Ministerstwo Infrastruktury przygotowało projekt umożliwiający 17-latkom zdawanie egzaminu na prawo jazdy. Nowe przepisy zakładają jednak, że młodzi kierowcy będą musieli spełnić szereg warunków, aby móc legalnie prowadzić samochód.
Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że przygotowany jest już projekt, który umożliwi 17-latkom zdawanie egzaminu na prawo jazdy.
Wprowadzenie takich zmian wiąże się jednak z licznymi obostrzeniami, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa młodym kierowcom i innym uczestnikom ruchu drogowego.
Choć idea nie jest nowa i była już omawiana około dwóch lat temu, teraz nabiera realnych kształtów. Aby 17-latek mógł uzyskać prawo jazdy, niezbędna będzie zgoda rodziców.
Po zdobyciu uprawnień, młody kierowca będzie mógł prowadzić samochód wyłącznie w obecności dorosłego, doświadczonego kierowcy, a dodatkowo pojazd, którym się porusza, nie może mieć mocy większej niż 70 kW (około 94 koni mechanicznych).
Choć taka moc nie jest imponująca, wystarczy do bezpiecznego poruszania się po drogach.
Wprowadzenie tych zmian jest zgodne z dyrektywą Unii Europejskiej, która od marca 2023 roku nakazuje państwom członkowskim umożliwienie 17-latkom przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy kategorii B, C oraz C1. W niektórych krajach, takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy Węgry, już od dawna można prowadzić samochód przed ukończeniem 18. roku życia.
W Stanach Zjednoczonych przepisy są jeszcze bardziej liberalne, pozwalając niekiedy na prowadzenie pojazdu już od 14. roku życia, w zależności od stanu.
Eksperci wskazują, że prowadzenie pojazdu w towarzystwie dorosłego może być bezpieczniejsze niż samodzielne kierowanie przez młodego kierowcę.
8 0
A badania od psychiatry będą.
3 1
W towarzystwie dorosłego to akurat dobry pomysł