W I Liceum Ogólnokształcącym w Kartuzach odbyły się pierwszej zajęcia w ramach programu Pomorskiej Akademii Kompetencji Obywatelskich, czyli projektu edukacyjnego realizowanego przez Instytut Debaty Publicznej na obszarze województwa.
Podczas całodziennego szkolenia uczniowie pod okiem trenerów biznesu pracowali nad podniesieniem swoich umiejętności miękkich, takich jak przekonywanie czy wystąpienia publiczne.
- Młodym ludziom brak praktycznych umiejętności, które utrudniają realizację planów oraz aktywny udział w życiu społecznym i zawodowym - wskazuje Tomasz Solarski, kierownik zespołu szkoleniowego.
W projekcie zaplanowano wykłady prowadzone przez nauczycieli akademickich, które mają za zadanie wyposażyć uczniów w wiedzę teoretyczną z zakresu funkcjonowania państwa. Pod koniec listopada uczestnicy projektu wezmą udział w debatach obywatelskich dotyczących najważniejszych spraw lokalnych.
- Umiejętność toczenia merytorycznych dyskusji jest niezwykle ważna w edukacji obywatelskiej - mówi Andrzej Skiba, koordynator projektu - Jeśli młodzi ludzie chcą w przyszłości włączyć się w politykę, to konieczne jest, żeby już teraz nabywali kompetencje w tym zakresie.
Projekt obejmuje szkoły w miejscowościach: Rumia, Reda, Wejherowo, Kartuzy, Puck, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Tczew, Malbork, Gniew, Sztum. Zajęcia potrwają od września do grudnia, a ich zwieńczeniem będzie gala finałowa na Uniwersytecie Gdańskim. Dzięki finansowaniu ze środków FIO Narodowego Instytutu Wolności udział w Akademii jest dla uczniów bezpłatny.
Jaś10:21, 18.10.2018
indoktrynacja
ogromne granty pieniędzy dostają na jakieś inicjatywy, które są niczym innym jak psychomanipulacją młodego człowieka, efekt końcowy (narybek PO i KODu) zamiast uczyć się wiedzy o własnym Narodzie, uczyć się Logiki, zdobywać wartości, indoktrynują
słowem bajkopisarstwo i wodolejstwo
1 1
A skąd to Jaś ma takie informacje ,że to indoktrynacja,psychomanipulacja i wodolejstwo hę???? Był Jaś na zajęciach i stąd taki mądry tak? Domyślam się ,że Jaś wielkim patriotą jest i zna świetnie historię narodu, która obiektywnie rzecz biorąc nie jest taka chwalebna, jak to Jasiowi się roi.