Uczniowie Małej Szkoły w Szopie w tym roku z okazji Dnia Jedności Kaszubów mieli okazję zapoznać się z tradycyjną, kaszubską kuchnią. Młodzi Kaszubi próbowali potraw rybnych, różnego rodzaju przetworów, a także tradycyjnych wypieków. Była też okazja do wspólnego śpiewania, a uczniowie własnoręcznie przygotowywali stroiki wielkanocne.
Jak podkreśla Przemysław Łagosz, dyrektor Małej Szkoły w Szopie tegoroczny Dzień Jedności Kaszubów był inny niż dotychczasowe obchody tego święta. W szkole nie było w szkole starszych klas. Wszyscy uczniowie byli w maseczkach, a uroczystość odbywała się przy obowiązujących obostrzeniach.
- Od dwóch dni przygotowywaliśmy w szkole kaszubskie specjały. Pani Ewa z kuchni zrobiła 5 dużych blach drożdżówek, pomogły w tym szkolne termomiksy. Zaś Pani Basia, Mariola, Teresa i Mirka zajęły się przygotowywaniem smażonych śledzi, pstrągów, zalewą octową, plackami ziemniaczanymi - mówi Przemysław Łagosz. - Pani Magda z panią Ewą przygotowywała występy naszych uczniów. Pani Ewa zrobiła też zupę owocową. Pani Magda śledzie w śmietanie i z panią Lucyną przygotowały wystrój sali. Od państwa Brygidy i Andrzeja z Mojuszewskiej Huty otrzymaliśmy mnóstwo wędlin, za co serdecznie dziękujemy.
Były pulki, chleb ze smalcem i ogóreczkiem. Uczniowie Małej Szkoły mieli sposobność, by wspólnie pośpiewaliśmy, wysłuchać wierszy i piosenek.
- O tym, że wszystko smakowało świadczy fakt, że co chwilkę trzeba było uzupełniać nasz świąteczny, kaszubski stół. Później pani Magda przeprowadziła w klasach warsztaty z tworzenia świątecznych ozdób i kwiatków z bibuły - podkreśla Przemysław Łagosz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz