliwości księdza Miszewskiego dla pensjonariuszy DPS w Chmielnie, podopiecznych GOPS-u mówiła dyrektor GOPS w Chmielnie Gabriela Jóskowska. Zmarłego wspominali i żegnali też członkowie rady parafialnej.

Proboszcz chmieleńskiej parafii ks. Tomasz Rakowski dziękował wszystkim, którzy uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych, pomagali w tym trudnym czasie. 

- Te dni nie były łatwe dla naszej parafii. Tak naprawdę mieliśmy swoistą kwarantannę na ten dzisiejszy dzień. Była to kwarantanna owocna, poprzez modlitwę. Może była nam ona potrzebna, aby pobudzić nas? - mówił ks. proboszcz. - Jutro dzień urodzin ks. Andrzeja Miszewskiego. Nie mówimy "sto lat", ale żyj wiecznie.

Ks. Andrzej Miszewski urodził się 14 października 1939 r. W 1963 r. przyjął święcenia kapłańskie. W drugim roku kapłaństwa, w latach 1964-1965 był wikariuszem w Chmielnie u boku ks. proboszcza Alojzego Karola Porzyńskiego. Przez kilka następnych lat pełnił posługę w małych ośrodkach, a następnie przez wiele lat był kapłanem w Gdyni, gdzie pełnił obowiązki duszpasterza akademickiego. W okresie stanu wojennego organizował wiele akcji pomocy represjonowanym. Za wybitne zasługi dla Gdyni został odznaczony Medalem im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w 2005 r. Wśród uzasadnień przyznania tego wyróżnienia znalazło się to, iż jego program duszpasterski łączył w sobie troskę o kultywowanie tradycji religijnych, narodowych i regionalnych z bardzo otwartym, często spontanicznym stylem dyskusji i poszukiwań intelektualnych skupionej wokół GODY młodzieży. Szczególnym hartem ducha ks. Miszewski wykazał się w latach stanu wojennego organizując wielokierunkową akcję pomocy prześladowanym. W świetle praw stanu wojennego wiązało się to z ryzykiem aresztowania. 

W latach 1994-2014 był proboszczem parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Chmielnie. Ks. Miszewski dbał o to, aby świątynie chmieleńska była miejscem sacrum, a msze św. i nabożeństwa odbywały się z powagą i godnością. Zadbał o odnowienie paramentów liturgicznych, tabernakulum, o relikwiarz św. Piotra. W okresie jego zarządzania parafią zostały poddane konserwacji wszystkie ołtarze, przeprowadzony został remont okien i organów, wymiana dachu na nowy, odnowienie ogrodzenia kościoła. Wybudowana została także kaplica przedpogrzebowa przy cmentarzu parafialnym. 

Za pracę na rzecz społeczności lokalnej oraz wkład w rozwój gminy w 2010 r. otrzymał "Perłę Kaszub", a za troskę o chorych i potrzebujących wsparcia w 2012 r. został odznaczony Medalem im. Matki Teresy z Kalkuty. Po przejściu na emeryturę wspierał chmieleńskich duszpasterzy jako rezydent. 

W środę 20 września został przetransportowany do szpitala w Kartuzach i następnie do szpitala zakaźnego w Gdańsku z powodu wykrycia zakażenia Covid-19. Zmarł 4 października. 14 października skończyłby 81 lat. 

(M.Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

PusiaPusia

9 3

Serce się kraje, tak zacni ludzie odchodzą, przez tego szatańskiego wirusa, oby Dusza Księdza Andrzeja zaznała Wiecznego Spokoju u boku Pana Jedynego! Spoczywaj w Pokoju! 16:21, 13.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MopsekMopsek

3 7

Pusia, kiedy ty sie w koncu wybierzesz do domu Twojego Pana? przeciez tak lejesz krokodyle lzy jak ktos pytnie, sasiad zmarl, ale ty nie dalasz glosu a zacny byl, wodka sie zawsze dzielil. 17:51, 13.10.2020


reo

Reklama Reklama

6 7

Reklama zakładu na cmentarzu musi być? Ta markiza , obrazki... kiedy numer zakładu pogrzebowego będą wyklejać na trumnach ? 18:40, 13.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CoronawirusCoronawirus

3 3

Księża dają przykład. Siedzą jeden przy drugim, bez wymaganego odstępu. W drodze na cmentarz też wszyscy uczestnicy szli razem a na cmentarzu to chyba stał jeden na drugim. 09:26, 14.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

konies światakonies świata

2 2

żeby skremować księdza?? że niby z powodu tego śmiesznego wirusa, który nie jest śmiercionośny!!! powariowali, upadek medycyny, upadek kościoła -brak wiary! same katastrofy, nadal brną w zaparte, czyli spodziewany większy jeszcze ucisk, aż odzyskają rozum! 20:38, 16.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KremacjaKremacja

1 0

Jest jak najbardziej humanitarna. Z prochu poedtałeś i w proch się obrócisz. Odszedł zacny i dobry człowiek. Wieczny odpoczynek 18:13, 18.10.2020


0%