Prokuratura Rejonowa w Kartuzach zakończyła śledztwo przeciwko 37-letniemu kierowcy, który w Somoninie nie zatrzymał się do kontroli drogowej i spowodował wypadek. Miał on orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów. Za te przestępstwa grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 1 października na trasie Kartuzy- Somonino.
- Kierujący samochodem marki Audi w porze dużego nasilenia ruchu nie zatrzymał się na polecenie poruszających się oznakowanym radiowozem funkcjonariuszy policji. Nie stosując się do sygnału świetlnego i dźwiękowego podjął próbę ucieczki. W jej trakcie znacznie przekroczył dozwoloną prędkość oraz jechał w sposób zmuszający innych uczestników ruchu do podejmowania manewrów obronnych. Doprowadził do zderzenia z radiowozem, a następnie z jadącym z naprzeciwka innym pojazdem - informuje Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Okazało się, że zatrzymany 37-latek ma orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Prokurator zarzucił kierowcy umyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenie pojazdu wbrew zakazom orzeczonym wyrokami sądów.
- Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego mężczyzna przyznał się do naruszenia zakazów, co jak wyjaśnił było podwodem podjętej ucieczki. Nie przyznał się do pozostałej części zarzuconego mu przestępstwa - podaje G. Wawryniuk.
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował kierowcę. Zarzucone przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 8 lat. Akt oskarżenia tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Kartuzach.
[ZT]33127[/ZT]
jo,jo12:14, 30.12.2020
Trzy miesiące sprawdzali czy ma zakaz prowadzenia pojazdów? 12:14, 30.12.2020
... 12:16, 30.12.2020
Dlaczego to wszystko tyle trwa? Nie można było tego w tydzień zrobić? 12:16, 30.12.2020
Szybko 13:49, 30.12.2020
To te wolne sądy i ich sprawność widać że wymiar sprawiedliwosci dobrze funkcjonuje i nie potrzebuje naprawy 13:49, 30.12.2020
Sebixx14:54, 30.12.2020
A co z jego kumplami? Dalej szarżują po Skrzeszewie i Glinczu i Małej Przyjaźni? 14:54, 30.12.2020
Kinia12:23, 30.12.2020
5 0
Pracowałam w sekretariacie w pewnej instytucji. Nie wyobrażacie sobie, ile trzeba ogarnąć papierów przy okazji takiej jednej sprawy. To szybko przesłany akt oskarżenia - przy liczbie prowadzonych innych spraw i tematach do ogarnięcia w ramach tej jednej sprawy to super wynik. 12:23, 30.12.2020