Zamknij

"Pokój nie jest na zawsze". W Kaliskach upamiętniono ofiary II wojny światowej

Magda Dzienisz 12:33, 17.09.2025 Aktualizacja: 14:47, 17.09.2025
2 fot. Magda Dzienisz fot. Magda Dzienisz

Na leśnej polanie w Kaliskach, a wcześniej mszą św. i częścią artystyczną w Kartuzach, upamiętniono dziś ofiary II wojny światowej. Podczas uroczystości modlono się o też o zmarłych w wyniku wojny w Ukrainie i Strefie Gazy.

Jak co roku leśna polana w Kaliskach staje się miejscem ważnych uroczystości. To tam znajduje się pomnik upamiętniający 329 mieszkańców powiatu kartuskiego, którzy zostali zamordowani przez hitlerowców w latach 1939-1945. Co roku we wrześniu spotykają się tam władze samorządowe, uczniowie, delegacje, mieszkańcy Kartuz i okolic, by oddać cześć pomordowanym. 

Tak było również i dzisiaj. Wcześniej w kościele pw. św. Kazimierza odprawiono mszę św. w intencji ojczyzny, a uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Grzybnie zaprezentowali poruszającą część artystyczną.

- Znajdujemy się w wyjątkowo bolesnym miejscu dla historii Kaszub i Polski - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz, podczas uroczystości w Kaliskach. - Tu każda część tego lasu zdaje się mówić o tragedii, która dotknęła mieszkańców Kartuz. Dziś mija 86 lat od tego wydarzenia. To tu zginęli ludzie, którzy mówili o polskości, o Polsce, dbali o nią i jej rozwój. Za to ponieśli ofiarę życia. Pamiętamy o nich, to miejsce jest wyjątkowe dla naszej historii. To tu możemy wspominać i mówić, jaki kruchy jest pokój i jak niewiele jest do tego, by nienawiść zabijała drugiego człowieka. 

Burmistrz podkreślił także, że 17 września mija 86. rocznica zbrojnej napaści dokonanej przez ZSRR na Polskę. Wspomniano również o ofiarach wojny na Ukrainie i w Strefie Gazy. 

[FOTORELACJA]30152[/FOTORELACJA]

- Nie tylko 1 września był dla nas tragiczny, ale również 17 września. Spoglądamy dziś na to, co dzieje się na wschodniej granicy, gdzie żołnierze ukraińscy bronią swojej wolności. My również nie wiemy, kiedy może przyjść wróg. Dlatego pamiętajmy, że pokój jest najważniejszym dobrem - powiedział burmistrz Kartuz. - Oby nasze młode pokolenia nigdy nie zaznały takiej tragedii, jak wojna.

Jak co roku przeprowadzono poruszający Apel Pamięci, a goście złożyli kwiaty pod pomnikiem pomordowanych. 

(Magda Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

Zxc Zxc

3 1

A ci hitlerowcy byli z Mozambiku czy z San Escobar ?

13:40, 17.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

sie siesie sie

2 1

Hitlerowcy według wersji kolportowanej przez Niemcy, to mieszkańcy Hitlerostanu, którzy napadli na Niemcy i ci Hitlerowcy wraz z polskimi *%#)!& jak celowo czytała z kartki Nowacka mordowali żydów, tak będzie wyglądała przyszła edukacja po praniu mózgu w szkołach u Nowackiej.

14:28, 17.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%