Zamknij

Kamienica Królewska. Szukali śladów historii "Gryfa"

12:05, 16.04.2011 Wojciech Drewka Aktualizacja: 13:01, 16.04.2011
Skomentuj

Czy skrzynia zawierająca broń i dokumenty "Gryfa Pomorskiego" rzeczywiście została ukryta w Kamienicy Królewskiej, na terenie gospodarstwa braci Kwidzińskich, gdzie w czasie II wojny światowej znajdował się bunkier partyzantów? Próbowali to ustalić członkowie Towarzystwa Poszukiwań Historycznych, którzy ze specjalistycznym sprzętem pojawili się dziś w Kamienicy Królewskiej.

W Kamienicy Królewskiej, na terenie gospodarstwa Kwidzińskich do dziś znajduje się pomnik upamiętniający istnienie w tym miejscu "Gniazda Gryfitów" - bunkra partyzantów "Gryfa Pomorskiego". Obelisk upamiętnia też śmierć partyzantów Bernarda Michałko "Batorego" i Jana Kwidzińskiego "Wilka", którzy polegli w potyczce stoczonej tutaj w 1944 z hitlerowską policją.

Według przekazów historycznych oraz świadków tamtych wydarzeń, Bernard Michałko, dowódca "Gryfa" na powiaty kartuski i wejherowski, miał na terenie gospodarstwa ukryć stalową skrzynię zawierającą broń i dokumenty "Gryfa Pomorskiego". Według relacji Bernarda Kwidzińskiego - w czasie wojny był łącznikiem "Gryfa" oraz jego brata Zygmunta, o których "przed trzema laty pisał Kurier Kartuski":http://kurierkaszubski.eu/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=207&mode=thread&order=0&thold=0, skrzynia miała być zakopana w promieniu najwyżej kilkudziesięciu metrów od bunkra.

Do tej pory jednak nie została odnaleziona. Członkowie gdyńskiego Towarzystwa Poszukiwań Historycznych postanowili przyjrzeć się tej historii i przeprowadzić poszukiwania na terenie gospodarstwa i w jego okolicy. Pojawili się w Kamienicy Królewskiej z profesjonalnymi wykrywaczami metali, aby dokładnie przeczesać ten teren.

- Założyliśmy stowarzyszenie, by sformalizować nasze działania i bardzo dobrze współpracuje nam się z władzami Gdyni, współpracujemy z konserwatorem zabytków, który zgodził się przeszkolić członków stowarzyszenia w zakresie ochrony zabytków - mówi Jerzy Łukaszewski, szef stowarzyszenia i koordynator poszukiwań. - Ponieważ wiele mówiło się o historii "Gniazda Gryfitów" w Kamienicy Królewskiej, w styczniu przyjechaliśmy do pana Kwidzińskiego, by poprosić o zgodę na poszukiwania na jego terenie. Chcieliśmy zweryfikować informacje na temat walk, które się tutaj odbywały oraz poszukać skrzyni zawierającej broń i dokumenty.

Niestety skrzyni nie udało się odnaleźć. Poszukiwania przyniosły też dość nieoczekiwaną informację. Okazało się, że w okolicy gospodarstwa nie ma żadnych śladów po prowadzonych tutaj działaniach. Nie znaleziono żadnych łusek, które musiałyby pozostać w ziemi, gdyby prowadzono tutaj wielogodzinne walki.

- Jesteśmy oczywiście rozczarowani, że niczego nie znaleźliśmy, ale fakt, że czegoś nie ma też jest ważną informacją - mówi Jerzy Łukaszewski. - Najbardziej jesteśmy zdziwieni, że jest tutaj kompletnie czysto. To rzadko się spotyka, bo na przykład w okolicach Trójmiasta, gdzie prowadzone były jakiekolwiek walki, wystarczy przejść przez las, by natknąć się na jakieś pozostałości. Obeszliśmy całe pole, zarówno od strony, z której mieli podchodzić Niemcy, a także z drugiego kierunku i wygląda to tak, jakby ten teren nigdy nie widział wojska. Jedyne dwie łuski znaleźliśmy na terenie gospodarstwa i to wszystko. Są to o tyle ważne i interesujące sprawy, że należy je weryfikować nawet w sposób negatywny, ponieważ często nie ma już ludzi, ani dokumentów, a jeżeli się trafiają wspomnienia dzieci i wnuków, to one często się różnią i nie oddają w pełni rzeczywistości.

Lokalizacja tajemniczej skrzynii z dokumentami "Gryfa" pozostaje więc wciąż w sferze domysłów i spekulacji, a historia związana z wydarzeniami w Kamienicy Królewskiej wciąż czeka na weryfikację i odkrywców.

(Wojciech Drewka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(41)

MajakiMajaki

0 0

przecie to były majaki i urojenia światkowskiego, co tam mieli niby znaleźć 12:29, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

XmenXmen

0 0

a w Taplarach sprawdzali ? 12:57, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eeeeeeeeeeeeee

0 0

zostawcie Jacka błotko!!!! xDe 13:14, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ciekawskiciekawski

0 0

Może tak IPN opisze całą historyczną wiedzę o GRYFIE. Może niejeden mit pryśnie? 14:59, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxxxxx

0 0

przydało by się więcej zdjęć 15:26, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oooooooooooooo

0 0

jaką dekorację pomnika na tę okazje przygotowali gospodarze 15:45, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Małgorzata A Winter-Małgorzata A Winter-

0 0

No to Panowie szukajcie dalej, a jak znajdziecie to opublikujcie, ale nie przez pryzmat biznesu i politycznych układów. Osobiście interesują mnie fakty, a nie mitomania i przyjazna koniunktura. 18:15, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eltielti

0 0

Jeśli posiadacie jakieś informację o innych tajemniczych i nie wyjaśnionych historiach,to napiszcie.
Chętnie podejmujemy działania,odnośnie odkrywania historii. 18:49, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ten profesjonalny spten profesjonalny sp

0 0

wygląda na badziewie .....szuka do 20 góra 30cm reszta to reklama a skrzynia jest na min 100 max 200cm a pozatym śmiech też o czymś świadczy 19:36, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gestapogestapo

0 0

skrzynia została zarekwirowana przez gestapo i przekazana do Gdańska. 19:44, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niech szukają skrzynniech szukają skrzyn

0 0

A jeżeli w tej skrzyni będzie trochę mądrości,taktu i uczciwości niech zaniosą ją do Urzędu Gminy w Kartuzach. 19:52, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

0 0

we wsi działa prężnie STOWARZYSZENIE NA RZECZ ROZWOJU SOŁECTWA KAMIENICA KRÓLEWSKA ,SOŁECTWO i RADA SOŁECKA jak jest coś do zdobycia to napewno pomogą ,jak za dziękuje to szukajcie w polu 20:17, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DO PANI MAŁGOSIDO PANI MAŁGOSI

0 0

PILOTUJ DROGA MAŁGOSIU ,TAM JEST ....... 20:19, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Małgorzata A Winter-Małgorzata A Winter-

0 0

Do powyższego wpisu,

Trudno jest pilotować coś czego nie ma. Ale spróbuję bo taki już ze mnie kamikaze. 22:27, 16.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ten profesjonalny s@ten profesjonalny s

0 0

chyba twój kolego sprzęt,garrett gti 2500 ciągnie 1,20 metra po za tym była rama która wykrywa od 1m do 8 metrów
reszta sprzętu również bierze do 1 metra 06:48, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bedi BediBedi Bedi

0 0

znajdę tę skrzynię... i wcale nie potrzebuję do tego detektora. 07:02, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MoniaMonia

0 0

jak byś miał pojęcie na ten temat to byś wiedział ile taki sprzęt kosztuje, i nie wiem co śmiech ma tu do rzeczy nie szukali grobowca. Poza tym to przykładowo jak służby dostają zgłoszenie o wyjeździe to wyjeżdżają chociaż niekiedy jest to fałszywy alarm, a trzeba sprawdzić. obejrzyj sobie stronkę pomorskiego forum eksploatacyjnego to zobaczysz co tak wykopali tym owym marnym sprzętem.widać że pojęcia zero i pusty komentarz''zazdrość''. a do Bedi Bedi musiałbyś rozkopać cały teren a i tak g.... znajdziesz jak ponoć wszystko zostało wywiezione, chociaż widać że nikt nie wie jak jest naprawdę ponieważ są różne opinie na ten temat.i jakie tam wielkie walki u mnie koło domu znaleźliśmy więcej łusek niż tam. 07:33, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

podaj stronkępodaj stronkę

0 0

podaj link do tej stronki,interesują mnie takie sprawy.Nie jako czynnego odkrywcę ale lubie poczytać i kibicuję takim pasjonatom.
Brawo dla Was,grunt to pasja.Pozdrawiam serdecznie :) 09:38, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eltielti

0 0

http://www.forum.eksploracja.pl/ 09:50, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tak jak już pisałemtak jak już pisałem

0 0

to badziewie działa do 20-30cm reszta to reklama a pojęcie to ja mam i rozeznanie w sprawie też ...a jeżeli chodzi o ,,kosztowało,, to spróbujcie to sprzedać choćby za np.1/3 09:56, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tak jak już pisałemtak jak już pisałem

0 0

jak masz za 50zł z bedronki to ci tak ciągnie..........
Głópiś jesteś i się nie znasz,tak jak szybciej napisali.
Jakim ty sprzętem dysponujesz mądralo???
Zaprosimy pana Wojtka i zrobimy test porównawczy twojego a naszego sprzętu,wyniki zamieścimy,
Są to profesjonalne sprzęty,wysokiej klasy. 10:36, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ Monia@ Monia

0 0

kochanie,ja mam dar w rękach, i jeśli zechcę, a tym razem zachciało mi się ruszyć w teren, znajdę tę skrzynię napewno. W tym tygodniu jadę do KK i poszukam w terenie. A propos twojego domu, jest w KK ? 11:05, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MoniaMonia

0 0

Tak jest w kk,a dlaczego pytasz myszko:)
A co masz za dar w rękach?? 11:20, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaxjax

0 0

Bedi Bedi

znajdę tę skrzynię... i wcale nie potrzebuję do tego detektora.

Mam nadzieje że masz to uzgodnione z wojwudzkim inspektorem ochrony zabytków jak i z muzeum na takie działania 11:40, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ja ci mówie jak jestja ci mówie jak jest

0 0

do tego trzeba mieć natchnienie a nie nerwy jak będziesz ludzi wyzywać to ci nikt nie powie 14:34, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sapersaper

0 0

nie byliście to nie piszcie głupot ! a sprzęt jest bardzo dobry 15:14, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

saper 2saper 2

0 0

jo tam... osrać to 16:33, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bedi Bedi do MoniaBedi Bedi do Monia

0 0

Wybacz mi moją bezpośredniość, ale kocham twoje strony, a ludzi tym bardziej, gdyż moi przodkowie pochodzą z Zalakowa i Pałubic. Nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać. Kiedyś poznałem fajną kobietę, ale okazało się, że jest moją półkuzynką i piorun to trafił... nie dziwisz się chyba.
A propos daru... nie mogę go teraz ujawnić, ale jadę do KK i znajdę tą skrzynię, obiecuję ci Monia K. 17:22, 17.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniec KKmieszkaniec KK

0 0

Znam historie opory działaczy Gryfa w Kamienicy Królewskiej opowiedzianą ustami mojego dziadka ,który był świadkiem jak reszta mieszkańców KK wydarzeń w tamtym czasie .Ci ludzie oddali życie za Naszą wolność .Niektóre szczątki ciała tych bohaterów rozrzucone były wokół bunkra .Taka jest prawda o bohaterach tamtych czasów.Ciekawe czy ci ludzie zginęli po to aby ktokolwiek z żyjących w obecnym czasie próbował obrzucać tych Bohaterów błotem z obecnych lat .Zapytajcie miejscowych ,a nie piszcie takiej potwarzy bo na życie w wolnym kraju przez swe wpisy nie zasługujecie.Pozdrawiam wszystkich patriotycznie zakręconych 17:50, 18.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bedi BediBedi Bedi

0 0

Wczoraj odwiedziłem pp Kwidzińskich. Senior rodu twierdzi, że łuski zdążyli pozbierać jego dzieci w latach po wojnie. Pacyfikacji bunkra Gniazdo Gryfitów dokonała żandarmeria na czele której stał gestapowiec Jan Kaszubowski vel Hans Kossner, ten sam, który zastrzelił por. Dambka. Ciekawe jest to, że temu gestapowcowi pozwolono po wojnie wyjechać do Niemiec; ciekawe komu tak naprawdę się zasłużył. że mógł emigrować do wolnych Niemiec. Jaką rolę odegrał komendant milicji w Kartuzach Arendt, i jakie były związki tych osób z Bolesławem Bierutem-agentem sowieckim swego czasu ukrywającym się w obecnym Bolesławowie ( Neugutt )
koło Skarszew w majątku Modrowa. Skoro sowieci na początku 44 r. zainstalowali na Pomorzu swoich zwiadowców mających dokonać rozpoznania polskiej partyzantki, to możliwe, że korzystali z kontaktów, których yżywali jeszcze przed wojną. Niektórzy gestapowcy i niektórzy partyzanci mogli pracować na dwie strony. 07:25, 19.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jerzy ŁukaszewskiJerzy Łukaszewski

0 0

Bedi Bedi, ale my to wszystko wiemy. Nie posądzasz nas chyba, że szukaliśmy nie wiedząc niczego o tej historii. Rozmawialiśmy z p. Kwidzińskim dwukrotnie, zanim zaczęliśmy szukać. Sęk w tym, że są w tej opowieści spore luki. Kwidziński mówił, że po zdobyciu bunkra, rodzinę wysiedlono. Nie wrócili do gospodarstwa zaraz w pierwszych dniach po wojnie. W tym czasie mogło zdarzyć się wszystko i do dziś pozostaje to poza ich wiedzą. Najbardziej prawdopodobne wydaje się to, że skrzynię wydobyli zaraz po przejściu frontu partyzanci Gryfa, którzy znali miejsce ukrycia. Jeśli w skrzyni były dokumenty, to nigdy nie jest tak, że miejsce zna tylko jedna osoba. Michałko poległ, ale miejsce niemal na pewno znał ktoś spoza tej grupy.
Druga luka to ta, że nikt z rodziny p. Kwidzińskiego nie umiał po tylu latach wskazać miejsca zakopania. Podobno jeszcze mama p. Kwidzińskiego je znała, ale wszystko wskazuje na to, że nie przekazała synom dokładnych namiarów. Widocznie uznała, że tak będzie bezpieczniej dla nich. Postępowanie komunistów z Gryfitami dowodzi, że miała podstawy do takiego poglądu.
Dlatego przeczesywaliśmy teren systematycznie, metr po metrze. I tak, jak już zostało powiedziane, nie brak skrzyni nas najbardziej zdumiał, ale brak czegokolwiek, a szukaliśmy także na wszystkich okolicznych polach w promieniu ok. 250m. Nie ma takiej opcji, by ktoś po wojnie "wyzbierał" łuski. Owszem, mógł zbierać, ale o całkowitym wyzbieraniu nie ma mowy. Nie na tak wielkim terenie. Mamy porównanie z innymi miejscami poszukiwań.
Jeśli chodzi o mnie, każdą wyprawę uważam za udaną, bo każda przynosi jakieś informacje.
Masz rację, co do infiltracji terenu przez sowietów w czasie wojny, jeszcze przed przyjściem frontu. Najbardziej przykre jest to, że jak dowiedzieliśmy się od okolicznych mieszkańców, radzieccy spadochroniarze otrzymywali pomoc np. w ukrywaniu się przed tropiącymi ich Niemcami. Pokazano nam kilka gospodarstw, w których ukrywano Rosjan. Ci po wojnie "odwdzięczyli się", nazwijmy to, mało elegancko.
I na koniec moja prośba do wszystkich czytających i komentujących. Jeśli macie dziadków, babcie i innych starszych krewnych, nie dawajcie im spokoju :) Wyciągajcie wszystko co się da, każda informacja, nawet najdrobniejsza, kiedyś się przyda. Historia nigdy nie zostawia śladów wyłącznie w dokumentach. Najwięcej jest jej w ludzkiej pamięci. Nie szkodzi, że czasem zawodnej, czasem nieścisłej. Jeśli jest ślad, można za nim iść, sprawdzać, weryfikować, a przy okazji trafiać na sprawy, o których nam się nie śniło. Nasze Kaszuby mają niezwykle ciekawą i bogatą historię. Niekiedy ciekawszą, niż inne regiony Polski. Jednak wciąż mało "przebijającą się" do świadomości Polaków. Niech nie ginie, bo jest warta zapamiętania i tego, byśmy byli z niej dumni. 08:35, 19.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ Jerzy Łukaszewski @ Jerzy Łukaszewski

0 0

... o nic was nie posądzam, sądzę jednak, że szukaliście w niewłaściwym kierunku. Przy okazji chciałbym zapytać, co może sugerować brak jakichkolwiek łusek, to bardzo ciekawe. Dodam, że w domu mojego dziadka, który był kowalem, pracowal i mieszkał jeniec rosyjski. Stołował się razem z rodziną dziadka, a było ich razem dziesięcioro, jednak po przejściu frontu wskazał swoim kamratom miejsce ukrycia mąki i wszystko zabrali niczego nie zostawiając. Mój dziadek trafił później do sowieckiej niewoli na Łotwie, gdzie pół roku pracował w kamieniołomie. Szczęśliwie wrócił, ale długo nie był w stanie podnieść kowalskiego młota. 11:51, 19.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jerzy ŁukaszewskiJerzy Łukaszewski

0 0

Oczywiście, że jest możliwe, iż szukaliśmy w niewłaściwym kierunku (cokolwiek to znaczy). Tyle, że idąc w teren trzeba korzystać z dostępnych źródeł, w tym przypadku - osobowych. Relacja ustna, jaką znamy jest tu i ówdzie niespójna, ale to dość normalne po takim czasie.
Np. o miejscu ukrycia skrzyni raz słyszeliśmy, że matka p. Kwidzińskiego liczyła odległość od lasu, innym razem, że od jabłoni (której i tak zresztą dziś już nie ma i nikt nie wie na pewno gdzie rosła). Dlatego przeszukaliśmy cały teren nie traktując tych przekazów jako ograniczający nas pewnik. Czapki z głów i szacunek dla pana Kwidzińskiego za wolę współpracy, bo pozwolił nam wejść wszędzie i wszędzie kopać. Spenetrowaliśmy nawet staw na podwórku.
Jeden z problemów to ten, że nie da się już dziś odtworzyć wyglądu tego bunkra. A ma to duże znaczenie, bo chcielibyśmy wiedzieć, jaka część terenu mogła być z niego ostrzeliwana. Wówczas i kierunek niemieckiego natarcia stałby się jasny. Wiemy na pewno, że nie miał otworów strzelniczych dookoła, to już coś, choć wciąż mało.
Szukaliśmy nawet przy drodze KK - Sierakowice przechodzącej obok gospodarstwa, tam gdzie rosną resztki wielkich świerków, bo wydawało nam się, że to dobre miejsce, z którego można prowadzić ostrzał bunkra mając jednocześnie osłonę. I nic. Zero.
Dlaczego nie ma łusek? Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Oczywiście, najprościej byłoby przyjąć, że zdobycie bunkra wyglądało inaczej, niż się o tym mówi, ale to domniemania bez pokrycia w twardych faktach, a przecież nie o fantazjowanie nam chodzi.
Co ciekawe, tamtędy, jak nam mówiono, szła także Armia Czerwona. Tj. od strony KK w kierunku na gospodarstwo i dalej. Wygląda jednak, że po prostu tamtędy szła, czyli przemieszczała się, a nie walczyła, bo spenetrowaliśmy okoliczne pola i nie ma żadnych śladów toczonych tam walk. Takie cuda się nie zdarzają.
Sprawy nie uważam za zamkniętą. Jeśli pojawią się jakieś nowe relacje, jakieś nowe ślady, przystąpimy do poszukiwań jeszcze raz.
Tak, jak i w każdym innym miejscu Kaszub, które będzie potrzebowało weryfikacji za pomocą wykrywacza i szpadla. 18:10, 19.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaxjax

0 0

I gdzie te mondrale co to mają dar w rękach?? Tylko szumią a gówno robią 20:42, 28.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaxjax

0 0

To to samo jak PiS 09:24, 29.04.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TessTess

0 0

Posts like this brighten up my day. Thanks for taknig the time. 20:44, 02.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tazrfumozctazrfumozc

0 0

6OM4Nh , [url=http://kjarrpunhohy.com/]kjarrpunhohy[/url], [link=http://bchdloivbzeq.com/]bchdloivbzeq[/link], http://wvgnggrctois.com/ 09:01, 04.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amphysenaamphysena

0 0

http://gameshowcongress.com/ slots games 27760 http://www.turkey-guide-blog.com/air-tickets.html airline flights 3607 14:12, 15.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

filmrangerfilmranger

0 0

http://www.washingtonstatebusinessinsurance.com/ business insurance vkncx http://www.insurerspolicies.com/ health insurance %DD http://www.insurpartners.net/ florida home owners insurance linjd 00:32, 26.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

takoyakisptakoyakisp

0 0

http://www.yourpillsonline.net/ levitra 75029 http://www.medssupport.com/ topamax 635245 02:06, 30.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TheManpersonTheManperson

0 0

http://venice2000.ru/ ???????? ?????? wapple 20:50, 30.05.2011

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%