Oby w te święta nikt nie potrzebował korzystać z pomocy lekarskiej, ale warto pamiętać, że w tym czasie przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej są zamknięte. Pacjenci mogą skorzystać z pomocy medycznej w placówkach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej (NiŚOZ).
W woj. pomorskim w trakcie świąt pomoc zdrowotną będą świadczyć 33 placówki. - W przypadku bólu zęba pacjenci uzyskają pomoc w trzech miejscach - poinformowała rzeczniczka pomorskiego oddziału NFZ.
- W przypadku nagłego zachorowania lub pogorszenia stanu zdrowia, które nie stanowi zagrożenia życia, np. wysokiej gorączki, silnego bólu gardła czy infekcji dróg moczowych, można zgłosić się do dowolnej placówki najbliższej miejsca zamieszkania lub pobytu - przekazała rzeczniczka pomorskiego oddziału NFZ Monika Kierat.
Przypomniała, że do skorzystania z pomocy nie jest wymagane skierowanie ani wcześniejsza rezerwacja wizyty, a świadczenia udzielane są w ramach ubezpieczenia zdrowotnego.
Dodała, że pomoc w ramach NiŚOZ jest dostępna od poniedziałku do piątku w godz. 18.00-8.00 i całodobowo w weekendy i święta.
Na liście placówek działających w święta są m.in.: Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Człuchowie, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku, Copernicus Podmiot Leczniczy w Gdańsku, Samodzielny Publiczny Specjalistyczny ZOZ w Lęborku, Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego z Przychodnią w Sopocie oraz Szpitale Pomorskie w Gdyni i Wejherowie oraz Powiatowe Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Kartuzach.
Pełna lista otwartych placówek jest na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia.
W trakcie świąt stomatologiczną pomoc doraźną będzie można uzyskać w trzech placówkach:
Rzeczniczka zaapelowała, by z przeziębieniem nie zgłaszać się na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Przypomniała, że SOR-y i izby przyjęć udzielają pomocy osobom w stanach ciężkich, jak wypadki, urazy, zatrucia czy krwawienia z przewodu pokarmowego lub dróg moczowych, które mogą prowadzić do poważnego uszkodzenia organizmu lub zagrożenia życia.
Dodała, że znaczna część pacjentów zgłaszających się na SOR nie wymaga pomocy w trybie ratunkowym.
- Jeśli potrzebujemy pilnej porady lekarskiej, ale nasz stan nie zagraża życiu, powinniśmy zgłaszać się do nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej - zaznaczyła.
(pm/ joz/)oprac.W.D.
0
0
0
0
0
0
2 3
konowały za mało zarabiają, tylko 50 albo 75 tys na miesiąc, przecież ten cały elektorat PO, oni są biedni, powinni dostać podwyżki