Pięć uczennic z klasy 2g w ramach olimpiady Zwolnieni z teorii zrealizował projekt "Łąki Pełne Życia". Stworzyły łąkę kwietną w parku przy Klasztornej Strudze.
Cel udało się zrealizować dzięki uprzejmości Urzędu Miejskiego w Kartuzach, który udostępnił im działkę. W przedsięwzięcie zaangażowało się też liczne grono partnerów i wolontariuszy ze szkół.
W miniony piątek przy Klasztornej Strudze na wyznaczonym obszarze zasiano nasiona kwiatów miododajnych. Znalazły się tam m.in. koniczyna inkarnatka, koniczyna perska, facelia błękitna, kolendra siewna, nagietek lekarski, kminek zwyczajny, lnicznik siewny, ślaz, kąkol polny, ogórecznik lekarski, chaber bławatek, mak polny, słonecznik zwyczajny i gryka zwyczajna. Posadzono też sadzonki lawendy wąskolistnej, róż i bratków.
- Na końcowy efekt trzeba będzie poczekać kilka tygodni, ale cieszymy się, że nasze najtrudniejsze zadanie zostało wykonane z tak dużym powodzeniem - mówi Antonina Kwidzińska, liderka zespołu projektowego.
Poza założeniem łąki ważną ideą dla członkiń zespołu było edukowanie dzieci i młodzieży o roli zapylaczy w ekosystemie. Przeprowadziły one warsztaty w okolicznych szkołach podstawowych. Na zajęciach opowiedziały dzieciom o różnych zapylaczach oraz pokazały przyniesione ze sobą przedmioty, np. świece z wosku pszczelego.
- Mamy nadzieję, że te warsztaty zwiększyły świadomość młodego pokolenia, jeśli chodzi o temat zapylaczy. Również dla nas zajęcia w szkołach, jak i cały projekt były niezwykle rozwijającym doświadczeniem i z pewnością będziemy kontynuować nasze działania nawet po zakończeniu olimpiady - dodaje Antonina Kwiecień, członkini zespołu Łąki Pełne Życia.
7 1
Super dziewczyny, oby tak dalej!!!
5 1
Świetna inicjatywa dziewczyn z Klasztornej 🙂
1 2
Dziewczyny wymyśliły, chłopaki przekopały.
1 2
A burmistrz zezwoli jak zwykle na wycięcie drzew i posadzi trawę którą nakarze co tydzien kosić.Inna opcja sprzedać grunt deweloperowi który wytnie wszystko w pien jak przy szpitalu czy osiedlu prl.