Osoby, które posiadają w CV adnotację o natychmiastowym zwolnieniu z pracy, często mają poważny problem ze znalezieniem dobrej posady. Nawet jeśli ich curriculum vitae nie zostanie przekreślone na starcie, mogą one zostać wypytane podczas rozmowy rekrutacyjnej o przyczynę utraty zatrudnienia. Jak opisać natychmiastowe zwolnienie w CV lub liście motywacyjnym? Niniejszy artykuł odpowiada na to pytanie.
Informacje na temat historii zatrudnienia stanowią dla wielu rekruterów najważniejszą część CV. Potencjalny pracodawca patrzy przychylniej na kandydata, który ma duże doświadczenie na danym stanowisku, osiągnął już jakieś sukcesy oraz może się pochwalić referencjami. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy z poprzednim zakładem pracy nie było się związanym przez długi czas? Czy wspominać w curriculum vitae o natychmiastowym zwolnieniu? Tak naprawdę decyzja należy do osoby, która aplikuje na daną posadę.
Jeśli kandydat o pracę decyduje się na to, by opisać wszystkie dotychczas podejmowane stanowiska – włącznie z tym, z którego został zwolniony w trybie natychmiastowym – musi się liczyć z konsekwencjami. Prawdopodobieństwo, że pracodawca zapyta o przyczynę wypowiedzenia, jest bardzo wysokie. Niestety pominięcie tego faktu również nie będzie dobrym rozwiązaniem – podczas rozmowy rekrutacyjnej z pewnością padnie pytanie o luki w CV. Zamiast tego lepiej zamaskować niekorzystne informacje takimi, które mają pozytywny wydźwięk.
W sytuacji, gdy doszło do natychmiastowego zwolnienia, kandydat powinien przeorganizować CV. Warto wyeksponować w curriculum vitae przede wszystkim wykształcenie oraz umiejętności istotne dla danego stanowiska. Można także graficznie zaprojektować życiorys tak, aby rekruter nie zwrócił uwagi na zbyt krótki okres zatrudnienia. Nie należy natomiast umieszczać w dokumencie informacji na temat życia prywatnego czy też problemów, które doprowadziły do tego, że w poprzedniej pracy otrzymało się wypowiedzenie. Od wyjaśnień są list motywacyjny oraz rozmowa rekrutacyjna.
Wypowiedzenie umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym jest stosowane zwykle w przypadku ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Od tej reguły są jednak wyjątki – pracodawca może bowiem zwolnić pracownika także wtedy, gdy utracił on uprawnienia konieczne do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku, jeśli był nieobecny w pracy dłużej niż 1 miesiąc lub gdy wystąpiła u niego niezdolność do pracy, np. wskutek długotrwałej choroby.
Decyzja o tym, czy wspominać o natychmiastowym zwolnieniu z pracy w liście motywacyjnym, należy zawsze do osoby, która aplikuje na dane stanowisko. Jeżeli wypowiedzenie wynikło z przyczyn osobistych lub zdrowotnych, nie ma się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie – warto wspomnieć o tym krótko i rzeczowo w liście motywacyjnym, aby się w ten sposób nieco usprawiedliwić. Szczere i sensowne skomentowanie sytuacji z pewnością pomoże rozwiać wątpliwości rekrutera.
Natychmiastowe zwolnienie z pracy nie jest niczym złym, jednak należy o nim wspomnieć w umiejętny sposób. Najpierw warto przypomnieć sobie dokładnie, co doprowadziło do takiej sytuacji. Następnie trzeba zapewnić potencjalnego pracodawcę, że nagłe wypowiedzenie nie będzie miało wpływu na wywiązywanie się z obowiązków zawodowych na nowym stanowisku. Dodatkowo powinno się przygotować także na to, że podczas rozmowy rekrutacyjnej mogą paść niewygodne pytania.
Tym, czego trzeba się wystrzegać, są kłamstwa w CV i liście motywacyjnym. Nie należy koloryzować na temat przyczyny otrzymania wypowiedzenia, ani też nie wolno oczerniać byłego pracodawcy. Profesjonalny rekruter szybko zauważy nieścisłości związane z poprzednio zajmowanym stanowiskiem i o nie zapyta. Natomiast jeśli niewygodne informacje w curriculum vitae zostaną przeoczone, prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw – najczęściej dochodzi do tego w ciągu pierwszych kilku dni w nowej pracy.
Zarówno pozostawanie bez zatrudnienia przez długi czas, jak i otrzymanie wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym nie stanowi powodu do wstydu. Należy wyjaśnić powód przerwy w zatrudnieniu w sposób rzeczowy, skupiając się na jego pozytywnych aspektach. Jeśli utrata pracy poskutkowała zdobyciem większej ilości czasu na to, aby podszlifować pewne umiejętności, warto się tym pochwalić. Każdy mankament w CV można bowiem przekuć na swoją korzyść.
Pozytywnie rozpatrzone CV oraz list motywacyjny to dopiero połowa sukcesu. Od wymarzonego stanowiska dzieli jeszcze rozmowa rekrutacyjna. To najlepsza okazja, aby osobiście zaprezentować swoją kandydaturę – opowiedzieć o doświadczeniu i dotychczas podejmowanych zajęciach oraz przedstawić motywacje, a także oczekiwania względem nowego miejsca zatrudnienia. Podczas spotkania kwalifikacyjnego kandydat może zostać również poproszony o przedstawienie referencji z ostatniego miejsca pracy.
Jeśli z powodu natychmiastowego zwolnienia nie otrzymało się ich, nie należy kłamać na ten temat ani tym bardziej fałszować dokumentów. Trzeba się przygotować na to, że podczas spotkania padną niewygodne pytania o zbyt krótki okres zatrudnienia w CV i spokojnie – bez żadnych emocji – wyjaśnić tego przyczynę. Poza opisaniem faktycznej sytuacji warto zastanowić się także, jakie wnioski udało się wyciągnąć z takiego doświadczenia i opowiedzieć o tym rekruterowi. Jeśli zwolnienie nastąpiło z przyczyn niezależnych od kandydata oraz nie powoduje ono negatywnych skutków w przyszłości, pracodawca z pewnością to zrozumie.
