Sulęczyno. Nowe wątki ws. kolizji. Sprawca jechał kradzionym autem!

Jest ciąg dalszy historii związanej z wtorkową kolizją w Sulęczynie na ul. Gowida. Okazało się, że sprawca zdarzenia - który próbował się stamtąd "ulotnić" - kierował skradzionym samochodem. Jeśli potwierdzi się, że to on skradł pojazd, będzie mu groziła surowa kara. 

Informowaliśmy wczoraj o kolizji, do której doszło w Sulęczynie na ul. Gowida. Zderzyły się tam volkswagen z fiatem, który następnie dachował. Co prawda nikomu nic poważnego się nie stało, ale okazuje się, że to nie była zwyczajna kolizja. 

Podejrzane było bowiem zachowanie 28-letniego mieszkańca Bytowa, który kierował fiatem doblo i próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Udało się go jednak zatrzymać. Mężczyzna został ukarany za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu kierującemu volkswagenem. Ma do zapłacenia mandat w wysokości 4 tys. zł. Przybyło mu też 10 punktów karnych. 

Ale to nie wszystko. Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji potwierdza, że w trakcie czynności na miejscu zdarzenia okazało się, że pojazd, którym kierował mężczyzna, jest kradziony.

- Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że fiat, którym kierował 28-latek, został skradziony z terenu Wejherowa. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie przekazany do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, w której policjanci będą szczegółowo ustalać okoliczności tego zdarzenia - informuje Aleksandra Philipp. 

Jeśli potwierdzi się, że to właśnie on dokonał włamał się do pojazdu i go ukradł, grozi mu kara do 10 pozbawienia wolności.

[ZT]65850[/ZT]