Młodzi aktorzy Teatru Dziecięcego Jantark nie szczędzili pytań Martynie Byczkowskiej i Bartłomiejowy Deklewie, aktorom, którzy mają za sobą doświadczenia teatralne, filmowe i serialowe. Były rozmowy o pracy z kamerą, o wymaganiach stawianych aktorom i tremie, która - jak się okazało - towarzyszy nie tylko debiutantom, ale i tym, którzy na scenę wychodzą nie po raz pierwszy.
Organizatorzy niezwykłego spotkania w Niepublicznej Szkole Podstawowej "AiB" w Baninie zadbali o to, by miało ono charakter kameralny, a jednocześnie, by ograniczyć dystans między młodzieżą, a wyjątkowymi gośćmi.
Byli nimi: Martyna Byczkowska Bartłomiej Deklewa.
Martyna Byczkowska to związana z Kartuzami aktorka, która ma za sobą rolę Anieli w hicie Netflixa - serialu komediowym "1670". Aktorka znana jest też z ról m.in. w serialu "Absolutni debiutanci" oraz w serialu "Skazana".
Bartłomiej Deklewa, grał m.in. w serialu "#BringBackAlice", ale znany jest szczególnie z roli znany z roli Niko w "Absolutnych Debiutantach", gdzie partneruje Martynie Byczkowskiej.
Goście teatru Jantark opowiadali o swoich doświadczeniach i pracy na planie filmowym. Dzieci nie szczędziły pytań nawet o kwestie techniczne dociekając, gdzie przebiega granica między filmową fikcją, a rzeczywistością. Pytali o emocje i największe wyzwania związane z pracą aktora. Dzielili się też swoimi doświadczeniami z występów na lokalnych scenach i dowiedzieli się, że trema towarzyszy aktorowi niezależnie od tego jak wielkie ma doświadczenie i umiejętności.
Martyna Byczkowska pytana o rolę w serialu "1670" mówi, że był to ważny punkt na jej aktorskiej drodze.
- Generalnie nie lubię słowa "kariera", bo ono ma w sobie coś z celebryctwa, dążenia do sukcesu, a to był po prostu ważny punkt na mojej drodze filmowej i teatralnej. Było to duże doświadczenie, tak jak serial "Absolutni Debiutanci". Wiele się nauczyłam, poznałam wspaniałe osoby z branży - mówi Martyna Byczkowska.
Pytana o swój związek z Kartuzami podkreśla, że determinacja i ciężka praca pozwala realizować plany i marzenia, niezależnie od tego czy pochodzi się z dużego miasta, czy małej miejscowości.
[FOTORELACJA]28892[/FOTORELACJA]
- Nie należy się poddawać, trzeba ciężko pracować i nie dać sobie wmówić, że damy rady. Trzeba po prostu iść po swoje, to jest kluczowe. Trzeba też pozostać autentycznymi słuchać swojej intuicji - mówi aktorka.
Martyna Byczkowska podkreśla, że chociaż w polskiej branży filmowej sporo się dzieje, to aktorzy wcale nie narzekają na nadmiar pracy.
- Wbrew pozorom rynek pod względem liczby aktorów, aktorek, jest ogromny. Wiele scenarzystów, reżyserów szuka pracy i jej nie znajdują. Widzowie oglądają kolejne premiery, dostrzegając efekt finalny, ale osób, które przez lata nie znajdują swojego miejsca w branży jest naprawdę sporo - tłumaczy Martyna Byczkowska. - W moim przypadku jest to trochę flirt z tą pracą, na takiej zasadzie: nie chcę ciebie, to ona zaczyna mnie chcieć. Dzięki mojej pracy spotkałam wiele wspaniałych osób, poznałam wielu wspaniałych aktorów, których obserwowałam jeszcze będąc w liceum. Dali mi oni bardzo wiele na poziomie świadomym i podświadomym, dzięki nim stałam się lepszą aktorką.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 0
Chyba pomyliłeś artykuły ! Poszukaj artykułu o emigrantach
0 0
Super inicjatywa, spotkanie świetnych, młodych aktorów z tak młodymi ludźmi. Inspirujące i budujące.