Otaczanie siatką upraw leśnych to powszechnie stosowana w leśnictwie praktyka. Płoty stawiane są po to, by chronić uprawy leśne przed zwierzyną. Inaczej młode drzewka zostaną zniszczone przez sarny czy jelenie. Obecnie w lasach Nadleśnictwa Kartuzy ogrodzonych jest 188 ha upraw.
Młode drzewka, szczególnie liściaste, to prawdziwa gratka dla roślinożerców. Niektóre z nich jak dąb, lipa czy modrzew stanowią przysmak dla wielu mieszkańców lasu. Jelenie, sarny, daniele czy łosie zgryzają uprawy, spałują korę z pni, niszczą nawet całe drzewka w młodnikach. Szkody wyrządzają także dziki, które potrafią wyrywać młode dębowe sadzonki. Często można spotkać się także ze zjawiskiem wydeptywania sadzonek przez ssaki kopytne.
h3. Aby chronić las...
Szkody wyrządzane mogą być bardzo duże, zwłaszcza, że w lesie niewiele jest lub w ogóle brakuje naturalnych wrogów zwierzyny ? niedźwiedzia, wilka czy rysia. Dużych ssaków kopytnych jest po prostu za dużo, dlatego leśnicy muszą stosować sposoby ochrony cennych upraw przed zniszczeniem. Powszechną praktyką stało się grodzenie upraw leśnych. Wszystko po to, by posadzone drzewka mogły rosnąć bez przeszkód. Jest to najbardziej skuteczny sposób ochrony młodych drzew.
Uprawy zaczęto grodzić w Polsce w latach 90 ubiegłego wieku. W Nadleśnictwie Kartuzy pierwsze płoty stanęły w 1994 r. Jest to metoda skuteczna choć kosztowna. Nie grodzi się dużych powierzchni, z reguły grodzone są gniazda czyli kilkudziesięcioarowe powierzchnie, na których posadzone są takie gatunki jak: dąb, lipa, modrzew, jodła. Zwierzyna bardzo lubi zgryzać także wprowadzane teraz często do lasu dzikie odmiany jabłoni czy śliw.
Jeszcze w latach siedemdziesiątych szkody spowodowane przez zwierzynę w lasach kartuskich opisywano jako nieuciążliwe. Wynikało to z niższego od pojemności łowisk stanu zwierzyny. Koniec XX wieku przyniósł wzrost ilości zwierzyny w lesie, tym samym nasiliła się presja zwierzyny na drzewostany. Począwszy od lat dziewięćdziesiątych poziom uszkodzeń gospodarczo istotnych (powyżej 20%) kształtował się w granicach od 70 do 170 ha dla upraw oraz od 30 do 120 ha dla młodników. Najbardziej uciążliwe, spowodowane przez jelenie i sarny, było zgryzanie upraw dębowych oraz gatunków domieszkowych, a także spałowanie młodników świerkowych i sosnowych. W związku z tym nadleśnictwo musiało zintensyfikować działania ochronne. Obecnie w lasach Nadleśnictwa Kartuzy ogrodzonych jest 188 ha upraw. Powierzchnie ochraniane nie są zbyt duże i usytuowane tak, aby zwierzyna mogła bezproblemowo przemieszczać się po lesie.
Dla prawidłowego rozwoju upraw decydujące są pierwsze lata ich istnienia. Jeśli w początkowym okresie nie dopuści się do wydeptania czy zgryzania uprawy, to później stosując indywidualne środki ochronne, można skutecznie zabezpieczać je przed nadmiernymi uszkodzeniami. Stan wszystkich grodzeń w ciągu roku jest systematycznie monitorowany, a potrzebne naprawy wykonywane są na bieżąco.
Ogrodzenie musi być wykonane w taki sposób, aby cechowało się maksymalną stabilnością, trwałością oraz szczelnością oraz stanowiło skuteczną barierę dla zwierzyny leśnej uniemożliwiając jej przedostanie się do wewnątrz ogrodzenia zarówno pod, jak i nad siatką. Takie ogrodzenie składa się z siatki leśnej o wysokości 1,8 m oraz słupków drewnianych o długości 2,5 m wykonanych najlepiej z modrzewia lub dębu rozstawionych co 4m. Każde grodzenie posiada furtkę umożliwiająca skontrolowanie stanu uprawy i wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych. Odpowiednia wysokość grodzenia uniemożliwia np. jeleniowi przeskoczenie przez siatkę.
h3. Wrogowie płotów?
Wiele osób ? myśliwi, turyści, miłośnicy zwierząt, negatywnie podchodzą do kwestii grodzenia upraw leśnych. Ci pierwsi twierdzą, że grodzenie ogranicza obszar obwodu łowieckiego, a czasem powoduje śmierć uciekającej zwierzyny. Turystom czy grzybiarzom nie podoba się brak możliwości wchodzenia na teren uprawy, ponieważ nie można tam spacerować, zbierać grzybów. Na uprawy mające mniej niż 4 m wysokości obowiązuje bowiem ustawowy zakaz wstępu.
Jednak grodzenie płotów to dziś po prostu konieczność. Leśnicy zdają sobie sprawę z tego, że płoty nie sprzyjają krajobrazowi, a podejmując decyzję o grodzeniu biorą pod uwagę mnóstwo zasad. Dokładnie oceniają ilość zwierzyny leśnej, przeprowadzają analizę poziomu szkód przez nią wyrządzanych, zapoznają się ze stałymi ścieżkami i szlakami, którymi przemieszcza się zwierzyna. Grodzą tylko gatunki liściaste wraz z owocowymi i miododajnymi, a starają się unikać rozległych ogrodzeń, które zakłócają naturalny porządek lasu. Uprawy uwalniane są od płotów, gdy tylko te przestają być potrzebne, czyli jak mówią leśnicy ?kiedy uprawa wyjdzie spod pyska zwierzyny? - mają wówczas około 10 lat.
(materiał nadesłany przez Nadleśnictwo Kartuzy)
6 6
A widział ktoś zdjęcia zwierząt, które zgineły zaplątane w takie ogrodzenia?
6 4
ty jak coś chlapniesz, to boki zrywać ze smutku można.
2 2
drzewa przeszkadzają, zwierzyna leśna przeszkadza, ....
pilarze i " myśliwi " wara z mojej działki ! Też sobie, Moje, ogrodzę.
1 0
Nie ma większych szkodników niż ludzie. Zwłaszcza ci z nadleśnictw. Proszę odwiedzić lasy i zobaczyć co tam się dzieje. Wycinają na potęgę.
2 3
masz racje ludzie stawiają płoty ....bo się boją .....czego?????? ja chciałbym zaprosić tych tłustych cwanych myślywych,,,bez broni na soluwe....Chamy zabijają zwierzęta jak dzikusy.
3 1
Dlaczego są płoty w lesie? Dlatego ze sarny też chcą mieć trochę intymności...
5 0
Już ad 2 lat wycinają między kartuzami a dzierżążnem same buki .Dziś dalej je tną a w borach tuch. drzewa powalone gniją.
5 0
Mimo wszystko największe szkodniki to ludzie . Wycinaja hektary lasów a bronią jeść zwierzęta , które mają wbrew pozorom ogromny wpływ na ekosystem.
6 1
a hektary drzew wycinane przez dzicz do robienia palet. Zakute ... !!
1 1
Ciebie pod moim wpisem: chyba po lesie nie chodzisz i jeżeli smierć zwierząt jest dla ciebie smieszna to przykro i żal mi ciebie.
2 3
OGRODZENIE to nie WNYKI. Nie myl tych rzeczy. Gajowy usuwa wnyki, a nie instaluje !!!
3 0
bo wnyki narażają zwierzęta na nieopisane cierpienia. Powinno się stosować takie same metody wobec niego.
3 3
ogrodzonych jest 188 ha z 18000 ha lasów Nadlesnictwa Kartuzy, zwierzyna ma gdzie żerować. Chyba chcemy mieć zdrowe i zróznicowane gatunkowo lasy, po takich przyjemniej się spaceruje.
1 2
do lasów wstep zabroniony, a " mysliwi " - kłusownicy, strzelają na prywatnych działkach i posesjach.
Tym z kaczkami się nie udało, za dużo %
1 3
Fajny artykuł, wyjaśnia jakie młode drzewka są chronione ogrodzeniem , które najbardziej są ulubionym przysmakiem syren. Lubię czytać artykuły lasów państwowych bo zawsze dowiem się czegoś ciekawego :))
0 2
JAKBYŚCIE NIE KRADLI ŚWIEŻO POSADZONYCH DRZEW TO BY NIE BYŁO PŁOTU
0 0
Dla tych co więcej chcą się dowiedzieć o sprawach związanych z lasem polecam kanał na YouTube " Echa Leśne" . Leśnicy udzielają tam dużo odpowiedzi na nurtujące pytania. Pozdrawiam
1 0
Płoty dookoła lasu, niby OK., ale kiedy zamontujecie drzwi do lasu z kasą fiskalną? To byłoby "cóś".
Spróbujta, a zajdzieta, leśni mundrzi ledze. Ps. te barbarzyńskie pokoty dalej czczijcie i błogosławcie.
Bardzo, ale to bardzo:"A kysz" z waszym barbarzyństwem.
0 0
Zauważyłam, że za takimi siatkami rosną czasem 9gromne ilości grzybów i zastanawiam się, czy to naturalne zjawisko czy też celowo się je uprawia, stosując specjalne zabiegi. Są dorodne, dużo większe niż piza siatkami.