Z radością ogłaszamy: wróciliśmy z Rajdu Koguta z ogromnym sukcesem! - informują Mateusz i Szymon z Kiełpina. Za nimi 1539 kilometrów wyjątkowej trasy: Kiełpino – Oława – Kraków – Nowy Sącz – Krynica-Zdrój – Piwniczna-Zdrój – Kiełpino.
Dwaj mieszkańcy Kiełpina: Matusz i Szymon, zakupili 34-letnią Skodę Favorit, by ją wyremontować i wybrać się w charytatywny rajd. Auto nazwali Kaszubskim Tłokiem i założyli internetową zbiórkę, której celem było wsparcie chorych dzieci.
Ich skoda okazała się niezawodna. Przejechała bez szwanku całą trasę.
[FOTORELACJA]29940[/FOTORELACJA]
- Dzięki wsparciu naszych wspaniałych darczyńców udało się zebrać rekordową kwotę – 20 020 złotych, która zasiliła konto fundacji. Nasza skarbonka okazała się największa spośród wszystkich drużyn – zdobyliśmy 1. miejsce! - informują Mateusz i Szymon. - To nie tylko dowód na ogromne zaangażowanie naszej społeczności, ale też piękny przykład, że motoryzacyjna pasja może iść w parze z pomaganiem innym. Dziękujemy każdemu, kto dorzucił choćby symboliczną złotówkę, kibicował nam na trasie, śledził relacje i wierzył w naszą misję. Do zobaczenia na kolejnych edycjach Rajdu Koguta!
3 2
Czas Tuska jest policzony Pójdzie siedzieć za łamanie praworządności OdPOwie za wszystkie łajdactwa