Chwaszczyno. Górska i Zandberg: szybki internet musi dotrzeć do kaszubskich wsi

W Chwaszczynie odbyła się konferencja prasowa Lewicy na temat infrastruktury telekomunikacyjnej w pomorskich miejscowościach. Głos zabrali Adrian Zandberg z Zarządu Krajowego Partii Razem oraz Anna Górska – kandydatka Lewicy do Senatu w okręgu 63.

- Szybki internet musi dotrzeć do kaszubskich wsi. To, że w wielu naszych wsiach nie ma nawet zasięgu telefonicznego, to skandal. Mamy dwudziesty pierwszy wiek! Państwo musi w końcu wziąć się na poważnie za rozbudowę sieci - mówili na wspólnym briefingu w Chwaszczynie Adrian Zandberg, lider Lewicy Razem i Anna Górska, kandydatka Paktu Senackiego w okręgu kaszubskim.

Anna Górska podkreślała, że szybki internet to nie jest luksus, a podstawa 

- Bez internetu trudno pracować, prowadzić firmę czy nowoczesne gospodarstwo. Tymczasem w naszej okolicy jest często problem nawet z zasięgiem telefonu. Mamy dwudziesty pierwszy wiek, a ludzie wychodzą z domu, żeby złapać sieć i móc gdziekolwiek zadzwonić. To jest olbrzymie zaniedbanie władz. Rząd musi się tym w końcu zająć. Dopilnuję tego, jako senatorka z okręgu kaszubskiego. My tutaj, niestety, świetnie wiemy, co to znaczy wykluczenie internetowe - powiedziała. 

Andrzej Zandberg stwierdził, że sam rynek nie rozwiąże tego problemu.

- Gdyby mógł, to by się już dawno wydarzyło. Telekomunikacyjni giganci zostawiają całe połacie kraju bez dostępu do nowoczesnej komunikacji. Powinniśmy od nich wymagać więcej. Tu musi, dużo aktywniej niż obecnie, działać rząd - podkreślił.

Przekonywał, że lewicowy rząd zwiększy środki na światłowody i na rozbudowę sieci.

- Tam, gdzie jest szybki internet, szybciej rozwija się gospodarka, zarabia się więcej. To jest inwestycja, która po prostu się opłaca - powiedział Zandberg