Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że nie żyje lekarz zaatakowany w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Agresja wobec tych, którzy pełnią misję ratowania naszego zdrowia i życia, jest barbarzyństwem i zasługuje na najwyższy wymiar kary - podkreśliła.
Lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.
Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
"Nie ma słów, które wyraziłyby mój smutek i gniew po śmierci Pana Doktora z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie, śmierci po ataku nożownika. Rodzinie i Współpracownikom Pana Doktora składam wyrazy głębokiego współczucia" - napisała.
(agzi/ rgr/ agz/)
3 1
Rząd Tuska dla szpitali nie daje pieniędzy,szpitale są w bankructwie i nie leczą wobec tego będzie dochodzić do agresji pacjentow.
1 0
W taki sposób próbujesz tłumaczyć za**stwo?????? Chyba Bóg cię opuścił człowieku. Ja jestem tylko ciekaw, co o tym wszystkim powie pan Braun, który niedawno zorganizował jakiś najazd na szpital.