Dzięki pracy wolontariuszy i wolontariuszek oraz harcerek z Chmielna i Kartuz powstały siatki maskujące, które trafią do obrońców Ukrainy.
Wystarczyło nieco starych materiałów, zużyte siatki sportowe i sprawne ręce, by stworzyć coś, co bardzo przyda się walczącym w Ukrainie. W dwa popołudnia upleciono dwie duże siatki maskujące.
Ich przygotowanie umożliwiła Szkoła Podstawowa nr 1 w Kartuzach, a przedsięwzięcie koordynowała kartuska radna Klaudia Kałużna. W akcję wyplatania siatek maskujących zaangażowały się m.in. dziewczęta z 18. Chmieleńskiej Drużyny Harcerek "Chmurki", 5 Kaszubskiej Drużyny Harcerek Borówki, 1 Kartuskiej Drużyny Harcerek "Ostoja", burmistrz Kartuz zapewnił wszystkim posiłek.
6 1
Takiej siatki "maskującej " jeszcze świat nie widział ???co to ma być .Jak ukraińska armia to zobaczy, to albo umrze ze śmiechu, albo z rozpaczy
5 0
Bo to jest maska na miarę naszych kartuskich możliwości umiejętności to chyba jakiś żart ,A swoją drogą to już najwyższy czas skończyć z kompromitacją
3 0
organizowal,gdzie te dzieciaki maja rekawiczki?grzybica i inne choroby skory gwarantowane!!!co za bezmyslnosc,lans kk wziol gora!
4 0
Taka siatka maskująca mogłaby co najwyżej służyć do obserwacji pań na drodze z Kartuz do Dzierżążna
2 0
Pentagon ponoć chce kupić prawa autorskie do tej siatki, wprowadzają nową metodę walki-chcą zabijać wroga własnym śmiechem
2 0
???
2 0
Kolejna taka typowo kartuska lipa zagrywka pod publiczkę
3 0
Świat próbuje rozwiązywać problemy a tymczasem Klaudia i Mietek plotą na potęgę