Znalazł się sposób na rozwiązanie problemu z nazwami ulic w Kartuzach. Nie potrzeba już toczyć sporów o konkretne nazwy i ich lokalizacje. Wyznaczono jedną ulicę, na której dosłownie każdy może ustanowić swoją własną nazwę. Warunek jest jeden - znaki z proponowanymi nazwami musza się znajdować w odległości nie mniejszej niż 1,5 metra od siebie.
Wciąż nie wiadomo czy ul. Wzgórze Wolności i Kolejowa w Kartuzach zostaną podzielone, by powstałym w ten sposób odcinkom nadać nazwy "św. Jana Pawła II" i "kard. Wyszyńskiego". Kartuscy radni są podzieleni w tej sprawie.
Na wczorajszej sesji dyskutowali nawet nad - wydawałoby się - zupełnie neutralnymi nazwami ulic na terenie Burchardztwa. Chodziło o nadanie nazwom ulic "Świerkowa", "Sosnowa" i "Modrzewiowa". O takie nazwy zawnioskowali sami mieszkańcy. Ale nie wszystkim przypadły one do gustu dlatego m.in. radny Tyberiusz Kriger i rana Aleksandra Pruszak głosowali przeciw.
- Zdecydowanie stać nas na więcej w kwestii nazw ulic - oświadczyli komentując propozycję mieszkańców.
Być może tego rodzaju spory nie będą miały już miejsca. Od dziś bowiem każdy może mieć własną nazwę ulicy. Wyznaczono bowiem jedną ulicę w mieście, przy której - w odległości nie mniejszej niż 1,5 metra - każdy może ustawić swój znak z wymyśloną przez siebie nazwą dla takiego właśnie odcinka.
To, jak tłumaczą władze miasta, rozwiązanie dla osób, które w pojedynkę składają do magistratu wnioski o nazywanie ulic w mieście, niekiedy wbrew woli innych mieszkańców.
Na wskazanej ulicy pojawiły się już pierwsze propozycje. To ulice "św. Spokoju" , "Prawicy" oraz "Lewicy". Na miejscu zastaliśmy panią Jadwigę i panią Bożenę, które właśnie wspólnie instalowały przyniesione przez siebie tabliczki.
- Jesteśmy sąsiadkami. Ja zawsze głosuję na PiS, a ona na Lewicę. No to jak ona powiedziała, że idzie swój kawałek nazwać "ulicą Lewicy", to ja natychmiast powiedziałam, że w takim razie ja chcę mieć "ulicę Prawicy". No i dlatego razem przyszłyśmy umieścić nasze znaki - mówi pani Jadwiga. - Nawet ładnie nam to wyszło. I ta nazwa "św. Spokoju", którą ktoś umieścił też nam się podoba. Tylu świętych mamy w mieście, to i święty spokój też może mieć swoje miejsce.
O tym czy pomysł się przyjmie i czy mieszkańcy dają upust swojej pomysłowości na pewno będziemy informować.
Aktualizacja 2.04.
Ta informacja to oczywiście primaaprilisowy żart, więc nie ma w Kartuzach ulicy, na której każdy może umieści wymyśloną przez siebie nazwę. Ale kto wie co przyniesie przyszłość...
ULICA11:42, 01.04.2021
A która to ulica została poświęcona na takie dziwne eksperymenty?
11:42, 01.04.2021
KMM 11:44, 01.04.2021
P R I M A A P R Y L I S 11:44, 01.04.2021
ccc12:20, 01.04.2021
Ulica Kazika 12:20, 01.04.2021
Drewka!12:46, 01.04.2021
Nie ze mną te numery 12:46, 01.04.2021
AlexF13:39, 01.04.2021
ul. Obi-Wana Kenobiego 13:39, 01.04.2021
Ulica13:49, 01.04.2021
Kociej Łapy 13:49, 01.04.2021
Zdzisek 14:41, 01.04.2021
Proponuje ul.Dżona Rambo 14:41, 01.04.2021
Szacun.15:01, 01.04.2021
PA 15:01, 01.04.2021
kamkam15:03, 01.04.2021
Św. Mietka
15:03, 01.04.2021
Politologia15:16, 01.04.2021
No przykro mi ale Pani Jadwiga jest w błędzie ;) głosuje na pewną partie i daje się nabierać, że prawica. Etatyzm, socjalizm i redystrybucja to nigdy nie będzie prawica. Chociażby nie wiadomo jak bardzo pobożni i oddani tradycji. Jeśli słoń nazwie się mrówką to nie oznacza, że tą mrówką jest. Pomijając ten fakt... Prima aprilis dobry bo to chyba jeden z najbardziej palących problemów tej gminy. Szczęśliwi mieszkańcy, żyjący w takiej gminie z tak poważnym problemem ;) prima aprilis! 15:16, 01.04.2021
Hm13:48, 01.04.2021
3 0
Wirtualna. 13:48, 01.04.2021