Aura zachęca do organizacji kuligów, ale warto urządzić zabawę w taki sposób, by przede wszystkim była bezpieczna. Organizacja kuligu za samochodem, ciągnikiem lub quadem to wyjątkowo zły pomysł. Ale szczytem jest ciągnięcie uczestników na sankach po drodze publicznej. Taka sytuacja miała miejsce w okolicy Sierakowic.
W Żukowie doszło do pożaru warsztatu połączonego z zakładem wulkanizacyjnym. Trwa akcja gaśnicza. Na miejsce zadysponowano już kilka zastępów straży pożarnej.
W Kartuzach, na ul. 11 listopada doszło do pożaru volvo. Jak informują strażacy, kierowca w trakcie jazdy zauważył, że coś się dzieje z autem, zdążył się zatrzymać i opuścić pojazd. Nikomu nic się nie stało.
W Sierakowicach, na drodze woj. nr 211, nieopodal wiaduktu, autobus zsunął się do rowu. Najprawdopodobniej nikomu nic się nie stało, ale część pojazdu pozostaje na jezdni blokując jeden pas, co powoduje spore utrudnienia.
37-letni funkcjonariusz kartuskiej drogówki, którego kompletnie pijanego znaleziono w rowie koło Miechucina usłyszał zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Nie złożył w prokuraturze żadnego oświadczenia. Jest na wolności, ale musiał wpłacić poręczenie majątkowe.
Pijany do nieprzytomności był kierowca osobówki, który w Miechucinie doprowadził do kolizji, a sam wypadł do przydrożnego rowu. Okazało się, że to funkcjonariusz kartuskiej "drogówki". Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Zniszczone ogrodzenie, skrzynka energetyczna, jeden samochód do kasacji, a drugi uszkodzony - to efekt zdarzenia, do którego doszło dziś rano w Kiełpinie (gm. Kartuzy). Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na kaszubskich drogach zagościła zima, więc warto zachować szczególną ostrożność. Nie ma problemu z przejezdnością, ale jest bardzo ślisko, więc wskazane jest ograniczenie prędkości.
Do 17 stycznia policjanci z powiatu kartuskiego będą prowadzić działania pod kryptonimem "Covid-19". Szczególnym nadzorem objęte będą obiekty handlowe, restauracje, siłownie i stoki narciarskie. Policja sprawdzi, czy jest przestrzegany obowiązujący reżim sanitarny.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Podjazach (gm. Sulęczyno) doszło do pożaru domku letniskowego. Spłonęły ściany zewnętrzne oraz wnętrze pierwszej kondygnacji budynku.
W Kartuzach przy ul. Kościerskiej doszło do pożaru w hali produkcyjnej na terenie jednego z zakładów. Jak informują strażacy zapaliła się część stropu w sąsiedztwie przewodu kominowego. Akcja gaśnicza dobiega końca. Na miejscu jest kilka zastępów straży.
St. kpt. Paweł Gil otrzymał w czwartek akt powołania na stanowisko komendanta powiatowego PSP w Kartuzach. Od listopada powierzono mu pełnienie obowiązków na stanowisku komendanta powiatowego. Zastąpił on na tym stanowisku bryg. Romualda Pitułę.
Policja szuka sprawcy nocnej "rzezi drzew" przy drodze wojewódzkiej nr 211 oraz przy drodze wojewódzkiej nr 214 w okolicy Tuchlina i Puzdrowa. Strażacy jeszcze nad ranem usuwali kolejne podcięte wcześniej drzewa, które zagrażały użytkownikom drogi. Na razie nie wiadomo kto i z jakiego powodu doprowadził do tej niebezpiecznej sytuacji.
Z niespotykaną sytuacją mierzą się strażacy, którzy w nocy zostali wezwani do powalonego drzewa na drodze woj. nr 211 w Kawlach (gm. Sierakowice). Wszystko wskazuje na to, że ktoś je podciął tak jak kilkadziesiąt drzew przy tej trasie. Strażacy sprawdzają teraz, które drzewa zostały nacięte i usuwają je po kolei.