Przyjąłem zasadę, że przyjmuję mieszkańców gminy w swoim gabinecie niemal codziennie. Mam już całą kolekcję kalendarzy, w których zapisywałem terminy spotkań. To kawał historii tej gminy - mówi Tomasz Brzoskowski, wójt gminy Stężyca.
Postanowiłem już na samym początku, że nie będę wprowadzał sztywnych terminów przyjęć interesantów. Uznałem, że bardziej sensowne będzie spotykanie się z mieszkańcami na bieżąco. I to rzeczywiście działa. Każdy może zapisać się i przyjść, by porozmawiać o bieżących problemach. Bywa, że mieszkańcy przychodzą bezpośrednio "z ulicy". Staram się przyjmować wszystkich. A na dowód na to ile spotkań odbyłem przez te wszystkie lata mam kolekcję zapisanych kalendarzy...
To jest ciekawy obraz historii naszej gminy. Pamięć jest ulotna, a tutaj mogę sobie zerknąć z kim rozmawiałem przed laty. Tych dyskusji i spotkań było naprawdę wiele. Tematyka także była bardzo zróżnicowana. Rozwiązaliśmy wiele problemów, ale były też spotkania poświęcone kulturze, sportowi, czy sprawom gospodarczym. Powstałaby z tego niezła książka.
Dominują sprawy dotyczące podziału nieruchomości, wytyczenia dróg. Siadamy wówczas z moim pracownikami, rozkładamy mapy i dyskutujemy nad konkretnym zagadnieniem. Nie brakuje też poważniejszych spraw o charakterze pomocowym. To niekiedy bardzo trudne tematy wymagające skupienia, wyczucia i spokojnej dyskusji. Konieczne bywa zaangażowanie doświadczonych pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Przekrój tematyczny spraw, z którymi przychodzą mieszkańcy jest naprawdę bardzo szeroki.
Na przestrzeni lat był taki moment co najmniej raz. To było wtedy, gdy rozpoczęły się na naszym terenie poszukiwania gazu łupkowego. Wtedy nastąpiła kumulacja spotkań z mieszkańcami. Problemów do omówienia było bardzo dużo, odbywały się protesty, mieszkańcy mieli sporo obaw. Czas był wtedy szczególnie burzliwy.
Dla nas także kwestia środków z KPO ma olbrzymie znaczenie, ponieważ ubiegamy się o dofinansowanie na zakup autobusów. Zamierzamy wymienić cały tabor, którym w tej chwili dysponuje gmina. Chcielibyśmy kupić nowoczesne autokary hybrydowe. Liczymy na dofinansowanie na poziomie 90 proc. wartości inwestycji, czyli 25 mln zł. To będzie bardzo ważna inwestycja, bo umożliwi nam poszerzenie sieci połączeń i dostosowanie ich do kursów pociągów zatrzymujących się w Gołubiu. Nowoczesne autobusy umożliwią nam poprawę organizacji dowozów do szkół dzieci i młodzieży, ale z poszczególnych kursów będą mogli na przykład korzystać seniorzy. Rozwiążemy więc problem wykluczenia komunikacyjnego na terenie gminy.
Polityka senioralna gminy będzie kontynuowana. Mamy w budżecie zapisane środki na dofinansowanie leków oraz paczek dla seniorów. Wiele osób naprawdę na nie czeka. Do tego przeznaczamy środki na organizację różnego rodzaju spotkań i aktywizację seniorów. Programem objętych jest 1600 osób w wieku 60+, ale jeśli pojawiają się takie potrzeby, to z naszej oferty mogą skorzystać również osoby młodsze.