-
Pierwsze dziecko, drugi wózek, trzeci rowerek i… nagle miejsce w bagażniku znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nic dziwnego, że wybór auta rodzinnego to dziś prawdziwy test przewidywania przyszłości: musi sprostać bieżącym oczekiwaniom, ale też elastycznie reagować na to, co przyniosą kolejne lata. Jak znaleźć samochód, który „rośnie” wraz z rodziną, zapewnia bezpieczeństwo, nie rujnuje budżetu i ułatwia codzienną logistykę?
Współczesne rodziny żyją szybko i zróżnicowanie: tydzień pracy w mieście, weekendy za miastem, wakacje na drugim końcu kontynentu. Auto musi być więc uniwersalne – bezpiecznie przewiezie niemowlaka w foteliku, później nastolatki z deskami SUP, a kiedy trzeba, zamieni się w mobilne biuro. Coraz większe znaczenie mają też koszty eksploatacji i wpływ na środowisko, dlatego hybrydy, plug-iny i elektryki szturmem zdobywają rankingi rodzinnych wyborów.
Rodzinne auto powinno mieć przestrzeń, która się nie marnuje. Przesuwana tylna kanapa, trzy pełnowymiarowe miejsca ISOFIX czy schowane w podłodze fotele to rozwiązania, które realnie wydłużają „termin przydatności” modelu. W gamie Hyundaia świetnym przykładem jest SANTA FE z „inteligentnym” trzecim rzędem, który jednym pociągnięciem znika, pozostawiając płaską podłogę o pojemności ponad 700 l. Z kolei kompaktowy TUCSON oferuje dwupoziomową podłogę bagażnika i składanie oparć w proporcji 40:20:40 – łatwiej zmieścić narty, nie rezygnując z dwóch miejsc z tyłu.
Rodziny najczęściej zaczynają poszukiwania od listy gwiazdek Euro NCAP i liczby poduszek powietrznych. To dobry trop, ale dziś równie ważne są systemy aktywne: asystent martwego pola, autonomiczne hamowanie czy utrzymywanie pasa ruchu. Pakiet Hyundai SmartSense obejmuje pełne spektrum tych rozwiązań już w średnich wersjach wyposażenia, a zaawansowana komunikacja między sensorami sprawia, że auto potrafi nie tylko reagować, lecz także przewidywać zagrożenia (np. hamuje przed rowerzystą wyjeżdżającym zza zaparkowanego auta).
Rodzinne auto staje się centrum dowodzenia domowej logistyki, dlatego łączność i multimedia muszą być intuicyjne. Android Auto™ czy Apple CarPlay™ to oczywistość, ale dopiero nawigacja z aktualizacjami OTA i funkcją planowania ładowania (w elektrykach) pokazuje pełen potencjał. W Ioniqu 5 trasa jest automatycznie dzielona na odcinki z optymalnymi przystankami na szybkie ładowanie, a z aplikacji Bluelink można zdalnie ustawić klimatyzację – bezcenne w upalne lub mroźne poranki.
Decyzja o technologii napędu powinna uwzględniać codzienny przebieg i dostęp do ładowarek. Dla mieszczuchów najlepszym wyborem będzie elektryczna KONA o zasięgu do 514 km, którą naładujesz do 80 % w około 40 minut. Jeśli regularnie pokonujesz długie trasy, spokój zapewni SANTA FE Plug-in Hybrid: ponad 60 km w trybie bezemisyjnym na codzienne dojazdy i benzynowy zapas mocy na urlop. W obu przypadkach 8-letnia gwarancja na baterię eliminuje obawy o trwałość.
Rodzinny budżet doceni niskie zużycie energii (elektryki i hybrydy) oraz długie interwały serwisowe. Hyundai oferuje pięcioletnią gwarancję bez limitu kilometrów, a elektroniczna książka serwisowa pozwala śledzić koszty i planować przeglądy z wyprzedzeniem. Przy flotach rodzinno-firmowych to dodatkowa oszczędność – jeden przejrzysty plan serwisowy zamiast niespodziewanych wizyt w warsztacie.
Przed nami era jeszcze bardziej inteligentnych asystentów i funkcjonalnych wnętrz modułowych, w których fotele pojedynczo przesuwają się po szynach, a centralny ekran zmienia układ w zależności od liczby podróżnych. Hyundai już testuje funkcje V2L (vehicle-to-load), pozwalające zasilić lodówkę turystyczną czy projektor podczas rodzinnego biwaku. Trend jest jasny: samochód będzie coraz większym wsparciem w codziennych i wyjątkowych momentach życia.
Idealny samochód rodzinny łączy przestronność, bezpieczeństwo, elastyczną technologię i przewidywalne koszty. Marka Hyundai udowadnia, że te elementy da się spiąć w spójną całość – od kompaktowej Kony po siedmiomiejscowego Santa Fe. Wybierając auto, które potrafi „urosnąć” razem z Twoją rodziną, zyskujesz coś więcej niż środek transportu: partnera codziennych przygód na długie lata.
