Dzięki szybkiej akcji strażaków z OSP Staniszewo udało się uratować budynek mieszkalny w Staniszewskiej Kępie. Właściciele próbowali ratować posesję rozkładając worki z piaskiem, ale to nie zdało egzaminu. Wody było coraz więcej. Niewielki rów zmienił się dziś w rwący potok.
Pisaliśmy już, że od rana strażacy z powiatu kartuskiego wzywani są do wypompowywania wody nagromadzonej na drogach i posesjach. To efekt gwałtownych roztopów i intensywnych opadów na Kaszubach. Najwięcej zdarzeń odnotowano w gminie Sierakowice oraz Żukowo, a także w Kiełpinie w gm. Kartuzy.
O tym z jak poważnym żywiołem trzeba się mierzyć świadczy sytuacja, do której doszło dziś późnym popołudniem w Staniszewie (gm. Kartuzy), a ściślej - na terenie Staniszewskiej Kępy. Z pobliskich wzgórz zaczęły napływać masy wody. Przydrożne rowy zmieniły się w rwące potoki. Zalane są nie tylko okoliczne pola, ale i droga dojazdowa do tej miejscowości stanowiącej część Staniszewa.
[FOTORELACJA]28486[/FOTORELACJA]
Wody jest tak wiele, że nie da się przejść suchą stopą w standardowych kaloszach.
Wieczorem na miejsce zadysponowano strażaków z OSP Staniszewo, ponieważ woda zaczęła zagrażać budynkom mieszkalnym. Właściciele jednego z nich próbowali ratować swoją posesję przed zalaniem budując zaporę z worków z piaskiem. Okazało się, że to nie wystarczy.
Rozpoczęła się walka z czasem, bo wody przybywało z każdą chwilą.
Strażacy zaangażowali ciężki sprzęt. Konieczne było wykonanie specjalnego przekopu, by możliwe było odprowadzenie wody z dala od zabudowań na pobliskie pola. Tam gdzie było to możliwe poszerzono rowy melioracyjne. Ale woda wciąż intensywnie napływa.
- To wszystko spływa z pobliskich wzgórz od strony Kloni. A do tego nadal mocno pada, więc wody jest naprawdę bardzo wiele. W tej chwili ciężko będzie tutaj przejechać, bo niewielki mostek nad przepustem jest cały pod wodą - mówią strażacy.
[ZT]51200[/ZT]
............03:10, 25.01.2024
Dobrze ze strazacy nie musieli w tym czasie kundla ratowac tylko byli wolni i jechali naprawde na konkretna akcje.
Użytkownik06:39, 25.01.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
JoJo07:03, 25.01.2024
Kiedyś dbało się o rowy melioracyjne, czyściło się, powiększało.
Dzisiaj wszystko zasypuje się i betonuje, układa kostki.
Natura sobie sama poradzi, bez naszej pomocy.
beton09:13, 25.01.2024
Ale tam była sama natura.
Preex08:53, 25.01.2024
Chytre gburki sprzedadza dzialeczke i potem maja ludzie takie problemy.Latem bedzie podobnie po ulewie.A szczwany gburek na sprzedazy zarobil.Ha ha ha
Torrroooooo09:10, 25.01.2024
Widziały gały co brały.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 4
No nieźle *%#)!& powód bania masz.wez rozpęd *%#)!& głową w ścianę może się naprostuje
4 4
Racja ludzie straz do bzdur wzywaja.Straz jest wlasnie od takich spraw jak w artykule a nie wyciaganie psow bezmyslnym ............!!!!!!!!