Niedziela 27 kwietnia w Żukowie była dniem wielkiego sprzątania. Na zaproszenie miejscowego koła wędkarskiego stawiło się ponad 50 osób, by wspólnie posprzątać odcinek rzeki Raduni i jego brzegi. Przybyli też kajakarze, członkinie KGW z Glincza i wszyscy którym zależy na dobru i pięknie natury.

Jeden z odcinków malowniczej rzeki Raduni przebiegający przez gminę Żukowo został wczoraj uprzątnięty. Wszystko za sprawą akcji zorganizowanej przez Koło Wędkarskie PZW 82 „Gryf” Żukowo. Na zaproszenie wędkarzy stawili się mieszkańcy okolic, kajakarze, gospodynie i wielu innych.

Dopisała pogoda i frekwencja, a humory dopisywały. Łącznie w akcji wzięło udział ponad 50 osób. 

- Jako wędkarze wędkujący na wodach krainy pstrąga i lipienia, jak i kajakarze, znamy Radunię jak mało kto, zatem wiedzieliśmy gdzie skierować największe siły z największą ilością worków. Cała reszta miłośników przyrody spacerowała zbierając śmieci wzdłuż rzeki od małej elektrowni wodnej w stronę Otomina Dolnego - opisują organizatorzy przedsięwzięcia. 

[FOTORELACJA]29712[/FOTORELACJA]

Uzbierano ponad 60 worków śmieci. Przeważały puszki po napojach, butelki szklane i pet. Niestety były też opony, części samochodowe, a "wisienką na torcie" okazał się sedes wyłowiony z nurtu rzeki.

- Jako organizatorzy corocznej akcji sprzątania rzeki Raduni, pięknie dziękujemy współorganizatorom: Kayak King, KGW Glincz, OKiS Żukowo, Gmina Żukowo, GS Żukowo i wszystkim niezrzeszonym. Jesteście wspaniali! - podkreślają wędkarze.