Zamknij

Nie słychać już klapania i trelowania. Czy głuszec wróci w kartuskie lasy?

14:02, 07.12.2015 Aktualizacja: 14:05, 07.12.2015
Skomentuj

Klapanie, trelowanie, korkowanie, szlifowanie głuszca jeszcze 60 lat temu rozlegało się w kartuskich lasach. Odgłosy te można było usłyszeć zwłaszcza w rezerwacie Kurze Grzędy powstałym m.in. w celu ochrony tego ptaka. Jednak głuszec wymarł tu w latach 60 XX wieku.

Przed laty głuszce były ozdobą polskich lasów. Dziś jest ich w kraju zaledwie kilkaset. Wielka szkoda, bo to jeden z najpiękniejszych polskich ptaków i największy europejski przedstawiciel rzędu ptaków grzebiących, czyli popularnych kuraków. Głuszce przed laty żyły także w kartuskich lasach.

Jeszcze pół wieku temu na Pomorzu można było zobaczyć głuszca i usłyszeć jego charakterystyczne odgłosy. Klapanie, trelowanie, korkowanie lub szlifowanie rozlegały się podczas okresu godowego tego kuraka także w kaszubskich lasach. Sama nazwa "głuszec" wywodzi się stąd, że podczas godowego śpiewu (szlifowania) ptak staje się na kilka sekund głuchy. Ten fakt był wykorzystywany przez myśliwych - wtedy najłatwiej było podejść do głuszca.

[WIDEO]383[/WIDEO]

Jak wskazują dane zamieszczone w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt, w dwudziestoleciu międzywojennym w obrębie dawnego woj. pomorskiego populacja głuszca liczyła ok. 300 osobników. Po wojnie zarejestrowano tu 650-700 osobników, a już na początku lat 60-tych ich liczba zmniejszyła się prawie o połowę. Badania ankietowe z lat 1976-77 wykazały drastyczny zanik głuszców pomorskich, a także wygaśnięcie ich tokowisk w rejonie gdańskim. Pod koniec lat 80. jedynie 6 ptaków odnotowano w byłym woj. słupskim.

h3. Strażnik głuszca w Kurzych Grzędach

Właśnie dla ochrony miejsc lęgowych i tokowisk głuszca powstał pierwotnie w 1916 r. w centralnej części Lasów Mirachowskich największy rezerwat przyrody w Nadleśnictwie. Rezerwat ten ponownie utworzono w 1957 r. - zyskał on nazwę ?Kurze Grzędy?.

Torfowisko wysokie wraz z otaczającym je lasem, cztery niewielkie jeziora dystroficzne, obrzeżone wąskim pasem roślinności, tworzyły bardzo dobre warunki do bytowania głuszca. Ptaki te wychowują młode i prowadzą tokowiska zwykle w pobliżu torfowisk lub strumyków o żwirowatym dnie, gdzie znajdują wodę. Preferują bory bagienne, sosnowe - takie właśnie są Kurze Grzędy.

W latach 60-tych głuszec miał tu nawet swojego strażnika. Zdzisław Nosewicz, emerytowany nadleśniczy Nadleśnictwa Kartuzy, opowiada, że w obrębie Leśnictwa Mirachowo zatrudniona była specjalna osoba, która obserwowała głuszce. W Kurzych Grzędach żyło wówczas jeszcze 10 osobników tego ptaka.

- Emerytowany podleśniczy zajmował się ochroną i obserwacją ginącej populacji głuszca - mówi Zdzisław Nosewicz. - Strażnik głuszców obserwował ptaki, liczył, ile występuje ich na danym terenie, czy wyprowadzane są lęgi, jaka jest przeżywalność młodych kuraków, czy ich jaja nie są niszczone przez kuny i lisy.

W roku 1969 liczba głuszców zmniejszyła się do 5. W 1970 nie było już w naszych lasach żadnego głuszca.

Jaka jest tego przyczyna? Jak podkreśla nadleśniczy Nadleśnictwa Kartuzy Elżbieta Gostkowska, mają na to wpływ zmiany, jakie nastąpiły w naturalnym środowisku bytowania głuszca, m.in. na skutek rozwoju infrastruktury, osadnictwa i turystyki. Do tego doszła także presja drapieżników naziemnych i skrzydlatych na lęgi oraz na samice podczas wysiadywania jaj. Głuszce były też cennym trofeum podczas polowań.

- Zdecydowanie nasiliła się tym samym penetracja ostoi głuszca przez ludzi. Głuszcom nie sprzyja też nadmierna liczba małych drapieżników, na przykład lisa rudego, kun i często kruków - tłumaczy nadleśniczy. - Głuszec gnieździ się i składa jaja na ziemi, dlatego zarówno jaja, jak i młode, były łatwym łupem dla drapieżników. Ponadto w tak małej populacji głuszca było ogromne ryzyko chowu wsobnego, co wiązało się z problemami genetycznymi.

h3. Coraz mniej głuszców

Liczebność głuszca w Polsce i na całym kontynencie kurczy się cały czas. Obecnie szacuje się, że w naszym kraju żyje 500 osobników w czterech izolowanych populacjach: w Puszczy Augustowskiej, Borach Dolnośląskich, Karpatach Zachodnich oraz Puszczy Solskiej i Lasach Janowskich. To dramatycznie mało. Dlatego leśnicy i przyrodnicy aktywnie działają, by ratować ginące gatunki.

W 1995 r. objęto głuszca ścisłą ochroną gatunkową. Wokół tokowisk głuszców zaczęła obowiązywać strefa ochronna: cały rok w promieniu 200 metrów, a od 1 lutego do 31 maja w promieniu 500 metrów od tokowiska. Nieco nadziei dla polskich głuszców przynoszą programy reintrodukcji.

Obecnie istnieją trzy placówki zajmujące się hodowlą i reintrodukcją głuszca. Najważniejszą jest hodowla wolierowa na Jaworzynce, prowadzona przez Nadleśnictwo Wisła oraz Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, hodowla wolierowa w Brzózie Królewskiej, prowadzona przez Nadleśnictwo Leżajsk i Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie. Powodzeniem zakończyły się próby wprowadzania tego ptaka na siedliska ich pierwotnego występowania w Beskidzie Śląskim, ale wciąż jeszcze istnieją problemy z drapieżnictwem i adaptacją wychowanych przez człowieka osobników do naturalnych warunków.

W latach 80 i 90-tych XX wieku w Europie wypuszczanych było po kilkaset ptaków pochodzących z hodowli wolierowych, jednak efekty tych działań nie były zadawalające ? większość ptaków ginęła podczas pierwszych tygodni po wypuszczeniu, a najważniejszym czynnikiem decydującym niepowodzeniu programów było drapieżnictwo. Chociaż część ptaków przeżyła w naturze ponad rok i przystąpiła do rozrodu, to przeżywalność piskląt była zbyt niska, aby możliwe było utworzenie stabilnej populacji.

h3. Głuszec wróci do Kurzych Grzędów?

- Aby głuszec zadomowił się w mirachowskich lasach, musiałyby zaistnieć ku temu specjalne warunki - mówi Elżbieta Gostkowska. - W naszych lasach żyje bardzo dużo lisów i kun, a także kruków. Ich liczba musiałaby zostać znacznie zmniejszona, wówczas dopiero moglibyśmy pomyśleć o reintrodukcji.

Potwierdzają to przeprowadzone prace badawcze dotyczące potencjalnego wsiedlenia głuszca w Nadleśnictwie Kartuzy, które zlecono w 2009 roku prof. Bogusławowi Bobkowi z Zakładu Ekologii, Badań Łowieckich i Ekoturystyki w Krakowie.

W Kurzych Grzędach założono gniazda z jajami kurzymi imitujące potencjalne lęgi głuszca. Nad gniazdami umieszczono aparaty fotograficzne z detektorem ruchu działającym na podczerwień. W ciągu 12 dni zostało tam zniszczonych 70% gniazd. Udział kun w niszczeniu gniazd wynosił 93%, a lisa 7%.

- Na terenach wytypowanych jako miejsca planowanej reintrodukcji konieczna byłaby redukcja i stałe monitorowanie drapieżników oraz przeprowadzenie analizy zmian środowiska bytowania głuszców - podkreśla nadleśniczy. - Bardzo chcielibyśmy powrotu tego pięknego ptaka w mirachowskie lasy, ale jak widać jest to mało realne.

(oprac. na podst. materiałów dostarczonych przez Nadleśnictwo Kartuzy)

(Magda Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

AnnaAnna

3 1

Coraz częstszym gościem naszych lasów jest jenot, smakosz ptasich jaj. Osobiście widziałam osobnika(dziewczynkę) przy drodze Mirachowo-Kam. Królewska.

14:25, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Trelowanie mum wiednTrelowanie mum wiedn

1 2

...jak so kusk wepijo sznapsa!

14:38, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kartuzjankakartuzjanka

5 1

Bardzo ciekawy artykuł, piszcie więcej o naszej przyrodzie, przynajmniej odetchniemy od kartuskich złośliwości

17:23, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ kartuzjanka@ kartuzjanka

1 1

Ja bym coś napisał , ale redaktor usuwa moje wpisy , obojętnie co bym nie napisał
Niech żyje cenzura III RP !!!!

17:59, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ciemny_ludciemny_lud

2 1

"Głuszec wróci do Kurzych Grzędów"
Powinno być: Głuszec wróci do Kurzych Grzęd.

18:02, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tomasz makowskitomasz makowski

0 1

po długim czasie coś naprawdę dobrego i ciekawego

23:49, 07.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

borowyborowy

1 2

a moze odciac od grzybiarzy,mysliwych i zwyklych ciekawskich ten obszar lasu,wzmoc kontrole,jakies humanitarne pulapki na szkodniki i znowu wielkie kury bedzie mozna za kilka lat tam obserwowac

06:51, 08.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Głuszec wystraszony Głuszec wystraszony

2 1

rykiem pił spalinowych, przy rabunkowej wycince drzew.
Już TIR-ami wywożą z lasów, usztaplowane, wyszprajowane, na pomarańczowo, drewno.

19:25, 09.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie ma już kartuskieNie ma już kartuskie

0 0

Bandyci zwani lesnikami wykarczowali kartuski las... Wycieli pradawne buki z chęci zysku i zrobili luksusowe autostrady przez las zamkniete dla innych obywateli. Takich zniszczeń jakie ci bandyci zrobili w kartuskim lesie nie zrobi nawet tornado.
Zwierzeta maja coraz mniej przestrzeni zyciowej a lesnicy mają pelno kasy za skradzione drzewo. Ratujmy lasy przed lesnikami bo nasze dzieci nie będą miały możliwości zobaczyc nawet lisa!

23:38, 13.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LeśnicyLeśnicy

0 0

Mordują kartuski las. Wycinają najdziksze partie lasu, niszczą przestrzeń życiową dzikich zwierząt! Zrobili autostrade w lesie za zamrażalnią zamkniętą dla ruchu i sami sobie tamtędy śmigają. Ratujmy kartuski las przed rabunkową gospodarką leśną prowadzoną przez leśniczych ogarniętych gorączką kasy za drewno bukowe bo nasze dzieci nie zobaczą nigdy lisa sarny czy nawet wiewi?rki! Trzeba coś zrobić zanim będzie za p?źno. Mordercy kartuskiego lasu w zielonych mundurach nie mogą pozbawić nas tego dziedzictwa! Panie Drewka nie wywalaj Pan wpis?w kt?re są żywą troską o nasze środowisko!
Niezależnie od układu jaki ma Pan z tymi rzeźnikami powinien Pan pomyśleć o przyrodzie bo co powie Pan potomnym? Że wspierał rzeźnie kartuskich las?w przez usuwanie prawdziwych acz niewygodnych wpis?w?

10:27, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie ma sensu pisaćNie ma sensu pisać

0 0

O rabunkowej polityce leśnej prowadzonej przez nadleśnictwo bo P. Drewka jest z nimi w zmowie i ma gdzieś las kartuski.
Wycina w pień każdy wpis zatroskanych mieszkańc?w!
Cenzura na ek przerasta komunistyczną bezpiekę. Sami se piszcie w tym szmatławcu. Ja wysiadam

11:00, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

przyrodnikprzyrodnik

4 1

Rezerwat Kurze Grzędy to ponad 170 hektarów lasów, torfowisk i otwartych wód na których prowadzona wycinka drzew jest ograniczona do minimum. Tak więc dla głuszca największym zagrożeniem są drapieżniki oraz ludzie, którzy za grzybami i jagodami wchodzą pod każdy krzak.

08:15, 15.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do LeśniczychDo Leśniczych

0 0

Opamiętajcie pazerne hieny! Oszczędźcie te piękne lasy i ich mieszkańc?w. Kartuski las to już przeszłość dzięki waszej niepohamowanej gospodarce rabunkowej. Obszar lasu skurczył się drastycznie a w miejsce pradawnych pięknych buk?w mamy dzisiaj siatkę leśnych autostrad dostępnych wyłącznie dla służby leśnej. Zwierzęta bez przestrzeni życiowej skazane są na wymarcie.....

16:26, 26.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jarekjarek

0 2

Zauwazyliscie ,ze w okresie wojny bylo najwiecej tego ptaka?prosta odpowiedz bo tych bogaczy hrabiow nie bylo,a pospolstwo tego nie jadalo.tylko elita strzela,ja mam pola i kawalek lasu i gonie mysliwych jak tredowatych.moj las moje prawo.ja karmie zwierzyne i chce ja ogladac na zywo a nie na discovery channel

22:26, 09.01.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

januszjanusz

1 0

dobrze że zdech

09:56, 10.01.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

urynuryn

1 0

janusz ma racje dobrze że zdech

10:07, 10.01.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

janusz ma racje teżjanusz ma racje też

1 0

ma racje on

10:08, 10.01.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%