Konopne kuracje zyskują coraz większą popularność. Masz problemy ze zdrowiem, wobec których tradycyjna medycyna jest bezradna? Chcesz spróbować terapii marihuaną? Zobacz, na czym to polega.
Medyczna marihuana była znana już w czasach starożytnych. Z jej mocy chętnie korzystano w starożytnych Chinach, w antycznej Grecji oraz w Europie w czasach nowożytnych. Kolejne pokolenia medyków odkrywały niezwykłe właściwości konopi, starając się wykorzystywać te rośliny do walki z licznymi chorobami. Dziś wiedza ta odkrywana jest na nowo, a leczniczy susz i oleje zajmują coraz ważniejsze miejsce w wielu terapiach.
Rosnące zainteresowanie konopnymi kuracjami sprawia, że na światowych rynkach pojawia się coraz więcej leków z marihuaną. Z jakich środków możesz legalnie korzystać w Polsce? Jakie terapie są dostępne tylko w wybranych krajach?
W marihuanie pojawia się około 100 aktywnych składników, które wpływają na twój układ endokannabinoidowy i jego poszczególne receptory. Najważniejsze kannabinoidy, które występują w lekach konopnych, to THC i CBD.
– Najbardziej cenioną substancją jest CBD – kannabidiol, który nie ma psychoaktywnych właściwości, za to skutecznie zwalcza ból, lęki i inne uciążliwe przypadłości towarzyszące chorobom przewlekłym. Więcej emocji wzbudza już THC, czyli tetrahydrokannabinol. Jest to substancja o właściwościach psychoaktywnych i uzależniających, która jednak w wielu przypadkach sprawdza się jako lek i ostatnia deska ratunku dla przewlekle chorego pacjenta.
W Polsce od 2017 roku legalnie możesz korzystać z medycznej marihuany, w której stężenie THC nie przekracza 0,2%. Leki takie zwykle mają postać suszu lub oleju konopnego, a wykorzystywane są głównie w terapii:
przewlekłego bólu;
- padaczki lekoopornej;
- stwardnienia rozsianego;
- takich chorób degeneracyjnych jak alzheimer czy parkinson;
- stany lękowe i depresja.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku oleju RSO, znanego też jako „Łzy Feniksa”. Ten koncentrat zawiera bardzo duże stężenie THC, dochodzące nawet do 98%. Sprawia to, że legalnie można z niego korzystać tylko w wybranych krajach (np. w Kanadzie). Specjaliści zwracają jednak uwagę, że dla wielu osób walczących z nowotworami olej RSO jest ostatnią szansą na życie bez bólu. Być może, wraz z rozwojem wiedzy na ten temat, Łzy Feniksa staną się legalne w Europie.
Aby kuracja opierająca się na leczniczej mocy marihuany była zgodna z prawem i skuteczna, musisz przestrzegać kilku prostych zasad. Po pierwsze – skorzystaj z pomocy specjalistów. Na licznych portalach poświęconych medycynie konopnej znajdziesz nie tylko ciekawe artykuły na temat właściwości tych roślin, ale i specjalistów, którzy poprowadzą twoją terapię. Pamiętaj, że aby kupić leczniczą marihuanę, musisz mieć receptę. Dokument taki może wystawić lekarz – najlepiej specjalista od przypadłości, z którą się borykasz. To on prześledzi historię choroby, a po stwierdzeniu nieskuteczności tradycyjnych terapii poprowadzi nową kurację, bazującą na konopiach.
Co zrobić, gdy masz już receptę? Oczywiście wybrać się do apteki i ją zrealizować. Jeszcze 2-3 lata temu tylko nieliczne apteki miały w swej ofercie leki konopne. Dziś medyczną marihuanę kupisz w wielu specjalistycznych punktach.
Jeśli chcesz korzystać z medycznej marihuany, musisz liczyć się ze sporymi wydatkami. Choć leki z CBD i niskim stężeniem THC kupisz legalnie w aptece, nie są one refundowane. Średnia cena marihuany medycznej to 50-65 złotych za 1 gram. Niestety, przy wielu chorobach ważne jest regularne przyjmowanie określonych dawek leku, co oznacza, że miesięczne koszty konopnej kuracji mogą wynosić około 2 tysięcy złotych.
Medyczna marihuana staje się coraz popularniejsza. Sprzyja temu coraz szersza wiedza oraz badania, dzięki którym leki konopne mogą być skutecznie wykorzystywane w walce o twoje zdrowie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz