Mimo licznych apeli i wysokich kar na drogi w powiecie kartuskim wciąż wyjeżdżają nietrzeźwi kierowcy. Policjantom udało się wyeliminować trzech kierujących, którzy stwarzali zagrożenie dla siebie i innych.
Kartuska policja przypomina, że nawet najmniejsza ilość alkoholu we krwi ma negatywny wpływ na kierowcę, bo wydłuża czas reakcji, utrudnia podzielność uwagi czy możliwość obserwacji sytuacji na drodze. Konsekwencją jest również większa skłonność do ryzykownych zachowań.
Mimo to nie brakuje osób, które siadają za kierownicę, chociaż nie powinny. W piątek po godzinie 22.00 w Żukowie została zatrzymana 55-latka kierująca BMW. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta prowadziła mając w organizmie ponad 1,5 promila.
Z kolei w sobotę w Lniskach, po godzinie 21.00 zatrzymany został 33-letni obywatel Gruzji, który kierował skodą. U niego także badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zaś w niedzielę w Mezowie, w godzinach porannych, zatrzymano 27-letniego kierowcę skody. Mężczyzna wsiadł za kierownicę mając ponad 2,05 promila alkoholu w organizmie.
Jak informuje KPP Kartuzy, wszystkim kierującym zatrzymano prawo jazdy oraz pobrano krew do dalszych badań.
Moczymorda nigdy10:48, 21.10.2024
nie przestanie moczyć - nawet przed jazdą, bo to jest jego sens istnienia.
Nie dba o własne ani cudze życie.
Psychiatra 11:06, 21.10.2024
Dodatkowo oprócz kary, powinni mieć przymusowe leczenie z alkoholizmu. Koszty terapii pokrywają oczywiście sami chorzy sprawcy, razem z grzywną.
Ilu z nas widzi11:14, 21.10.2024
znajomego albo kuzyna, który jest podpity i idzie do samochodu ?
Czy wtedy coś robimy - czy chowamy głowę w piasek ??
Proszę o uczciwą odpowiedź !
kaszebe11:16, 21.10.2024
problem jest taki, że Kaszubi i Polacy to alkoholicy
brytol12:00, 21.10.2024
W Anglii, jak załapią z przekroczonym limitem alko we krwi ( 0,8 promila) dostaje się gigantyczny mandat, ale oprócz tego obowiązkowo trzeba chodzić na spotkania, na których prowadzący tłucze w głowę, jakim się jest skończonym durniem i beznadziejnym człowiekiem, bo tylko przegrywy siadają po pijaku za kierownicę. To bardzo niekomfortowe doświadczenie, ale na tyle skuteczne, że większość nie wsiądzie już pod wpływem do auta. Ciekawe, że w innych krajach radzą sobie z tym problemem, a w Polsce za diabła nie idzie.
speck of gold16:21, 21.10.2024
Bo w Polsce na stanowiskach decyzyjnych zamiast osób kompetentnych siedzą sami swoi.
Hariiiiii12:05, 21.10.2024
Zapraszamy do Pomieczyna,wytępić alkoholików i ćpunów
JAK to zrobić ?12:12, 21.10.2024
... aby wytępić ?? No i KTO ma to zrobić, skoro ich własne rodziny nie potrafią ?
Gdzie te ćpuny? 20:41, 21.10.2024
Co
Do wyżej 12:24, 21.10.2024
Rodziny jeszcze pozwalają na ćpanie i alkohol.Straszna tragedia
11 4
Pełna zgoda, dodatkowo obcokrajowcy deport bez możliwości powrotu.
3 1
aby przymusowo wyleczyć alkoholika z alkoholizmu wbrew jego woli.
Tym, którzy sami chcą się wyleczyć z całej siły fizycznej i psychicznej (przed którymi zdejmuję czapkę), to sukces zdarza się tylko w 7-miu procentach przypadków.