Ze zdumieniem, ale i zgrozą przeczytałem w jednej z kartuskich gazet artykuł na temat niedawnego wypadku w Pałubicach. Autor lub autorka tego artykułu napisał/ła - cytuję: "przydrożne drzewo znowu przyczyną tragedii" i dalej o tym, że kierowca uderzył w drzewo "które nie spełnia żadnej pożytecznej roli" oraz że "drzewa kaleczą i zabijają".
Na Facebooku niektórzy kpią z autora tego artykułu i wcale im się nie dziwię, ale temat jest bardzo poważny. Po pierwsze dlatego, że pisanie iż drzewo było przyczyną wypadku jest po prostu nieprawdą. Policja podała zresztą, że prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. A więc kto poruszał się z niewłaściwą prędkością - kierowca czy stojące nieruchomo drzewo? No i to nie drzewo uderzyło w samochód, lecz samochód uderzył w drzewo. Czy gdyby zamiast drzewa w tym miejscu stał przystanek autobusowy, autor napisałby, że to przystanek spowodował wypadek? Przecież to absurd.
Po drugie - mówienie o "drzewach winnych wypadków" to stwarzanie fałszywego alibi dla kierowców, zwłaszcza tych młodych i niedoświadczonych, ale chętnych do odrobiny szaleństwa na drodze. To dawanie im fałszywego przekonania, że to nie oni ponoszą odpowiedzialność za swoje zachowanie za kierownicą, w tym także za swoje błędy.
A przecież to nie drzewo, tylko kierowca decyduje z jaką prędkością będzie się poruszał. To nie drzewo, lecz kierowca ma ocenić sytuację na drodze, zadbać o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych użytkowników. To kierowca ma być odpowiedzialny, a nie drzewo. Jeżeli taki czy inny kierowca źle ocenił swoje umiejętności, źle ocenił warunki na drodze, jechał za szybko, albo może wręcz brawurowo, chociaż warunki na to nie pozwalały - to któż odpowiada za to, jak nie on sam?
Też jestem kierowcą. Pewnie jak wszyscy popełniam błędy. Wiem, że wypadek czy kolizja może zdarzyć się każdemu - wystarczy chwila nieuwagi, jakieś roztargnienie. Wiem o czym piszę, bo sam doprowadziłem kiedyś do niegroźnej na szczęście kolizji. Mógłbym napisać, że oślepiło mnie słońce, ale to byłaby tylko część prawdy. To ja jechałem za blisko, to ja się zagapiłem. Skończyło się na pogniecionych zderzakach i potłuczonych lampach. Ale to ja byłem winny kolizji i to ja dostałem mandat, a nie słońce.
Nigdy nie widziałem drzewa jadącego po pijanemu. Nigdy nie słyszałem, żeby drzewo potrąciło kogoś na pasach. Więc to nie drzewa "kaleczą i zabijają". Robią to kierowcy, użytkownicy dróg. Dlatego powinniśmy przestać się okłamywać. Nawet laik będzie wiedział, że samochód, z którego wypadł silnik po uderzeniu w drzewo nie poruszał się z prędkością 40 km/h. Więc nie oszukujmy i nie mówmy, że to zawiniło drzewo. Bo jak zetną drzewo, to za chwilę okaże się, że winnym wypadku jest rów, słupek, znak, ogrodzenie czy cokolwiek w co może uderzyć samochód. Nie wchodźmy więc w opary absurdu.
Nie twierdzę, że nie ma drzew, które przeszkadzają, które są zbyt blisko drogi, które utrudniają ruch pieszym i kierowcom. Są i to przy wielu drogach, to nie podlega dyskusji. Czy powinny zostać usunięte lub zabezpieczone? Pewnie tak, ale to są kwestie techniczne, o których należy dyskutować lub je zgłaszać zarządcom dróg. Ale to nie jest to samo co zrzucanie na drzewa odpowiedzialności za wypadek.
Życzę wszystkim zawsze bezpiecznej podróży niezależnie od tego czy przebiega ona w cieniu drzew czy wzdłuż pustego pobocza.
(imię i nazwisko autora do wiad. redakcji)
0
0
0
0
0
0
Albercik11:24, 09.09.2020
Drzewa rosną za blisko! W niektórych miejscach korzenie podważają asfalt a drzewo rośnie 20 cm od krawędzi jezdni. Nawet nie ma gdzie uciec gdyby "coś" a gdyby zamiast drzewa był przystanek pewnie nic by to nie zmieniło, ale przystanek przynajmniej spełnia jakąś rolę... A drzewo? Niby cień.... A na co komu cień w tych czasach? nikt furmanką nie jeździ. Wczoraj jadąc do pracy za zakrętem leżał ogromny złamany konar który ledwo ominąłem. 11:24, 09.09.2020
Tak11:26, 09.09.2020
BRAWO !!!!!! 11:26, 09.09.2020
Prawda11:28, 09.09.2020
W końcu ktoś napisał prawdę. Też jestem kierowcą i jak na razie (oby nigdy) zadne drzewo nie wybiegło mi na ulicę. To ludzie jeżdżą jak wariaci 11:28, 09.09.2020
Ja17:56, 09.09.2020
Dobra! Jedziesz poza terenem zabudowanym przez las przepisowe 70 KM/h.
Wybiega ci obojętnie jakieś zwierzę na jezdnie, pierwsza myśl nie zdążysz wy hamować odbija w prawo londujesz na drzewie i trup na miejscu... Zostawiasz swoją żonę dzieci a twoja rodzina będzie obwiniać drzewo. Bo gdyby nie ono to byś wjechał na jakiś (łyżmę, pole, łąkę) to byś przeżył, a tak *%#)!& drzewo i witasz się że świętym Piotrem.. Dziękuję 17:56, 09.09.2020
Ty.19:45, 09.09.2020
A co jeśli miałbyś tam barierę energochłonną? Dla sarny, lisa, łosia, to żadna przeszkoda.
Mi instruktor na nauce jazdy powtarzał, żadnego uciekania po rowach, zjeżdżania na sąsiedni pas, masz robić wszystko aby utrzymać się na swoim pasie, nawet jeśli to miało to spowodować przejechanie tego psa czy kota, lub innego dzikusa. Uratowanie życia tego zwierzęcia, nie uratuje zycia Twojego, lub pozwoli niknąć uszkodzeń pojazdu. 19:45, 09.09.2020
Tak11:36, 09.09.2020
Należy też dodać, że czasami nawet gdy nie ma drzewa to albo są prywatne posesje przy drodze, albo barierki które nie zawsze spełniają swoją rolę, a czasami chodniki lub duże rowy. Na internecie można obejrzeć filmiki jak samochody przez barierki przelatują lub wpadają do rowów i czasami kończy się to gorzej niż zatrzymanie się na drzewie. Gdy samochód uderzy w drzewo dla niektórych jedynym rozwiązaniem jest ścięcie wszystkich drzew bo takie sytuacje działają na psychikę ludzką i człowiek szuka usprawiedliwienia co by było gdyby. Gdybać można, ale co to zmieni. Sytuację są różne. Kazdy wypadek jest inny. Raz ktoś uderzy w barierkę i wtedy one okażą się skuteczne, za drugim razem ktoś inny może przez nią przeleciec lub tak uderzyć ze wbije się do środka i zmasakruje kierowcę lub auto się tak zgniecie że nic nie zostanie z ludzi. To samo jest z drzewami. Barierki też wtedy trzeba wywalić? Rowy zakopać? Dlatego dla mnie nie ma wytłumaczenia czy jest drzewo czy barierka czy głęboki rów czy posesja. To zawsze zależy od kierowcy jak jedzie i powinien mieć na uwadze co się może stać i jakie są warunki wokoło. 11:36, 09.09.2020
ząb11:40, 09.09.2020
są też inne często powielane zwroty typu "zima zaskoczyła drogowców" tzw spychologia, czyli w podświadomości to nie ja jestem winny, tylko wszyscy, albo wszystko wokoło, czasem środowisko jest winne np chleje bo pracuje i mieszkam w monopolowym, ale czasem nie mieszkam i nie pracuje w monopolowym ale chleje 11:40, 09.09.2020
@ząb13:14, 09.09.2020
Tak, najlepszy jest ten tekst w porze zimowej "zima zaskoczyła drogowców". Bzdura, to zima zaskoczyła kierowców, którzy nie potrafią jeździć zimą. Jeżdżę już wiele lat i jakoś sobie radzę. Spadnie 5 cm śniegu i już nie potrafią ruszyć. No to sorry, idź piechotą. 13:14, 09.09.2020
Kierowca12:04, 09.09.2020
Ciekawe czy autor tekstu zmieniłby zdanie gdyby po oślepieniu wjechał w drzewo, a w takim przypadku to raczej nie skończyło by się na potłuczonych lampach. Moim zdaniem drzew przy drogach nie powinno być, pomyślcie jak zmniejszają się wasze szanse na przeżycie gdy zasłabniecie za kierownicą przy PRZEPISOWEJ prędkości 90km/h. 12:04, 09.09.2020
Gocha 13:00, 09.09.2020
Tak, generalnie drzew nie powinno być, tu się zgadzam. Bo człowiek może np zasłabnąć za kierownicą. Tylko niech autorzy niektórych artykułów nie piszą, że drzewo winne. 13:00, 09.09.2020
lol15:57, 09.09.2020
jeżeli masz problemy zdrowotne to nie wsiadaj za kierownicę. Pomyśl co się stanie jak zasłabniesz a poboczem będzie szedł pieszy. 15:57, 09.09.2020
Pieszący. 16:35, 09.09.2020
Przepisowa prędkość 90km/h , hmm.... ile jest takich odcinków na powiecie kartuskim? Przecież wszędzie są ograniczenia a to do 70km/h, a to do 50km/h (bo jakaś wioska) a to do 40km/h bo zakręt.
Pomyśl sobie co się stanie jak teraz ten kierowca zasłabnie jadąc te "przepisowe km/h) i zjedzie na przeciwny pas ruchu a tam jakiś Van jedzie. No tak powiesz ucieknie do rowu... a co jeśli po obu stronach będą bariery energochłonne? 16:35, 09.09.2020
Ja.12:17, 09.09.2020
Niby racja. Ale w tych samych Pałubicach młodzież czekająca na autobus w kierunku Lęborka stoi praktycznie na jezdni. Wymuszają to drzewa i krzaki. Jak pędzący tir potrąci takie dziecko to czyja to będzie wina ? Dziecka ? Ciężarówki? Zarządcy? Drzewa ? I pytanie czy to takie ważne w obliczu takiej tragedii. 12:17, 09.09.2020
Do autora listu13:05, 09.09.2020
Szanwny autor listu powinien się dwa razy zastanowić zanim coś napisze !!! Bo fakt drzewo pijane nie wyjdzie ci na ulice ... ale ZOBACZ ŻE TE STARE SPRUCHNIAŁE DRZEWA są tak kruche ze troche silniej powieje i już łamią się gałęzie albo i całe drzewa. Jak spadną na samochód nic winnemu kierowcy jadącemu jak się należy i on przez to straci życie to co ? Jego wina ? Że przydrożne drzewo bylo tak spruchniałe i go zabiło? Nie !!!! To wina drzew i tylko nich . Powinni je wszystkie wyciąć ... też byś tak mówił jakby ktoś z twoich bliskich zginął przygnieciony przez spadające drzewo a tak marzysz się nie wiedząc jakie są realia 13:05, 09.09.2020
Kierowca14:29, 09.09.2020
Pół roku temu w Łyśniewie drzewo spadło na samochód zabijając mężczyznę, wtedy wszyscy mówili jak bardzo drzewa są złe. A teraz? Pozapominali... 14:29, 09.09.2020
Ziolmek19:49, 09.09.2020
Pół roku temu w górach, dach spadł na samochód, zginęli ludzie. Wszyscy wtedy krzyczeli, jak to źle budują... teraz na pewno już pozapominali.
W tych obu przypadkach, to nie był tam letni wiaterek, ale porządna wichura, która narobiła więcej szkód. 19:49, 09.09.2020
Do autora13:58, 09.09.2020
Mądrego aż miło posłuchać ???
Zauważ że to drzewo jest oznaczone do wycinki tzn.zaznaczone numerowo pomarańczowym sprayem myśle ze z 2 lata już. 13:58, 09.09.2020
@do autora14:56, 09.09.2020
Gdzie ty tam widzisz jakiś numer? 14:56, 09.09.2020
Aaae17:34, 09.09.2020
Wejdź na konkurencyjny portal i zobacz 17:34, 09.09.2020
Ten jełop uważa też,16:42, 09.09.2020
że to jezioro jest winne, gdy ktoś w nim utonie.
ZASYPAĆ takie jezioro trzeba natychmiast, żeby już NIKT nie utonął !!! Tak "rozumuje" i.d.i.o.t.a
No a gdy kogoś porazi prąd, to zlikwidować instalację elektryczną i palić w domach świece zamiast żarówek ..... a gdy ktoś się oparzy świecą, to siedzieć po ciemku po wyrzuceniu wszystkich świec ... itd .. itd ... 16:42, 09.09.2020
mopsek17:22, 09.09.2020
Ktos narescie wylozyl wiesniakom "kawe na lawe", inaczej oni tego nie rozumieja. Jeszcze do tego jak mlody szczyl chce sie popisac, bo obok siedzi mloda siksa, ktora tez wiecej oleju nie ma w glowie, zeby zareagowala, nie jej sie to jeszcze podoba, efekt jaki jest to widac. 17:22, 09.09.2020
Ja17:59, 09.09.2020
Dobra! Jedziesz poza terenem zabudowanym przez las przepisowe 70 KM/h.
Wybiega ci obojętnie jakieś zwierzę na jezdnie, pierwsza myśl nie zdążysz wy hamować odbija w prawo londujesz na drzewie i trup na miejscu... Zostawiasz swoją żonę dzieci a twoja rodzina będzie obwiniać drzewo. Bo gdyby nie ono to byś wjechał na jakiś (łyżmę, pole, łąkę) to byś przeżył, a tak drzewo i witasz się z świętym Piotrem.. Dziękuję! 17:59, 09.09.2020
Ty18:54, 09.09.2020
Dobra ! Lecisz sobie przepisowo samolotem a on się rozbija !!! Kilkaset osób ginie ... Jedziesz sobie koleją przepisowo a on wypada z torów i wagony miażdżą się nawzajem !!! Kilkadziesiąt osób ciężko rannych ...
Mieszkasz sobie przepisowo w bloku i wybucha gaz albo pożar w środku nocy ... wielu rannych.
Samolotów nie zlikwidowano, pociągów też nie, budynków nie rozebrano, jezior w których ludzie toną nie zasypuje się mimo tych tragedii. Po prostu w życiu wydarzają się nieszczęścia, których NIGDY nie unikniemy. Dziękuję ! 18:54, 09.09.2020
@Ja19:52, 09.09.2020
Pytanie:
dlaczego odbijasz w prawo?
w lesie jazda przepisowa to 70km/h?
I ostatnie bo nie rozumie... ile potrzeba drzew, aby można powiedzieć, że to jest las? No i las to chyba odpowiednie miejsce dla drzew? 19:52, 09.09.2020
d/w01:13, 10.09.2020
@Ja miał na myśli quada.... dlatego tylu jego koleżków quadowców leży ostatnio w gipsie. 01:13, 10.09.2020
#€&#&#:01, 09.09.2020
W niektorych miejscach na prawdę drzewa zasłaniają widoczność jak wyjezdza z drogi polnej albo z jakiejś ulicy np w gowidlinie od kościoła , zadajcie sobie pytanie dlaczego ścięto drzewa przy wjezdzie do pewnego przetwórstwa w kawlach ,bo zasłaniały widoczność jak ktos wyjezdzaj to moze by tak wtedy we wszystkich miejscach gdzie zasłaniaja widoczność a nie tylko tam gdzie sa... 21:01, 09.09.2020
Rr06:10, 10.09.2020
Zgadza się w niektórych miejscach drzewa rzeczywiście utrudniają wyjazd ale niestety ludzie powodują wypadki bo jeżdżą jak wariaci .Jazda przez Kaszuby to postrach.Nie wiem po co policja w Sierakowicach jest????? ....skoro na terenie Sierakowic,Gowidlina,Leman jeżdżą jak idioci.Nie mam współczucia dla tych którzy się rozbijają z własnej winy.Prawo jazdy powinno być zabierane dożywotnio i tyle w temacie.W Polsce są zbyt małe mandaty. 06:10, 10.09.2020
kierowca07:27, 10.09.2020
Powinno być więcej barierek ochronnych. Drzewa przy szosach są często bardzo stare i powinny być sukcesywnie wycinane. 07:27, 10.09.2020
Guma10:37, 10.09.2020
Całkiem niedawno dwóch młodych gniewnych z okolic sierakowic ścigało się dwoma Audi na trasie do Lęborska, wyprzedzili samochody w zakrętach jeden za drugim zmuszając niektórych jadących z naprzeciwka do zjeżdżalnia na pobocze wtedy im się udało nie zabić nikogo, ale ile razy się tak uda????. Śmiesza mnie komentarze typu drzewo winne, jesteś kierowca masz uprawnienia i skończone 18lat? To chyba wiesz co robisz. A temu z tego Audi za spowodowanie tego wypadku powinni wziąść prawo jazdy conajmniej do 22 roku życia. Śmieszne jest to, że jak ktoś zginie przez takiego kretyna to wszyscy go opłakują jaki to on dobry jest on ma dziewczynę i pracę a ja się pytam po co tak szarżował? Współczuje tylko rodzicom że mają takie dziecko 10:37, 10.09.2020
Straszak nie strażak11:51, 10.09.2020
Hmm... to teraz będzie tak, że zamiast podpalacza, będziemy winić ogień, że niby ogień jest winowajcą pożaru i związaną z tym tragedią? 11:51, 10.09.2020
G.G.17:17, 11.09.2020
A GDYBY TĄ SZOSĄ SZŁA JAKAŚ OSOBA ,,TO SILNIK BY NIE WYPADŁ,, 17:17, 11.09.2020
...07:26, 14.09.2020
Co z tą osobą co była reanimowana ? 07:26, 14.09.2020
Konar15:38, 14.09.2020
Wyciąć wszystkie drzewa w p.....du. przez te drzewa my kierowcy mamy też nie miłe sytuacje na drogach wyciąć.... A posadzić lepiej las na jakiś nieuzytkach otłogach. Nie dość że jak robią nowy asfalt czy nawet poprawiają to go to robią te drogi takie wąskie że masakra a zeby było ciekawiej to i drzewka posadza gdzie tu jest sens a gdzie logika 15:38, 14.09.2020
12 5
Cień jest ważny na drodze, przynajmniej nie jedzie się jak na patelni. Np jak teraz na wyremontowanej drodze kartuzy Sierakowice. Kiedys się jechało pięknie a teraz? Tragicznie. 11:37, 09.09.2020
5 11
Cień jest ważny? Większość samochodów posiada klimatyzację. No chyba że jeździsz rowerem... 12:08, 09.09.2020
10 1
Drzewo spełnia pożyteczną rolę ekologiczną - pochłania CO2, wytwarza tlen, jest miejscem dla gniazdowania ptaków, dostarcza pokarmu dla wielu owadów, lipy są źródłem nektaru dla owadów, stanowi barierę akustyczną, pochłania energię słoneczną i akumulują wodę przez co łagodzi klimat, z liści i obumarłych części tworzy się próchnica wzbogacająca glebę, drewno z takiego drzewa jest surowcem... Aczkolwiek zgadzam się, że przy bardzo ruchliwych drogach, drzewa nie powinny być sadzone przy samej skrajni jezdni. Drzewa oczywiście nie są winne wypadkom, ale są niestety niebezpieczne. Zimą może się każdemu wpaść w poślizg, każdemu może naglę pęknąć opona, może zajść nagła potrzeba ominięcia przeszkody na jezdni itp. - lądowanie w rowie kończy się zazwyczaj tylko szkodami blacharskimi, lądowanie na drzewie często kończy się tragicznie. 13:12, 09.09.2020
8 3
Klimatyzacja nie uchrorni Cię przed słońcem, Ciekawe jak byś długo wytrzymał w szklanym pomieszczeniu wystawionym na słońce z włączoną klimatyzacją. Tak więc klimatyzacja, nie chroni przed słońcem.
To czy wycinać drzewa czy nie, ktoś tu pisze, że dają cień i że asfalt się nie nagrzewa itd, w czasach gdy droga była gruntowa, a pojazdy jakie po nich poruszały się to zaprzęgi konne miały takie zastosowanie.
Obecnie ich rola jest ważniejsza, to są płuca naszej planety, a drogi przy których rosną to drogi lokalne, a nie ekspresowe, bo tak je traktują kierowcy. Od zawse byłem zwolennikiem budowy nowych dróg od podstaw, dróg szybkiego ruchu, bez ograniczeń co 200m do 50km/h i mniej, omijające zabudowania itd, a te które istnieją pozostawić jako ruch lokalny, tym bardziej że mamy malownicza okolicę i ten walor też należy wykorzystywać.
Wyciecie drzw przy tych trasach nie spowoduje rozładowania i usprawnienia ruchu, ogołoci je tylko z drzew, aby szybcy mogli jeszcze szybciej i w zakrętach wyprzedzać. 14:35, 09.09.2020
6 1
Kierowca tira robi średnio 700km dziennie poruszając się po drogach szybkiego ruchu. Przy tych drogach nie widziałem drzew tak aby ich cień padał na drogę więc albo nie masz klimatyzacji albo masz do uzupełnienia czynnik chłodniczy. A co do płuc naszej planety to myślę że jest wystarczająco miejsca aby posadzić nowe w lesie tam gdzie jest ich miejsce bądź też na miedzy pomiędzy polami. 14:49, 09.09.2020
1 0
Zauważyłeś w swojej wypowiedzi, słowo klucz? A więc drogi szybkiego ruchu? Te lokalne do takich nie należą, tu średnia maksymalna prędkość to 50km/h łącząc wszystkie ograniczenia prędkości, spowolnienia przed zakrętami, natężenie ruchu, zatrzymania przed pojazdami skręcającymi itd.
Ilość wypadków śmiertelnych spowodowanych uderzeniem w drzewo jest niewielka, wycięcie drzew na tych trasach nie zmniejszy znacząco, czy zauważalnie ilości wypadków, w tym tych tragicznych.
Klimatyzacja w nowoczesnych samochodach ma coś takiego jak czujnik nasłonecznienia, im większa wartość tym klimatyzacja pracuje wydajniej, jazda w cieniu tych drzew paradoksalnie wpływa na mniejszą wydajność układu, ale z drugiej strony padający cień powoduje mniejsze nagrzewanie się wnętrza, itd, itd, aczkolwiek zadaniem drzew przy drodze nie jest rzucanie cienia na pojazdy.
Tak samo powtarzam, klimatyzacja nie chroni przed słońcem, i nie napisałem, że drzewa rosnące przy drodze rosną dlatego, bo rzucają cień na asfalt, czy samochody i to ma być główna przyczyna aby je pozostawić.
Mi drzewa przy drodze nie przeszkadzają, a jeżdżę już wiele lat po różnych drogach, dla mnie problemem jest to, że nie mamy w tym kraju bezpłatnych tras szybkiego ruchu, a więc dróg alternatywnych do pieruńsko drogich autostrad, które i tak przy bramkach są zapchane i to co nadrobisz na trasie, tracisz stojąc przed bramkami. Nie mamy tras bez ograniczeń prędkości co kilka km, tak aby spokojnie bez stania w zatorach i szlabanach od obwodnicy trójmiasta np do krajowej szóstki w okolicach Lęborka/Słupska. 16:29, 09.09.2020
4 0
A mnie instruktor ucząc jazdy samochodem ostrzegał, jedź tak, abyś wyjężdżając zza zakrętu, gdzie nie widzisz co się znajduje za łukiem, jechał z taką prędkością abyś mógł się zatrzymać, bo co jeśli natknąłbyś się na przeszkodę, której nie da się ominąć? 17:23, 09.09.2020