W Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbyła się promocja tomiku poezji pt. „Zapisane w wodzie” Margarethe Duckstein. Rozmowę z poetką przeprowadziła Susanna Michałek. Uczestnicy mogli też podziwiać wystawę pn. "Tradycja zaklęta w słomie”.
Spotkanie było okazją, aby poznać poetkę i posłuchać jej opowieści. Zbiór wierszy pt. "Zapisane w wodzie" to cykl 13. utworów poświęconych Kaszubom i ich stolicy- Kartuzom. Autorka opisuje w nim Kaszuby, ich przyrodę i urokliwe miasteczko - Kartuzy, do których ma emocjonalny stosunek.
Z perspektywy Margarethe przedstawione są najważniejsze fakty z historii Kartuz oraz ich najpiękniejsze, najbardziej interesujące obiekty i miejsca.
Margarethe Duckstein (z domu Raciniewska, wcześniej Dudzińska) urodziła się 21 marca 1953 roku w Świeciu. Jest absolwentką Politechniki Gdańskiej, gdzie ukończyła Wydział Budownictwa Lądowego. Po ukończeniu studiów zamieszkała w Szczytnie.
Od najmłodszych lat pasjonowała się literaturą, szczególnie poezją oraz sztuką. Talent recytatorski Margarethe zaowocował licznymi nagrodami w konkursach recytatorskich oraz aktywnym uczestnictwem w Teatrze Poezji.
Choć zawodowo przez wiele lat pracowała jako inżynier i architekt w Polsce oraz Niemczech, swoją poezję zaczęła przelewać na papier dopiero po zakończeniu kariery zawodowej. Tworzy w dwóch językach: polskim i niemieckim.
Życie Margarethe Duckstein naznaczone było ważnymi wydarzeniami, które wpłynęły na jej twórczość. Przedwczesna śmierć matki, życie w Polsce w czasach PRL oraz późniejsze osiedlenie się w Niemczech w 1989 roku, stanowią istotne źródła inspiracji dla jej poezji.
[FOTORELACJA]29105[/FOTORELACJA]
Wraz z drugim mężem, Rudolfem Ducksteinem, mieszka w Tespe koło Hamburga. Jest matką dwójki dzieci i babcią trzech wnuków. Drugim domem Margarethe stała się Afryka Południowa, gdzie spędzała wiele miesięcy każdego roku, czerpiąc inspiracje z tamtejszej kultury i krajobrazów.
- Autorka wierszy Margarethe Duckstein zabiera czytelnika do swojej małej ojczyzny pełnej łąk, pól i wód, dzieląc się z nim, wersami nasyconymi emocjami i wzruszeniami wywołanymi tym skrawkiem ziemi. Niepowtarzalny charakter Kartuz, a szerzej Kaszub oraz atmosfera towarzysząca doświadczaniu tego miejsca stała się spoiwem lirycznych utworów. Za sprawą Autorki możemy również poznać historię Kartuz, której ślady wciąż odnajdujemy w średniowiecznych murach kolegiaty. Ale nie tylko. Historyczne zabudowania, niczym palimpsest, mieszają się z architektonicznymi obiektami wznoszonymi przez kolejne generacje mieszkańców (...) - czytamy w recenzji wydawniczej autorstwa dr hab. Kingi Czerwińskiej.
Podczas spotkania nastąpiło także otwarcie wystawy będącej zwieńczeniem warsztatów plecionkarskich, które odbyły się w ramach projektu "Co się uplecie to nie uciecze" współfinansowanego przez powiat kartuski. Autorkami prac są panie z KGW ZaRąbiste Babki i mieszkanki pow. kartuskiego.
Zaprezentowano na niej prace wykonane ze słomy żytniej z wykorzystaniem tradycyjnej techniki pętelkowej. Niegdyś właśnie tą techniką wyplatano na wsiach wiele przedmiotów codziennego użytku. Na wystawie można obejrzeć misternie wyplecione słomiane patery, kosze, miseczki a nawet butelki.
Plecionkarstwo jest zajęciem bardzo przyjemnym jednak pracochłonnym, jak to zwykle z rękodziełem bywa. Każda z prac była wyplatana od 3 do 5 godzin. Wystawę można podziwiać do końca września 2024.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 0
- kie oraz przeplatanki ze słomy... bardzo subtelne - wyrazy uznania 👍
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz