Zamknij

Od kiedy dziecko może jeździć w spacerówce?

12:40, 05.11.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 12:41, 05.11.2021

Zastanawiasz się nad zmianą gondoli na lekki wózek spacerowy? Martwisz się jednak, że możesz zaszkodzić swojemu maluszkowi? Wielu rodziców ma podobny problem. Zmiana wózka głębokiego na model spacerowy to kwestia bardzo indywidualna, gdyż każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Trzeba wyczuć po prostu odpowiedni moment. Skąd zatem wiedzieć, czy nadszedł już odpowiedni czas na zmianę? Kiedy można zmienić wózek i przestawić się z jednego na drugi?

Kiedy przesadzić dziecko do spacerówki?

Spacerówka jest zazwyczaj drugim wózkiem dziecka, następnym po gondoli. Dokładny czas na dokonanie zmiany jest trudny do określenia, gdyż jest to kwestia indywidualna. Wszystko zależy od rozwoju niemowlaka. Ogólna zasada mówi, iż można dziecko przesadzać, kiedy zaczyna ono samo siadać. Dzieje to się zazwyczaj pomiędzy 7. a 9. miesiącem życia. Jednak około 5-6 miesiąca maluch unosi już główkę i podejmuje pierwsze próby. Próbuje usiąść, lecz jego siad jest jeszcze bardzo niestabilny i potrzebuje oparcia. Gondola takiej asekuracji nie zapewni i nie będzie już wystarczająco bezpieczna dla energicznego dziecka. Brzdąc staje się bardzo ruchliwy, zaczyna się wiercić i nie jest w stanie uleżeć w miejscu. W głębokim wózku nie ma pasów bezpieczeństwa, a leżący w nim maluch będzie chwytał się boków i podciągał, siadał, podnosił... To bardzo niebezpieczne. Rodzic musi mieć wówczas oczy dookoła głowy, ale to nie wystarczy. Aby zapobiec nieszczęściu, warto zacząć się zastanowić nad zmianą wózka i siedziska. Należy jednak pamiętać, iż zbyt szybkie dokonanie zmiany i wymuszanie u dziecka pozycji siedzącej, może niekorzystnie wpłynąć na jego kręgosłup. Dlatego tak istotna jest obserwacja bobasa i wiara w to, co nam intuicja podpowiada.

Co zrobić, jeśli dziecko nie siedzi, ale wyrosło z gondoli?

Czasem zdarza się, że dzieci tak szybko rosną, że przestają mieścić się w gondoli, choć jeszcze ledwo siedzą. To kolejny powód, dla którego rodzice decydują się na zmianę wózka głębokiego. Maluszek nie powinien czuć się skrępowany, musi mieć wystarczająco dużo miejsca, dlatego warto wcześniej przesadzić go do spacerówki, gdyż w niej będzie mu wygodniej. Czy nie zaszkodzi to zdrowiu małego dziecka? Nie, spokojnie! Dostępne są odpowiednio rozbudowane wózki spacerowe, w których maluch będzie mógł podróżować bezpiecznie w pozycji leżącej i półleżącej. Kiedy dziecko będzie już gotowe, wózek dostosuje się do pozycji siedzącej. Dlatego ważne jest, aby pierwsza spacerówka naszego dziecka miała rozkładane oparcie. Jest to przydatne także w przypadku siedzących już dzieci, które chętnie obserwują to, co dzieje się dookoła nich w parku. Maluchy często zasypiają podczas spacerów lub powrotu z placu zabaw. Ważne, aby wymęczony harcami maluch mógł odpoczywać w wygodnej pozycji. Wózki spacerowe posiadają zabezpieczenia w postaci szelek, pasów i blokad. Wyposażone są w pasy bezpieczeństwa, które stanowią właściwą ochronę dla niesfornego brzdąca.

Jaką spacerówkę wybrać?

Aby uniknąć pośpiechu związanego z wyborem spacerówki, gdy okaże się nagle, że dziecko wyrosło z gondoli, można wybrać wózek wielofunkcyjny np. model 2w1. Wózek 2w1 to bardzo wygodne cenione przez rodziców rozwiązanie, które pozwala uniknąć pośpiechu związanego z kupnem spacerówki. Wózek 2w1 to model praktyczny i wygodny, stworzony z myślą o komforcie i bezpieczeństwie dziecka. Posiada on system, który pozwala przekształcić gondolę w wygodne siedzisko spacerowe. Model wielofunkcyjny oferuje ciekawe rozwiązania technologiczne. Wiele wózków 2w1 posiada opcję ustawienia siedziska przodem i tyłem do kierunku jazdy oraz regulowane oparcie z opcją ustawienia do pozycji leżącej, półleżącej i siedzącej. Pozwala to dostosować wózek do aktualnych potrzeb dziecka. Co więcej, wózek taki wyposażony jest w bardzo prosty system składania, który w kilku prostych ruchach pozwala złożyć spacerówkę do kompaktowego rozmiaru i umieścić w bagażniku samochodu. Wózek 2w1 może służyć maluchowi od chwili narodzin nawet do 5. roku życia. Takie rozwiązanie to przede wszystkim oszczędność czasu, miejsca i pieniędzy, gdyż zamiast zakupu kilku produktów, umożliwia zakup jednego. To opcja bardzo korzystna finansowo i bardzo wygodna dla rodziców, którzy zajęci są opieką nad dzieckiem.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%