Lniska. Tragiczny wypadek - nie żyje jedna osoba

Według mnie oznakowanie jest dobre. Od strony Gdańska zaczyna się przerywana w dobrym miejscu. Prosta się zaczyna i widać wszystko. A od zukowa ciągła zaczyna się też w miarę szybko przed wzniesieniem

Tam powinne być położone zpowalniacze i ograniczenie do 70 km.

Jadąc od Gd przerywana zaczyna się za szybko niestety, jest tam w pewnym miejscu obniżenie terenu i nie widać auta jadącego od str Żukowa mimo że jest linia przerywana. Zapraszam w nocy, nawet świateł nie widać tych co jadą od Żukowa.

Linia przerywana to jednio a zdrowy rozsądek, widoczność i odpowiedzialność za kierownica to drugie.

Skoro nie widać drogi, to czemu wyprzedzasz?
Prędkość sama w sobie nie zabija, zabija wiara, że się nad nią panuje i prawa fizyki nie obejmują tego czy tamtego delikwenta. Prędkość potęguje tylko skutki, nieodpowiedzialnego zachowania, i nie wybacza błędów.
Jestem trochę ciekaw przebiegu zdarzenia, nie widać śladów hamowania, ale tu może ABS swoje zrobił.
Teraz na dwa dni puszczą tam partol z rejestratorem, albo postawią przy wulkanizacji suszarke, a po 3 dniach szybcy i wściekli dalej dostaną luzik.

Masz dobre poczucie humoru,
wina GDDkiA?, że ktoś widzi kawałek prostej drogi, wciska gaz do podłogi i wyprzedza na trzeciego? już nie wspominając o lini ciągłej. Strach to można mieć, bo dużo osób tam zachowuje się jak na starcie rajdu, zobaczą kawałek prostej - niby prostej, ale podchwylitwej, bo z górki itd i lecą jak poparzeni, żeby być 3 minuty szybciej, a są trzy minuty i całe życie szybciej, ale u boga.

To wina PO_wca gestapowca

Ten odcinek nadaje się do oznakowania wielką tablicą „ czarny punkt „ oraz czym prędzej należy ustawić radary . Ile jeszcze osób musi tam zginąć , żeby się w końcu policja poważanie zainteresowała tym miejscem .

Drajwer Ty uważasz, że podwójna ciągła pozwala na wyprzedzanie? Ciekawe jak?Jak nie możesz przekroczyć linii???
Jak tacy drajwerzy jeżdżą to się nie dziwie, że takie wypadki są. Tylko niebezpieczeństwo dla innych stwarzają...

Drajwer ty lepiej nie jeździj bo możesz być następny z takim przekonaniem!
Taki z ciebie drajwer

Drajwer czy ty masz w ogole prawko że tak piszesz? A jak masz to kłania Ci się Kodeks drogowy, radzę poczytać bo stracisz to prawko. Oby nie ktoś życia przez Ciebie.

Widać, że niektórzy to kodeks drogowy to tylko widzieli i to na wystawie w księgarni.
Tak, jak pisze Drajwer, linia ciągła nie zabrania wyprzedzania, jak to możliwe? odsyłam do kodeksu.
Może naprowadzę, co niektórych, po drodze jeżdżą nie tylko samochody ale są też i inni użytkownicy dróg, są też drogi o więcej niż jednym pasie, co jeszcze.. Określenie używane że linia ciągła zabrania wyprzedzania jest złym określeniem, a jest bardzo często używana nawet przez tych, którzy niby powinni znać przepisy w małym paluszku (policja)
Tak więc zapraszam do lektury, proponuje od razu zahaczyć o kodeks wykroczeń, tam też są przepisy określające zasady co wolno czego nie wolno- a właściwie za co zostaniecie ukarani, a czego nie ma w kodeksie ruchu drogowego.

Podwójna ciągła ZAWSZE pozostanie podwójną ciągłą !! Zakazuje przekraczania osi jezdni ! Znak stopu jest znakiem bezwzględnego zatrzymania się ! Masz jeszcze obiekcie biedny "drajwerze" ? Cud ,że Ty jeszcze żyjesz !

Badanie Martina i Wu, przeprowadzone w oparciu o dane z Francji, wskazuje, że podczas zderzenia z pieszym wzrost prędkości auta z 50 do 60 km/h skutkuje 3-krotnym wzrostem liczby ofiar śmiertelnych. Przy 70 km/h ginie co drugi pieszy, a przy 80 km/h prawie każdy. Oznacza to, że każde dodatkowe 10 km/h powyżej dopuszczalnej prędkość w terenie zabudowanym ma potencjalnie tragiczne skutki dla osoby potrąconej.

Co to jest odcinkowy pomiar prędkości i jak działa?

System odcinkowego pomiaru prędkości służy wbrew nazwie do pomiaru czasu przejazdu danego odcinka drogi. Tym samym, nie prędkość z jaką będziemy się poruszali na danym odcinku decyduje o złamaniu przepisów, lecz to, jak szybko przejedziemy dany fragment drogi. By lepiej zobrazować tę sytuację, załóżmy, że na odcinku 2 km dozwolona prędkość to 50 km/h. Oznacza to, że dozwolony czas przejazdu danego odcinka to 144 sekundy, co daje 2 minuty i 24 sekundy. Jeżeli więc przejedziemy ten odcinek w czasie 2 minut, to w domyśle przekroczyliśmy prędkość dozwoloną o 10 km/h i tym samym dostaniemy mandat. Nie dostanie natomiast mandatu osoba, która przykładowo jechała przez 1,5 km z prędkością 200 km/h, a 500 metrów przed końcem odcinka pomiarowego zatrzymała się na 2 minuty i po ponownym ruszeniu jechała już z prędkością 50 km/h lub niższą. Zrozumienie tego jest bardzo ważne.

Powód: im większa prędkość, tym mniej czasu na obserwację całej szerokości drogi i na hamowanie. Stąd więcej zabitych – twierdzą panowie z drogówki

boże kochany ratuj nas prędkość zbija nas

W Niemczech spór o prędkość maksymalną na autostradach. Organizacje ekologiczne chcą wprowadzić ograniczenie do 130 km/h

Ktosiek

Widzę jaka masz empatię... Żałosne

Prędkość nie zabija tylko kierowcy którzy nie potrafią myśleć. Nie każdy ma 500 koni pod maską

prędkość zabija według statystyk więcej jak alkohol

Nie prędkość zabija zabija siła uderzenia energia kinetyczna ludzie jeżdżą jak pipy na 90 /50 a na zakrętach wyprzedzają innni kretyni w dzień i w nocy bez mgły przeciwmgielne tak idioci to oślepia zawsze winny jest kierowcą nigdy maszyna maszyna to tylko narzędzie błędy popełniają ludzie i do tego tylko 20 % potrafi zapanować nad poślizgiem a jak ktoś się chce uczyć zaraz na policję teraz macie skutki zamykać tory imprezy bo za głośno i ludzie nie potrafią jeździć te wszystkie szkoły jazdy to totalna ściema na kasę kierowca uczy się jeździć po zdaniu prawka często zaliczając drzewa rów czołówkę więc ludzie nauczcie się jeździc a nie szukać winnych

statystycznie to uderzenia w bok

Trochę racji a trochę nie. Bo jak Ci wyjedzie taki to co zrobisz? A jeszcze czasami zdarza się tak, że zginie ten niewinny ☹️

Raz jedzie 90 a za chwilę zwalnia i tak w kółko... Przyjemne to to nie jest.

Racja

a na zakrecie20na/h

Ty masz zwolnić, wpuścić i pomyśleć ale taki król szos nie musi myslec...?

Wiesz, ja nie przyspieszam, zacząłem też częściej nie zwalniać, stwierdziłem, że nie ma sensu co chwila wciskać hamulca w podłogę, bo jakiś *%#)!& jedzie, to on powinien pomyśleć czy ma wystarczająco dużo miejsca, a nie liczyć na to, że ten z przeciwka w razie czego zahamuje. Mam starego ośmioletniego grata, samochodu mi nie żal i tak po takim zdarzeniu do kasacji by był, a uderzenie powinno być tak rozegrane, że prześlizgnie się po moim lewym boku, byle nie walić w środek, czy nawet w 1/4, ten odważny i tak spanikuje i będzie zjeżdżał na prawy pas spychając tego po swojej prawej stronie.
To czasami nawet dziwne się robi, bo ten co tak wyprzedza miga mi długimi światłami, że niby za blisko jestem na swoim pasie???
W dzień to fajnie, ale w nocy tak dostać długimi po oczach... nie wiem co ten kierowca sobie myśli, ze niby lepiej będę go widział? Przypominam, że cały czas jadę swoim pasem, równym tempem, nie przyspieszam nie zwalniam... pojazd przede mna powinien jechać w tą sama strone co ja a nie na mnie.

Nie zwalniam, jak mnie wyprzedza, to jego problem.

szroty przebiegi oszukane

Pewnie się przedtem wlokłeś raz 50 raz 70 i dlatego Ciebie wyprzedzano.

Anty Bono jakbyś nie wiedział to tam wcześniej należy jeździć 50 bo i z jednej i z drugiej strony jest teren zabudowany. A w Lniskach ostatnio na pasach potrącono pieszych.

Może dlatego, że wcześniej na każdym zakręcie wciskałeś hamulec do podłogi? Wielu takich wyprzedzałam, co jak zobaczą kawałek prostej, to im się przypomina, gdzie gaz mają, a wcześniej na każdym zakręcie pampersa zmieniają.

Pomysl troszkę gdybym nie ustąpił pierwszeństwa to bym już nie pisał a Twój poprzedni wpis.. jak na studenta to ładnie składasz zdania "Masz te racja hihi jak jedziesz golfem lub innym maleństwem..." A tak poza tym nie będziesz mi nakazywał czy mam odpisywać czy nie bo Ty pokazujesz swój poziom wyśmiewając ludzi których nie stać na Q7 albo X5 i jeżdżą golfem. A napisałem tak bo jeżdżę tam 2 razy dziennie i wyprzedzają tak notorycznie.

wyjade rosomakiem to szalej :)

Ja mam golfa i co jestem gorszy?

No tak jesteś gorszy, a co myslałeś ,że jesteś lepszy od Q7?

Super Drive to nik z gry ! Swojego auta nie posiadam ! jestem studentem studiuje Transport i Logistykę może dorobię się kiedyś samochodu .i wtedy jadąc autem widząc z przeciwka że ktoś wykonuje manewr wyprzedzania i ma mało miejsca nie będę zaciskał zębów i jechał na chama jak Pan tylko zwolnię i pomyślę o sobie o nim i reszcie użytkowników dróg. Pomyśle co mogło by się stać gdybym miał pusto w głowie i nie ustępując mu przejazdu pomimo że nie miał pierwszeństwa tylko dokonał *%#)!& manewru wyprzedzania i na pewno będę szczęśliwy że to ja jechałem w tej sytuacji a nie pan czy inny kierowca o podobnym toku myślenia jak Pan jeśli można nazwać to myśleniem pozdrawiam i życzę szerokości Ps. Proszę nie odpisywać gdyż ciężko mi się znaleźć na tym poziomie dyskusji .

Pomysł troszkę gdybym nie ustąpił pierwszeństwa to bym już nie pisał a Twój poprzedni wpis.. jak na studenta to ładnie składasz zdania "Masz te racja hihi jak jedziesz golfem lub innym maleństwem..." A tak poza tym nie będziesz mi nakazywał czy mam odpisywać czy nie bo Ty pokazujesz swój poziom wyśmiewając ludzi których nie stać na Q7 albo X5 i jeżdżą golfem. A napisałem tak bo jeżdżę tam 2 razy dziennie i wyprzedzają tak notorycznie.

Przepraszam że pytam, co znaczy określenie ustąpić pierwszeństwa? I to pojazdowi, który jedzie na mnie moim pasem?
Przecież Wy nie znacie podstawowych pojęć, a zabieracie się za jazdę samochodem?

Trasa nie jest groźna tylko kierowcy bez wyobraźni jeżdżący po niej.

Długo nad tym myślałaś? Korki powodują kierowcy którzy jadą wolniej? buachacha. Wiesz, jadąc w nocy 45km/h dojedziesz szybciej z Kartuz do Gdańska, niż "pędząc" 90km/h w okolicach siódmej rano, dlaczego tak jest, odpowiedz sobie sama. Podpowiem Ci chodzi o przepustowość, a tym samym płynność ruchu.

Wlasnie przez takich bucow jak ty jest najwieciej wypadkow ktorzy nie maja rozumu bo sie boja ze jakas syrenka ich wyprzedzi ,pewnie jestes jednym z bucow ,

Mazda to mazda... Ja mam terenowego Nissana z potężnym silnikiem i jak ktoś mi wpadnie pod koła to będą go łyżeczką skrobać

Dotyczy to również zamulaczy powodujących totalne wnerwienie u chcących jechać normalnie kierowców.

Po wypadku tez ma badania psychotesty

sporo ludzi jeździ co takich badań nie przejdzie są większym zagrożeniem jak pijani czo czekamy na śmierć

I dzieci mordują i gwałcą, oczywiście te narodzone.

dlaczego nikt nie zgłasza piratów jak masz informacje kto zgłoś daj namiary niech go wyeliminują z drogi bo może kogoś zabić

u nas większości jedzie więcej około 30km/k

żeby karać kierowców to najpierw trzeba by uporządkować oznakowanie, usunąć zbędne znaki, dostosować ograniczenia do rzeczywistych zagrożeń (np. kiedyś w Pępowie nie było chodników i była i jest prędkość przez całą dobę 40km/h ale czy teraz jak są już chodniki to musi tam być 40-stka i wtedy) jak już będzie wszystko ok, to wprowadzać kary. Jak jest jedna gówna droga przez wieś do może ponieść prędkość do 60 lub 70 km.h a nie tylko ograniczać. Dziwny to przypadek że po remoncie na drodze są większe ograniczenia niż wcześniej , mnóstwo ciągłych linii, dlaczego wcześniej tego nie było.
Zastanówcie się projektanci i nadzorcy a potem kary.

najpierw niech policja zakupi odpowiedni sprzęt i nauczy się go używać.

Prawo o ruchu drogowym (ostatnia zmiana: 04-03-2019 – Dz. U. 2019 poz. 60) z dnia 20 czerwca 1997 roku, regulującej przepisy i zasady obowiązujące uczestników ruchu drogowego. Źródłem kodeksu drogowego jest Internetowy System Aktów Prawnych (www.isap.sejm.gov.pl). Prawo o ruchu drogowym składa się z działów, które dzielą się na rozdziały i oddziały, zawiera 152 artykuł.
Poszukaj sobie, poczytaj, to nie jest trudny tekst szczególnie art 24. (cały)
Może dla ułatwienia przytoczę przyswajalną interpretację:
"cel umieszczania linii P-4 (linii podwójnej ciągłej). Otóż stosuje się ją po to, aby oddzielić od siebie przeciwne kierunki ruchu pojazdów. Sama w sobie nie zabrania wykonania manewru wyprzedzania, jeżeli jednak manewr ten będzie się wiązał z koniecznością zmiany pasa ruchu na przeznaczony do jazdy w kierunku przeciwnym, staje się on niemożliwy do wykonania i kategorycznie zabroniony na odcinku drogi oznaczonym w ten sposób. Nie wolno nam bowiem ani najeżdżać na wspomnianą linię P-4, ani tym bardziej jej przejeżdżać. Bez żadnej wątpliwości zarządca drogi chce wyeliminować możliwość pojawienia się pojazdów na pasie ruchu w kierunku „pod prąd” uznając, że w tym miejscu jest to zbyt niebezpieczne. Gdyby było inaczej zamiast tego oznakowano by jezdnię linią przerywaną (P-1) lub też jednostronnie przekraczalną (P-3)"
No tak, teraz pytanie, jak wyprzedzić, tego tira przede mną? przecież tam jest linia ciągła - ano nie możesz, tylko że na drodze są też inni użytkownicy, którzy mogą w tych miejscach wyprzedzać, tylko skąd egoista może o tym wiedzieć skoro dla niego użytkownik drogi to tylko panisko w BMW, czy VW.

Tak piszesz jakbyś wiedział kto zawinił ,nawet policja jeszcze ustala okoliczności ale ty już wiesz kto winny

Ale potraficie czytać ze zrozumieniem?
Znacie znaczenie takich słów jak wyprzedzanie, omijanie, wymijanie, parkowanie? Oraz ich umiejscowienie w przepisach, oraz co każde z tych sformułowań oznacza łącznie bądź osobno?
Są też drogi inne niż tylko Kartuzy - Gdańsk, gdzie te przepisy mają również zastosowanie.
Bo z wypowiedzi wynika, że słabo z tym u Was.
Ktoś się upiera, że linia ciągła ZABRANIA wyprzedzania, linia ciągła nie zabrania wyprzedzania, zabrania się jej przekraczania, i nie ma znaczenia czy OMIJASZ stojący pojazd, czy wyprzedzasz, jeśli ten manewr spowoduje przekroczenie linii, to nie możesz go wykonać - to jest takie trudne w zrozumieniu? Więc, proszę usiądź, weź aktualny kodeks i poczytaj.

prędkość zabija

zawsze jeżdżę wolniutko, dlatego jestem bezpieczny i śmierć mi nie grozi.
Zgraja nerwusów jadących za mną miota się po pasach jak pchły na grzebieniu, ale JA jestem mega wyluzowany ..... Mam ubaw po pachy, gdy widzę tych świrów wciskających gaz do dechy, aż z rur wydechowych wylatuje dym czarny, jak z kominów śmieciowych. Jaja, mówię wam jaaaaaaja !!!

Jeżeli nie wiesz to nie pisz bzdur

Ale wiem dokładnie, zapytaj rzecznika kartuskiej policji

Witam, czy masz jakiekolwiek informacje co sie tam stalo? Byles na miejscu kiedy to sie stalo? Prosze o kontakt.

Ale wiesz, że to kopcenie to nie wynik braku DPF'a? Pewnie nie wiesz, bo i skąd jak i cała reszta pseudo ekologów, którzy powtarzają wyklepana formułkę jak pani dzwoniąca z informacją, że znowu coś wygrałem, muszę tylko to przyjść i odebrać.
I diesel nie musi dymić, tylko diesel musi kopcić.

inhalacja spalinowa zapewniona

jak rozwalony to dymi...

powiedz mi czym się różnią spaliny z komina, od spalin z rury wydechowej silnika benzynowego czy diesla? We wszystkich zachodzi proces spalania, tak wiem, w benzynie nie ma obecności wegla, ale czy to oznacza, że one nie trują?

Dalej nie czaisz tego co ta linia warunkuje, ale tak, jak jej nie przejedziesz, najedziesz, a nie ma innych znaków zakazu to mozesz wyprzedzić.
I jak widać, są ludzie, którzy nie potrafią sobie tego wyobrazić. Droga czteropasmowa po dwa pasy w każdym kierunku rozdzielone linia ciągłą, wg rozumowania większości wyprzedzanie na tym odcinku powinno być zabronione, droga *%#)!& rozdzielona linia ciągłą, wg wielu wyprzedzanie jest zabronione, czyli motocyklista nie może wyprzedzić motorowerzysty.
Przepisy obowiązujace na drodze nie dotyczą tylko kierowców samochodów ale tez innych użytkowników, w tym pieszych.

Wszystko przez Tuska

Ja Cię do sądu podam

po wzięciu pińcet, wypijam flachę, jadę do szwagra, co też mu prawko zabrali tak jak i mnie pare lat temu, żeby mu pomóc w paleniu śmieciami i ruskim węglem, bo zima przyszła. Potem szambo wylejemy do rowu, a zardzewiałe żelastwo wywieziemy do lasu. Troche mi nie pasi, że wódka podrożeje i zagrycha też, ale dojna zmiana jeszcze na razie trwa.

Pis to twój Pan i władca

Co to za bełkot?

Poczytaj, zakaz przejeżdżania za te linie jest jednoznaczny z zakazem wyprzedzania, nie kompromituj się bałwochwlco

Jednak kto głąbem urodził się ten głąbem zawsze będzie

To wina Tuska

Wiesz czasem jakby Tusk miał lądowanie tanimi liniami olteexpress dowodzonymi przez jego niezdarnego synka to mógł by zająć szose,zamiast pas na lotnisku stąd przezornosc strażaków

Jakim nędznym trzeba być człowiekiem aby w obliczu takiego nieszczęścia i tragedii wielu rodzin wplatać politykę.

Ale spójrz na siebie jakim to robalem,trzeba być żeby w obliczu takiego nieszczęścia mieszać się do polityki i marnych komentarzy co ty za ćwok jesteś nie wstyd ci weź się ogarnij kobieto bo wstydzę się za Ciebie i twoje poglądy