Zamknij

Sfinks w domu. Jak żyć z kotem, który nie zna samotności

oprac. A.B. 15:13, 14.11.2025
Skomentuj fot.canva fot.canva

W świecie pełnym puszystych mruczków, Sfinks (najczęściej spotykany jako Kanadyjski Sfinks) jest anomalią. Jego niemal całkowicie bezwłosy, pomarszczony wygląd budzi skrajne emocje: od fascynacji po rezerwę. To jednak tylko pozory. Prawdziwa magia Sfinksa ukryta jest pod aksamitną, ciepłą skórą, a jego charakter sprawia, że jest nazywany „psem w kociej skórze”.

Sfinks to kot, który wymaga specjalnego traktowania, ale odwdzięcza się uczuciem i osobowością, jakiej trudno szukać u innych ras.

Zrodzony z mutacji, ukształtowany przez hodowców

Historia Sfinksa jest stosunkowo nowa i, co ciekawe, wcale nie wywodzi się ze starożytnego Egiptu, jak mogłaby sugerować jego nazwa. Wszystko zaczęło się w 1966 roku w Toronto, w Kanadzie, kiedy to w miocie zwykłego kota domowego pojawiły się bezwłose kocięta. Była to wynik spontanicznej mutacji genetycznej. Początkowe próby hodowli były trudne, a pula genetyczna rasy bardzo mała.

Dopiero dzięki skrzyżowaniu z innymi rasami (głównie z krótkowłosymi kotami domowymi i Devon Rexami) hodowcy z Kanady, Stanów Zjednoczonych i Europy zdołali ustabilizować rasę i wyeliminować problemy zdrowotne, które nękały pierwsze bezwłose osobniki. Dzisiejszy Sfinks jest dowodem na to, jak nauka i pasja hodowlana potrafią przekształcić genetyczną niespodziankę w unikalną i stabilną rasę.

 Termofor z cytrynowymi oczami

Sfinks to kot o bardzo charakterystycznej estetyce, która przykuwa wzrok:

  • Skóra z zamszu. Choć wydaje się nagi, jego ciało jest pokryte delikatnym meszkiem, który w dotyku przypomina aksamit lub ciepły zamsz. Skóra jest pofałdowana, zwłaszcza wokół ramion, szyi i głowy. Im więcej fałd, tym ceniony jest w hodowli.
  • Piecyk domowy. Brak futra sprawia, że temperatura ciała Sfinksa jest o 1-2°C wyższa niż u innych kotów, a skóra jest cudownie ciepła w dotyku. To żywy, domowy termofor, który w ciągłym poszukiwaniu ciepła ląduje pod kołdrą lub na kolanach opiekuna.
  • Wielkie oczy i uszy. Sfinks ma duże, szeroko rozwarte oczy w kształcie cytryny oraz niezwykle duże, nietoperzowate uszy, które potęgują jego kosmiczny wygląd.

Charakter: kot, który myśli, że jest psem

To, co najbardziej zaskakuje u Sfinksa, to jego osobowość. Koty tej rasy są ekstrawertyczne, towarzyskie i wyjątkowo czułe.

  • Bliskość absolutna. Sfinks jest prawdziwą "przylepą". W przeciwieństwie do wielu kotów, które cenią sobie niezależność, on potrzebuje stałej fizycznej bliskości z człowiekiem. Podąża za opiekunem krok w krok, asystuje we wszystkich czynnościach i natychmiast wskakuje na kolana przy każdej okazji.
  • Wysoka inteligencja. Są bardzo inteligentne, ciekawe świata i szybko uczą się sztuczek. Chętnie biorą udział w interaktywnych zabawach i potrafią same się zająć, pod warunkiem, że mają odpowiednie zabawki.
  • Dobry towarzysz. Sfinksy doskonale dogadują się z dziećmi, a także z innymi zwierzętami, w tym z psami. Ich niekonfliktowy i towarzyski temperament sprawia, że rzadko zdarzają się problemy w stadzie.

Pielęgnacja: łysy wcale nie znaczy bezobsługowy

Paradoksalnie, brak futra nie oznacza braku pielęgnacji, a wręcz przeciwnie – wymaga ona systematyczności i uwagi.

  • Kąpiele oleiste. Skóra Sfinksa wytwarza naturalny łój (sebum), który u kotów z futrem wchłaniany jest przez sierść. U Sfinksa sebum osadza się na skórze, dlatego konieczne są regularne kąpiele (zazwyczaj co 1-4 tygodnie, w zależności od osobnika) z użyciem delikatnego szamponu.
  • Higiena uszu i oczu. Brak włosów w uszach i rzęs sprawia, że brud i woskowina gromadzą się znacznie szybciej. Wymagane jest cotygodniowe czyszczenie dużych uszu i regularne przecieranie kącików oczu, by usunąć naturalnie powstającą wydzielinę.
  • Ochrona termiczna. Sfinks nie posiada naturalnej izolacji. W lecie musi być chroniony przed bezpośrednim słońcem (może się opalić, a nawet poparzyć, wymaga specjalnych kremów z filtrem), a zimą przed chłodem i przeciągami. Ciepłe legowiska, sweterki i koce są obowiązkowym wyposażeniem domu Sfinksa.
  • Dieta wysokoenergetyczna. Szybszy metabolizm, niezbędny do utrzymania odpowiedniej temperatury ciała, oznacza, że Sfinks musi jeść więcej i częściej niż przeciętny kot. Wymaga diety bogatej w kalorie, tłuszcze i białko.

Podsumowanie. Przyjaciel, nie eksponat

Wybór Sfinksa to decyzja o przyjęciu do domu nie tylko egzotycznie wyglądającego zwierzęcia, ale przede wszystkim niezwykle ciepłego, aktywnego i oddanego towarzysza. Jeśli jesteś gotów na rytuały kąpielowe i masz wystarczająco dużo miejsca na kolanach, Sfinks odwdzięczy Ci się kocią miłością o psiej intensywności.

(oprac. A.B.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%