PKN Orlen apeluje do kierowców o tankowanie swoich samochodów tylko "na bieżące potrzeby". Jak zapewnia koncern, ma to pozwolić na odbudowanie zapasów na wszystkich stacjach benzynowych.
Ogólnopolskie media informują, że PKN Orlen zmienił dotychczasowe limity jednorazowego tankowania na swoich stacjach. Gazeta.pl, powołując się na informacje z biura prasowego koncernu pisze, że obecna sytuacja jest skutkiem nieuzasadnionej paniki wywołanej wybuchem wojny w Ukrainie. To spowodowało olbrzymie kolejki na stacjach benzynowych i nadmiarowy popyt na paliwa.
Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia także w powiecie kartuskim - opisywaliśmy potężne korki, które tworzyły się na drogach dojazdowych do stacji benzynowych, gdzie kierowcy napełniali nie tylko zbiorniki samochodów, ale wielu kupowało paliwo na zapas.
[ZT]38984[/ZT]
W tej chwili, jak podaje również Interia.pl kierowcy samochodów osobowych będą mogli tankować na stacjach Orlen maksymalnie 50 litrów paliwa. Limit dla samochodów dostawczych do 3,5 t wynosi 100 litrów paliwa, a dla autobusów i samochodów ciężarowych 500 litrów. Zaś dla maszyn rolniczych i budowlanych limit wynosi 300 litrów paliwa.
Ograniczenia nie obejmują pojazdów samochodów służb ratunkowych i policji.
Dlaczego Orlen zaapelował o tankowanie tylko na bieżące potrzeby? Jak czytamy zapewnia biuro prasowe koncernu, ma to się przełożyć "na powrót do pełnej dostępności produktów paliwowych na stacjach" i pozwolić na odbudowanie zapasów.
Tymczasem ceny paliw biją kolejne rekordy. Benzyna 95 kosztuje już 6,99 - 7,05 zł, olej napędowy w granicach 7,46 - 7,76 zł, a cena za litr LPG przekracza już w wielu miejscach 3,40 zł.
Jak kształtują się ceny paliwa na Waszych trasach?
pięknie11:58, 09.03.2022
Na własnej skórze możemy się przekonać jakie są skutki ludzkiej głupoty. Niektórzy jakby mogli to by sobie jeszcze do kieszeni nalali. Chcieliście to teraz macie.
pikuś12:07, 09.03.2022
Obecna sytuacja nie jest efektem nieuzasadnionej paniki, tylko słusznych przewidywań, że paliwo zdrożeje. Kto się śmiał z tych tankujących na zapas, teraz będzie bulił 8-10 zł.
Gawel12:19, 09.03.2022
Dokładnie Ci zatankowali do zbiorników mają spokój na jakiś czas . Gaz ładnie też idzie do góry kwestia czasu i 4 zł będzie kosztować.
pedro 320:46, 09.03.2022
Kiedys byłem za Platforma ale jak widze co robi sprzedajny Tusk to masakra szkoda słów na takiego psa który do własnej budy *%#)!& pozdrawiam sąsiad z Sopotu
Lotos Dzierżążno21:23, 09.03.2022
Od jakiegoś czasu obserwuję ceny na stacjach w okolicy Kartuz. Lotos w Dzierżążnie codziennie jest rekordzistom w wysokości cen. W porównaniu do Kartuz ( Oktan) najczęściej 40 groszy na litrze ropy drożej. Przedwczoraj chyba szli po rekord bo różnica w cenie rano około 7,30 to było 70 groszy. Za to gdy wchodziła druga rządowa obniżka to rano o 7.15 na stacji w Dzierżążnie jeszcze nie zmienili ceny na niższą.... Panie właścicielu taka pazerność, chciwość w obecnej sytuacji wyjdzie panu bokiem... mam nadzieję. To jest po prostu nieetyczne.
zorientowany22:13, 09.03.2022
Tj sprzedaż istniejących zapasów(dużo wcześniej zakupionych) po wygórowanej cenie żeby jeszcze bardziej wydrenować kieszenie Polaków. To czyste *%#)!& Obajtka i ekipy. Tak tylko informacyjnie: kurek z ropą i gazem dalej jest odkręcony, nie ma braków paliwa.
do pięknie06:26, 10.03.2022
jest wojna i nawet jakby tej paniki nie bylo to benzyna itd pojda w gore.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 7
Na pewno szalony wzrost cen ropy na rynkach światowych i osłabienie kursu PLN, to wynik tego że Kaszubi zatankowali do kanistrów. Śmiałeś się z tych, którzy zatankowali na zapas, to teraz płać 8-10 zł za litr, skoro nie potrafisz przewidzieć co się będzie działo na rynku ropy.
7 1
Jakby wszyscy tak robili to za miesiąc będziesz zapier@!! furmanką, bo paliwa zabraknie a ty swój zapas wyjeździsz. I jeszcze jedno, żeby tylko tym co tak lali do tych beczek ta kasa co ją zaoszczędzili nie przewróciła w głowach.