Kożyczkowo. Zderzenie cysterny i dwóch osobówek. Sprawczyni ukarana mandatem

Popieram, ma Pan absolutną rację. Te wszystkie "kierowczynie" na Kaszubach jeżdżą na zderzakach poprzedzających aut i nagminnie gadają przez telefon albo piszą smsy podczas prowadzenia. To koszmar

Tak zablokowane

niech ona teraz powie jak to było.

Swoje przemyślenia zostaw dla siebie. Nie widziałeś zdarzenia i nie znasz całej historii więc się nie wypowiadaj. Masz bujną wyobraźnię. Możesz iść pisać kryminały. Jeśli chodzi o prowadzenie samochodów to większa część facetów je powoduje jadąc na zderzaku, szczególnie wyprzedzając w niedozwolonych miejscach i na hama bo mu się spieszy i jest Panem szos.

A tutaj kto doprowadził do katastrofy w ruchu lądowym?

Do Pati.
A to była tutaj jakaś historia tego zdarzenia?
Jadą dwa samochody w tym samym kierunku, ten ostatni najeżdża na poprzedzającego, warunki na drodze dobre. Gaz się zablokował? To nie Ameryka, że tam nie wiedzą do czego służy hamulec.
Jeśli nie chciała wyprzedzać, to "siedziała " w telefonie i częściej patrzyła w ekran telefonu niż na drogę.
Tu nie wystąpiła żadna nadzwyczajna sytuacja, która jest odpowiedzialna za to zdarzenie. Kobieta zamiast zająć się prowadzeniem samochodu, robiła coś innego, lub chciała podjąć manewr wyprzedzania nie mając dostatecznej widoczności do wykonania tego manewru.

Do Oczami wyobraźni.
Tak była historia zdarzenia ale widzę że Pan wie lepiej i był w fordzie skoro takie historie Pan tworzy. Nie no podziwiam, że Pan ma taką wyobraźnię. A ocenianie innych wychodzi Panu najlepiej. Widocznie nie ma Pan co robić i nie ma swojego życia skoro się tak interesuje tym wydarzeniem. Oczami Wyobraźni przewiduje że jest Pan marudnym, nie lubiącym ludzi człowiekiem i wtrącającym się we wszystko. Jak już powiedziałam swoje przemyślenia lepiej zostawiać dla siebie.

A ten minus to za co?
Taka prawda, gdyby nie zareagował i nie wykonał gwałtownego manewru aby uniknąć zderzenia z osobówką, nie poleciałby na bok. Gdyby został na swoim pasie, to masa tego zestawu zmiotłaby tą osobówkę wysyłając kierująca na tamten świat.