Będą nowe limity płatności gotówką. Od 1 stycznia 2024 wejdą w życie przepisy o maksymalnym pułapie transakcji gotówkowych w relacjach przedsiębiorca-przedsiębiorca i konsument-przedsiębiorca.
Pierwotnie zmiany miały wejść w życie już od początku przyszłego roku, ale ich wdrożenie zostało przesunięte.
Nowe przepisy wprowadzają niższe sumy, które będzie można uiszczać gotówką.
- Limit płatności zmieniono za sprawą ustawy o zmianie ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami oraz ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw - wskazuje Strefa Biznesu.
Transakcje gotówkowe między przedsiębiorcami mają limit 15000 zł. Od 2024 roku kwota ta ulegnie zmianie. Na mocy ustawy limit ten będzie wynosił 8000 zł.
Zmiany dotkną także relacji klient-przedsiębiorca. Jeśli wartość transakcji przekroczy 20 tysięcy zł nie będzie można już zapłacić gotówką.
Finalizacja transakcji będzie musiała odbyć się w sposób bezgotówkowy.
Bono18:22, 09.11.2022
Ciekawe jak jarek dostanie wypłatę , jak on konta w banku nie ma.
Likwidacja22:19, 09.11.2022
Pomału likwidują płatność gotówką - naszą wolność, wszechobecna kontrola. Za jakiś czas nie będziemy posiadali swoich domów, samochodów. Niczego na własność. Likwidacja rolnictwa, zamiast mięsa bedziemy jeść chemiczne zamienniki, albo robaki. Hodowane już w Niemczech i we Francji. Tak wielu ludzi daje sobie wmawiać, że to dla naszego dobra. Technokracja rozwija się. Bez znaku bestii nic nie sprzedasz nic nie kupisz. Zobaczymy.
Nikk08:51, 10.11.2022
Bardzo dobrze ,że likwidują płatność gotówkową .Skończy się praca na czarno i okaże się ile osób bierze zasiłki mimo ,że zarabia więcej (na czarno) niż ten co pracuje uczciwie i ledwo mu na chleb wystarczy.Powinni stopniowo zlikwidować całkowicie pieniądze ,a Ci co płaczą że nie mają kont po prostu je sobie założą .
Zlikwidujmy pieniądz10:30, 10.11.2022
i powróćmy do handlu wymiennego - zapłata będzie w towarze, a kupno to jeden towar zamienimy na inny. Ograniczy się nadmiar produkowanego chłamu i wciskaniu go na siłę, aby wycyganić pieniądze od frajerów oglądających przymusowo reklamy 5 godzin dziennie.
@Nikk19:10, 10.11.2022
Nie chodzi o to, żeby nie było na czarno, chodzi o to, że to co wpłynie na konto ma być opodatkowane przez państwo. Oni są dalecy od tego, żeby zrobić dobrze obywatelom.
Sądzisz, że podwyżki płacy minimalnej, to ukłon w stronę najmniej zarabiających? Nie, tu tylko i wyłącznie chodzi o ZUS, bo ten twór to bankrut i rzad nie zamierza dokładać ciągle do niego kasy, dlatego podnosza tak gwałtownie płace minimalne, aby były większe wpływy do tej instytucji (ZUS), aby było na bieżące wypłaty emerytur. Problem będzie za 25-30 lat, gdy okaże się, że trzeba jeszcze więcej pieniędzy, a emerytów będzie więcej niż pracujących. No ale to już będzie problem innej ekipy rządzącej.
3 1
wypłacała co drugi dzień tylko 6 tysiaków, zamiast raz na miesiąc kilkadziesiąt hurtem. To mikro pikuś !