Papież Leon XIV, zwracając się do Polaków podczas swojej pierwszej audiencji generalnej w Watykanie w środę, zachęcił do słuchania Słowa Bożego, by "móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym".
Papież, przemawiając do Polaków po włosku, nawiązał do wygłoszonej wcześniej katechezy, w której przywołał przypowieść o siewcy.
Leon XIV powiedział: "Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Obraz pól, zasianych ziarnem, harmonijnie wpisuje się w krajobraz waszej pięknej, ojczystej ziemi".
- Pozwólcie, by także ziarno Słowa Bożego mogło w was zakiełkować i wydać obfity plon. Słuchajcie tego słowa z uwagą, by móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Z serca Wam błogosławię - dodał papież.
Na papieską audiencję generalną na placu Świętego Piotra przybyły tysiące osób z całego świata, wśród nich wielu Polaków.
(sw/ szm/)
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 2
Byle nie Rafalala
1 0
Wybory życiowe a nie Prezydenckie no ale można to odnieść także do wyborów Prezydenckich
0 1
Byle nie Nawrocki
2 0
Jak Katolik może być za aborcja no jak ?
0 2
Normalnie. Życie szybko to weryfikuje. Poczytaj sobie co mówią lekarze, ile było takich przypadków że tacy zagorzali organizatorzy protestów 'za życiem' nagle pierwsi stawiali się w klinikach aborcyjnych. Zresztą trudno im się dziwić. W naszym kraju kościółkowym najważniejsze są te komórki, zygoty, płody, ale jak na świat przychodzi niepełnosprawne dziecko, to nagle nikogo ono już nie obchodzi, a rodzice zostają sami, organizują zbiórki na leczenie itp. Tak to wygląda
0 1
A jak katolik może popierać naciągacza i oszusta? Możesz to wytłumaczyć? A większość tych niby katolików właśnie popiera tych co kradną i oszukują na potęgę.
2 0
Dzisiaj w telewizji TVP dziennikarka miała rozmowę z 2 paniami o Karolu Nawrockim jak go zniszczyć aby ludzie w te ich kłamstwa uwierzyli ile jest kłamstw ze strony PO nienawiści to naprawdę nie da się słuchać .
1 1
Niestety w pierwszej turze Polacy dali ciała. Była szansa na prezydenta katolika i patriotę, ale odwagi w głosowaniu starczyło tylko trochę ponad 6% głosujących.