Alkohol to substancja psychoaktywna najczęściej zażywana na całym świecie, również w Polsce. Przez wzgląd na to, iż spożywanie alkoholu jest dość powszechne, to pierwsze objawy uzależnienia zazwyczaj nie są dostrzegane. Według raportu WHO, w 2016 roku picie alkoholu doprowadziło do śmierci około 3 milionów osób na całym świecie. Alkoholicy bardzo często nie chcą się leczyć. Ciężko jest namówić ich do zmiany swojego zachowania, odstawienia alkoholu czy chociaż udania się na terapię. Jeżeli bliska nam osoba popadła w alkoholizm, to bardzo ciężko będzie mu pomóc. Warto wiedzieć, że alkoholik może reagować niechętnie na nasze sugestie albo prośby, a także zachowywać się agresywnie. Jak pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć? Odpowiadamy w niniejszym artykule. Zachęcamy do zapoznania się z jego treścią.
Większość osób, którzy próbują namówić osobę uzależnioną od alkoholu, spotykają się z oburzeniem. Ich prośby nie są skuteczne. Dlaczego tak się dzieje? Najczęściej w niewłaściwy sposób rozpoczynają oni rozmowę. Jeżeli chcesz pomóc alkoholikowi, to musisz wiedzieć, dlaczego jest on do tematu leczenia alkoholizmu tak negatywnie nastawiony. Po pierwsze, alkoholicy zaprzeczają istnieniu problemu i nie wierzą w skuteczność terapii. Oprócz tego mogą oni negatywnie nastawiać się do leczenia, jeżeli poprzednie podejścia, jeżeli oczywiście miały miejsce, były nieudane. Osoby uzależnione od alkoholu często chorują na depresję i zaburzenia lękowe. Obawiają się większych zmian i życia w trzeźwości. Postrzegają świat przez pryzmat alkoholu i nie są w stanie logicznie myśleć. Bardzo często są pesymistami i nie uważają, że to alkohol jest zagrożeniem. Traktują go bowiem jako odskocznię od codziennego życia. Warto przygotować się do rozmowy z alkoholikiem we właściwy sposób, aby przyniosła ona oczekiwane oraz trwałe efekty.
Jeżeli chcemy pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć, to nie jest to rzecz niewykonalna. Jeżeli mamy do czynienia z upartą osobą, która wierzy w swoje przekonania i nie daje się namówić, albo jeszcze gorzej - wcale nas nie słucha, to należy wiedzieć jak zaczynać rozmowę. Przede wszystkim do namówienia alkoholika na terapię należy podchodzić z wielką cierpliwością. Do tego potrzeba czasu. Temat należy poruszać najlepiej wtedy, kiedy alkoholik nie jest pod wpływem. Warto też wybierać te sytuacje, kiedy to chory ma kiepski nastrój albo źle się czuje. Nie można go wtedy obwiniać ani za powód złego samopoczucia uznawać alkohol. Wręcz przeciwnie, warto wtedy porozmawiać z nim bez nerwów i krzyków, bez wyzwisk i oskarżeń. Alkoholika nie można też oceniać.
Co zatem należy mówić i robić w trakcie rozmowy? Przede wszystkim należy go zapewnić, że troszczymy się o niego i jest dla nas bardzo ważny. Warto wskazać mu, że trzeźwym warto być i że wiele może się wtedy zmienić. Ponadto, alkoholika trzeba wspierać w taki sposób, że sami nie powinniśmy pić. Musi on zobaczyć, że alkohol nie jest potrzebny do szczęścia. Warto również uświadomić alkoholika, że długotrwałe picie alkoholu może doprowadzić nie tylko do zniszczenia zdrowia, ale też do rozpadu rodziny. Można też powiedzieć mu, że udanie się na terapię jest aktem odwagi. Nie można również zapominać o jasnym określeniu swoich warunków. Przykład? Zagrożenie rozstaniem, jeżeli dalej alkoholik będzie spożywał alkohol. Co jednak, jeśli nawet kilka prób rozmów nic nie dało? Wtedy można zastanowić się o ubezwłasnowolnieniu uzależnionego od alkoholu.
Jeżeli od dłuższego czasu chcemy pomóc osobie uzależnionej od alkoholu, ale nic do niej nie dociera, to ubezwłasnowolnienie alkoholika może okazać się dobrym posunięciem. Należy jednak wiedzieć, że to nie wystarczy - ponieważ to alkoholik musi sam wyrazić zainteresowanie leczeniem i zauważyć korzyści z niego płynące. Jeżeli alkoholik nie zrozumie swojego problemu, to po zakończonym leczeniu ponownie sięgnie po alkohol. Alkoholicy mają często inne uzależnienia, na przykład zaciągają długi czy też wynoszą z domu wartościowe przedmioty. Chorzy chcą jedynie pić alkohol, dlatego też często wydają na niego całe swoje oszczędności. Osoby takie nie są w stanie kontrolować swoich czynów, nie widzą niczego złego w swoim dotychczasowym zachowaniu.
Warto jednak wiedzieć, że można ubezwłasnowolnić częściowo bądź całkowicie alkoholika. W tym celu należy skierować do sądu okręgowego wniosek. Może go złożyć nie tylko małżonek, ale też i rodzice, dzieci, dziadkowie czy wnuki. Ponadto, może go złożyć też przedstawiciel ustawowy oraz prokurator. Sąd po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku powołuje biegłych psychiatrów. Sprawdzają oni, czy alkoholik stanowi zagrożenie dla siebie i bliskich osób. Najczęściej kierują oni wtedy uzależnionego na obserwację do szpitala. W przypadku decyzji o ubezwłasnowolnieniu całkowitym sąd wyznacza opiekuna. Natomiast w przypadku ubezwłasnowolnienia częściowego - wyznaczany jest kurator sądowy.
