jeżeli brak znaków - skrzyżowania równorzędne🙂

Kto pierwszy ten lepszy

jak postawicie flaszkię to mogę pokierować ruchem

Brak znaków = puszczasz tych z prawej. Zawsze i wszędzie.

Tylko jedna z tych dróg jest droga ślepą więc chyba powinna być podporządkowana?

Nie ma czegoś takiego, ze jeśli droga jest ''ślepa'' to jest drogą podporządkowaną. To regulują znaki i ogólne przepisy ruchu drogowego.
Problemem na tym osiedlu jest brak konsekwencji. Bo jadąc ulicą Piłsudskiego obok szkoły mamy znak D-1, a w myśl przepisów odwołanie tego znaku następuje poprzez znak D-2, takiego znaku nie ma, a znak strefa zamieszkania, wg przepisów nie mówi wprost o anulowaniu znaku D-1.
Pierwszy problem następuje już za sklepem z ciastkami, nie do końca wiadomo jak interpretować ten wjazd, czy jako drogę, bo jest utwardzona na odcinku 20 metrów, co sugeruje że mamy do czynienia ze skrzyżowaniem, czy może jednak jako wjazd na parking.
Kolejne skrzyżowanie- czyli za gonzalezem, tutaj nie ma problemu, obowiązuje prawa strona, chyba że nadal obowiązuje znak D-1, ale jadąc z przeciwnej strony nie mamy w tym miejscu, ani wcześniej znaku D1, więc obowiązuje pierwszeństwo dla tych z prawej strony, a więc wyjeżdżający z tej ulicy mają pierwszeństwo!! Potem kolejne skrzyżowanie za biedronką w kierunku bloku nr 14-15, wg obecnego stanu -strefa zamieszkania-mamy do czynienia z skrzyżowaniem równorzędnym, lub mając na uwadze znak D-1 obok szkoły, który nie został odwołany, jadący prosto mają pierwszeństwo. Z drugiej strony przepis mówi, że w strefie zamieszkania skrzyżowania nie powinny być oznakowane kto ma pierwszeństwo, czyli jednak w strefie mamy skrzyżowania równorzędne, a skoro tak, to skrzyżowanie za biedronką w kierunku bloku nr 5, takim nie jest, bo wyjeżdżający z tej drogi mają znak stop/ustąp pierwszeństwa, co by sugerowało, że jednak obowiązuje nadal znak D-1ustawiony kilometr wcześniej i nie było na wcześniejszym skrzyżowaniu znaku D1+T6a tym bardziej, że nie ma żadnej informacji innej dla kierowców jadących od ulicy Piłsudskiego, więc wg zasady równorzędności powinni ustąpić pierwszeństwa tym wyjeżdżających od strony bloku nr 5. bo przecież jesteśmy w strefie zamieszkania i te skrzyżowania powinny być równorzędne. Podobna sytuacja jest na kolejnym skrzyżowaniu z ulica do bloku nr 7, niby Ci z prawej od bloku nr 7 mają pierwszeństwo, ale dla nich ustawiono znak ustąp pierwszeństwa, więc ponownie kierowca jadący od biedronki, nie ma informacji, że tutaj Ci z prawej muszą ustąpić. Potem obok bloku nr 32 też mamy znak z ustąp pierwszeństwa.
Jakiś czas temu zmieniono organizację ruchu na tym osiedlu, cześć znaków pozostawiono pod stary układ, czyli droga z pierwszeństwem pojazdu prowadziła od wjazdu na osiedle, skręcała w prawo za biedronką i kończyła się na wysokości bloku nr 30.
Ktoś powie że kierowca ma oczy i widzi jakie są znaki, niby tak, ale za taka biedronką jadąc ''główna'' znak stoi do mnie tyłem, a ja nie mam się domyślać co tam za znak ma kierujący wyjeżdżający z mojej prawej.