W sobotę 14 stycznia w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach odbędzie się Święto Złotnicy. Odbędzie się otwarcie wystawy prac wykonanych zapomnianą techniką haftu nakładanego -szychem i haftem cieniowanym.
Tradycyjne, kaszubskie wzory wyszyte złotą i srebrną nicią na czarnym, bordowym i zielonym aksamicie to prawdziwy majstersztyk rękodzieła regionalnego. Haft ten określany jako złotnica- nazwę swą zawdzięcza nakryciom głowy (złotogłowie). Obecnie haft ten jest inspiracją dla artystów i hafciarek, którzy przenoszą go na przedmioty użytkowe.
- Haft należał do najwyżej cenionych technik zdobienia tkanin. Ceniono go tak wysoko, że ozdabiano nim szaty o symbolicznym znaczeniu, takie jak kapy koronacyjne i płaszcze królewskie, a także szaty liturgiczne. Wiele pięknych haftów z XVII i XVIII w. powstawało w żeńskich klasztorach. Haftowanie było jednym ze stałych zajęć zakonnic, któremu poświęcały kilka godzin dziennie - informuje Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. - Ze sztuki hafciarskiej słynęły klasztory benedyktynek w Żarnowcu i norbertanek w Żukowie.
Do czasu likwidacji obu klasztorów dokonanej przez rząd pruski w r. 1835, Żukowo i Żarnowiec utrzymywały ze sobą silne kontakty w dziedzinie kultury i sztuki, dzieliły się osiągnięciami technicznymi oraz wzorami zdobytymi z zewnątrz. Nie ograniczały się do wytwórstwa samych paramentów kościelnych, pracowały również na zlecenie odbiorców świeckich.
Dwory i dworki szlacheckie, domy mieszczan, a niekiedy i chaty gburskie zaopatrywały się w przedmioty sztuki, sprzęt, obicia i zdobione tkaniny, a także czepce wykonane w pracowniach obu klasztorów. Złotogłowia haftowane złotą lub srebrną nicią stanowiły najpiękniejszy z elementów odświętnego stroju kobiet kaszubskich. Wykonywane były z aksamitu, brokatu i tafty.
Podstawowymi motywami haftu czepcowego były motywy roślinne - tulipany, palmety, stokrotki, owoce granatu. Czepce używane były jedynie przez zamożne kobiety, gdyż w połowie XIX w. wartość czepca przewyższała wartość krowy. Niestety w XIX w. zakony uległy kasacie, a wraz z nimi przyklasztorne szkoły. W pierwszej połowie XIX wieku wraz ze śmiercią ostatnich mniszek i ich uczennic zanikło hafciarstwo złotnic.
- Wyhaftowanie czepca było i jest nie lada sztuką. Materiał – aksamit musi być napięty w ramce. Używa się kilku rodzajów złotych lub srebrnych nici, a także tak zwanego bajorka, to jest spiralnie skręconego w formie rurki cieniutkiego złotego drucika. Niektóre czepce ozdobione są (ozdabiano) cekinami. Elementy złotnicy zostały wykorzystane w stroju kaszubskim (serdak damski). Ponadto transformację złotnicy dziś znajdziemy także na współczesnych częściach kobiecej i męskiej garderoby
oraz dodatkach do nich - informuje Muzeum Kaszubskie.
W 2017 roku torebkę zdobioną złotnicą - autorstwa Anny Prill - otrzymała księżna Kate (księżna Cambridge), podczas wizyty na Pomorzu.
[ZT]29184[/ZT]
Do dziś haft uznawany jest za wyrafinowany sposób dekorowania eleganckich ubiorów, rozmaitych akcesoriów mody, jak torebki, chusteczki, czy tkanin zdobiących wnętrza domów.
Autorki prac, które zostaną zaprezentowane w Muzeum Kaszubskim:
• Danuta Niechwiadowicz
• Małgorzata Szczepaniak
• Irena Peplińska
• Danuta Leszczyńska
• Maria Sikora
• Gabriela Wrońska
• Teresa Mejna-Kopania
• Anna Prill
• Zofia Radomska
• Genowefa Fąferko
• Aleksandra Ogiela
• Izabela Denc
• Agnieszka Sosnowska-Morawska
• Mariola Pankau
• Beata Butowska
Wystawa rozpocznie się w sobotę 14 stycznia o godz. 14.00. Potrwa do 31 marca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz