Spoko. Dużo osób ma ten sam problem. Decyzja jest ale urząd zapewnia że do końca miesiąca ogarną i wypłacą ale kto ich tam wie. 09:53, 18.06.2021

Skoro tak ciśniesz o to 500+ to przedsiębiorcą raczej nie jesteś, dla mnie takie publiczne upominanie się o te środki, świadczy o postawie roszczeniowej, że się należy i koniec i to ma być bezwzględnie terminowo. To jest rodzaj zapomogi, a nie regularnego wynagrodzenia za świadczenie pracy.
Owszem należy trzymać rękę na pulsie i pilnować przekazywanych środków, jednak okazywanie publiczne niezadowolenie z opieszałości urzędu w wypłacaniu środków działa na wiele osób, że przyjmą postawę krytyczną oceniając Twoje zapytanie. 10:30, 18.06.2021

Jest dużo ofert pracy teraz. Możesz po prostu wziąć się do roboty zamiast czekać aż ci dadzą 500+ 11:04, 18.06.2021

Ja mam kasę na koncie a składałem w ostatni dzień maja 13:38, 18.06.2021

Wpłynęło 18.06. 18:22, 18.06.2021

Skończyć z tym rozdawnictwem.Czas się do pracy zabrać,a nie dzieci robić i żyć jak pijawka 16:10, 19.06.2021

Do roboty się weź a nie 500+ 19:04, 19.06.2021

Prawda do roboty a nie czekać na 500 plus 22:04, 19.06.2021

Te dzieciaki co rodzą się będą pracować na wasze wypłaty emerytur a wy im zalujecie na pampersy? Ludzie co z wami?! 12:34, 20.06.2021

Po łapach powinna pani dostać a nie 500 + 13:27, 20.06.2021

Jesteś w błędzie, one nie będą pracować na te emerytury, bo państwo już wychowuje mnóstwo nierobów, którym "się należy", więc ich dzieci pójda tą samą drogą, a po drugie pomału wchodzi reforma że to co sobie wypracujesz to będziesz miał na emeryturę. Pozostali, będą bo nam się należy i państwo dokręcając śrubę tym co jeszcze chcą pracować będa dawać tym .. "mi się należy" 16:56, 20.06.2021

Kiedyś cyganie czy Romowie siedzieli w Kartuzach zawinięci w chusty z dzieckiem na ręku i prosili o jałmużnę, dzisiaj to wygląda nieco inaczej ale podobnie. 22:27, 20.06.2021

Jak to nie będą musialy? Te wypłaty emerytur nie biorą się z kosmosu tylko z podatków które one po otrzymaniu pracy będą płacić, one tak jak my teraz będą napędzać gospodarkę aby te stare lenie wgapione w telewizory mogły narzekać tak jak wy teraz. Przecież to żałosne nazywać matki leniwymi, one tak samo pracują w domu co te w biedronkach. Wolę pracować i płacić na te dzieciaki które są mają przyszłością niż na tych dziadków którzy tylko narzekają i powtarzają jak mantrę to co wmówi im TVN 12:49, 21.06.2021

Jakie podatki mają niby płacić jak będą siedziały na socjalu i czekac na 500+ bo się należy, wprowadzana reforma ma doprowadzić do tego, że ten kto pracuje i kto sobie "odłoży" będzie miał emeryturą wyższą niż pozostali bo.. będą siedzieć bo im się całe życie nie opłacało pracowac, a do tego państwo chce wprowadzić minimalną gwarantowaną emeryturę, czyli , znowu Ci co nic nie robią, będą ciągnąć od tych, którzy płacili podatki itd.
I czy pracowałem 40 lat, czy 10, czy wcale i tak minimalną dostaniesz. 18:10, 21.06.2021

Lenie i Nieroby... Chamstwo ma każdym kroku... 14:00, 22.06.2021

Nigdy nie udzielałam się na takich guwnoburzach ale dziś zabiorę głos do tych mądrych jak pracowałam też mówiłam baby to są lenie do czasu jak mi przyszło się lenić......

Przebywałam na urlopie wychowawczym dostawałam 400zl rodzinne 220 dodatek mieszkaniowy 300 mamy 920 zł z Gopsu

Chciałam zarobić i wróciłam do pracy w sklepie spożywczym (nie każdy chce pracować w biedronce )
Dostałam 12 zł za godzinę razy 8 godzin mamy 96 zł dniówki razy 6 dni w tygodniu jest 576 zł i to razy 4 tygodnie daje 2300zl miesięcznie

A teraz
800 zł opiekunka (dziecko ma 1.5 roczku)
500zl paliwo do miejsca pracy
Straciłam 400zl z wychowawczego 220 rodzinnego bo dochody przekroczyłam
Daje 1900zl zostało z wypłaty 400zl
Ale jedno dziecko niani drugie samo w domu bo zdalne nauczanie ja tydzień na 5 rano do 14 drugi tydzień na 14 do 22
Po obliczeniu nie opłaca się chodzić do pracy zostawiać dzieci wozić po ludzich być zmęczonym pracą za 400zl
STAC za ladą i obsługiwać ciągle obrażonych ludzi co przychodzą do sklepu zje.... ekspedientkę bo coś w domu nie poszło...... 16:16, 22.06.2021

Brakuje mi w tych obliczeniach tysiaka, które dostajesz za dwójkę dzieciaków. 16:12, 23.06.2021

No i o czym to świadczy? Tylko o tym, że Ty i Twój partner, postanowiliście sobie zrobić dzieciaki, ale nie potraficie już zadbać o przyzwoity poziom życia- bo że niby mało pracodawcy płacą.
To nie wina pracodawców, że nie potraficie zadać o byt rodziny tylko Wasz, to zabrzmi brutalnie ale nie stać Was na dzieci.
Są też inne zawody, które można wykonywać, praca w biurze rachunkowym zaczyna się od 2500 na rękę, ale trzeba coś w głowie mieć, im więcej potrafisz tym więcej dostaniesz, a więc jeśli Twój partner zarabia jedynie 3200 na rekę, do tego tysiak za dwójkę dzieciaków, to masz prawie 7 tys na miesiąc do wydania.
Prawdopodobnie twoim problemem jest brak chęci rozwijania się, samodoskonalenia, podnoszenia kwalifikacji, teraz jesteś jak Ferdek z Kiepskich - w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z Twoim wykształceniem.
Gdy zaczynałem pracę, dostawałem tylko 200 zł więcej od "kurowniówki", gdybym siedział w domu, lepiej bym na tym wyszedł, bo nie traciłbym na koszty dojazdu do pracy, miałbym mnóstwo czasu, ale wolałem chodzić do pracy zdobywać doświadczenie, po wielu latach zmieniając kilka razy pracę, osiągnałem zadowalający mnie poziom wynagrodzenia, nie były to kokosy, ale wystarczało aby gdzieś pojechać, pójść do kina, zjeść w restauracji obiad itd, potem przyszyły rządy PiS i wiesz co, mam coraz mniej pieniędzy, coraz więcej państwo mi zabiera, aby utrzywywać tych, którym się za bardzo nie chce, albo nie opłaca. Tylko dlaczego moim kosztem?
19:02, 23.06.2021