Ten z Gdańska jest dopiero od zeszłego roku i możliwe że się dopiero uczy???

Jak nowy, to jeszcze może nie wie, że się robi tak jak by chciał deweloper?
Tylko, że opinie - nie mylić z decyzją, były wydane również za poprzedniego konserwatora i też były całkowicie odmienne (negatywne) od powiatowego konserwatora.

Wobec betonowania Kartuz i spowodowania żeby zaniechano tego procederu dalej należałoby "spojrzeć na ręcę" naszej Pani Konserwator, może napisać o tym ciekawy artykuł Redakcjo???

Nie żebym się czepiał, ale taka np inwestycja na dawnym dworcu PKS, to bryłą nie za bardzo wpisuje się w pozostałe kamienice na ul. Dworcowej.
Pamiętam pewne zdarzenie z przeprowadzanego remontu ulicy w Gdańsku, gdzie wymieniano nawierzchnię jezdni oraz chodnika, odtwarzano elewację kamienic, konserwator zakwestionował nawierzchnię, którą użyto podczas remontu chodnika, nowe płyty, które były już w pewnej części ułożone, musiały zostać zdemontowane i zamontowane inne zgodnie z wytycznymi konserwatora, opierającymi się na historycznej nawierzchni w tym miejscu.

Ciekawi mnie też dlaczego dworzec kolejowy, ten nowo budowany, najpierw był obłożony elewacją z czerwonej płytki klinkierowej, potem ta elewacja zniknęła, a płytki zostały jedynie na rogach.
Pytanie brzmi, kto pokrył koszty z tym związane?

Konserwator też pozwolił na wyburzenie starego browaru na Klasztornej, najpierw go parę razy podpalono. W Gdańsku spalił się teraz zabytkowy magazyn, a konserwator nie pozwala na wyburzenie zewnętrznych murów mają pozostać, a cały środek zjarany.

Wszystko zależy od tego z której strony wiatr rano zawieje i czy stara w nocy dała czy spał naczczo

Może tego powiatowego jest -"łatwiej przekonać "

O tym trzeba trąbić, krzyczeć i nagłaśniać, bo to nie może tak być, że to tak łatwo wszystko przechodzi!!!!

A kto zezwolił na wycięcie dorodnych buków z gaju Świętopełka które były zdrowe i piękne a tylko zasłaniały widok jakimś tam prominentnym znajomkom?

Każde działanie w tym mieście ma jakiś cel. Te zabiegi są rozłożone w czasie, aby nie wyglądało na jakiś cykl połączonych czynności.
Zapewne coś przysłaniały, bądź będą zasłaniać w przyszłości te drzewa, o ile nie stwarzały faktycznie zagrożenia.
Ogródki działkowe pomiędzy Kolegiatą a ulicą B. Westerplatte też znikną w ciągu obecnej dekady i powstanie tam betonowa zabudowa.