W poniedziałkowe popołudnie mieszkańcy Wyczechowa powiadomili służby o nietypowym zdarzeniu. Na drzewie utknął kot, który nie mógł zejść. Na ratunek pospieszyli strażacy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 28 lipca. Zwierzę od kilku godzin nie mogło zejść na ziemię, a jego rozpaczliwe miauczenie wzbudziło niepokój okolicznych mieszkańców.
Z pomocą pospieszyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Hopowie, którzy po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast udali się na miejsce. Po przybyciu okazało się jednak, że drzewo jest zbyt wysokie, a sprzęt znajdujący się na wyposażeniu jednostki niewystarczający do bezpiecznego przeprowadzenia akcji.
[FOTORELACJA]30008[/FOTORELACJA]
W związku z tym poproszono o wsparcie kolegów z OSP Żukowo, którzy dysponują podnośnikiem hydraulicznym.
- Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i sprawnej interwencji straży pożarnej, zwierzę zostało bezpiecznie sprowadzone na ziemię. Zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, ale jest przypomnieniem, że koty, mimo swoich zdolności wspinaczkowych, nie zawsze potrafią zejść z wysokich drzew. W razie wątpliwości warto wezwać odpowiednie służby – bezpieczeństwo zwierzęcia jest najważniejsze - podkreślają strażacy z OSP Hopowo.
2 3
Co strazak to strażak,zawsze pomoże---brawo.
11 3
żenada i błazenada, kto za to zapłaci, kot jak wlazł tak sam zejdzie, ale wiadomo zoosie robią ze zwierząt święte krowy
8 1
Do kotów to oni się nadają
11 0
Zgłodniałby to zlazłby z tego drzewa. Pobleczałby pobleczał i zlazł.
Nie żebym nie miał empatii wobec zwierząt, ale pewne działania są na wyrost.
5 0
Jak ten klet wlozl to be i zlezl teraz strazaki będą wyjeżdżali do chrabąszcza ludzie chorzy ?
1 1
Dziś nie pomogą kotu, a jutro tobie. Strażacy i Policjanci są wspaniali, tzn. większość z nich. / I serdecznie ich pozdrawiam !
1 1
Chanba ten co wezwał strasz do kota na drzewie powinien zapłacić stotysiecy złotych kart *%#)!& kot sam wszed i sam zejdzie to jego natura co to da za *%#)!& z ludzi!!!!!!!!
1 0
Serio? Do durnego kota co sam wlazł i z pewnością sam by zszedł potrzeba straży? A do gniazd szerszeni co zaraża życie ludzie straż już nie chce jeździć....żenada